XIV Miedzynarodowe Wyscigi Psich Zaprzegow

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Ciemaj
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 03 lip 2003, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Uczę.
"Savik, skup się!"
Ciemaj - drdyw PSB
PKO
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:)
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ciemaj, znam panstwa W. i z pieskiem tez biegam, choc w tym sezonie nie mialem jeszcze okazji. Mianowicie w tamtym sezonie to latalem az furczalo.

A co do Savika, to on i bez zmeczenia lubi warczec na inne psy, zawsze biedaczek stal gdzies z boku, dla spokoju :chlip:
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jezeli ktos chcialby sie dowiedziec o kim z Ciemajem mowimy to zapraszam tutaj
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak, tak właśnie wygląda Savik i naprawdę jest sympatyczny (czytaj można pogłaskać i nie ugryzie :) ).
Jola
Pozdrawiam, Jola
grek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 30 kwie 2003, 12:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trzciana k/Rzeszowa

Nieprzeczytany post

Śliczności, wow... A Sherif już podrósł?
grek
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Quote: from grek on 8:53 am on Oct. 23, 2003
Śliczności, wow... A Sherif już podrósł?
jeszcze maly, ale rosnie gwiazda :oczko:
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
grek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 30 kwie 2003, 12:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trzciana k/Rzeszowa

Nieprzeczytany post

Przeczytałem całą tą stronę o malamutach :). Ponieważ jestem psiarzem, więc bardzo mi się podobała.
Ostatnio jakoś tak w ogóle zaczynam  "chorować" na psa do biegania, ale waham się...
Atuty za:
-mam doświadczenie w przebywaniu z psami (pierwszy pies 16 lat, drugi -aktualnie 9,5 roku, spaniel)
- mieszkam na wsi, mam duży dom i naprawdę duży ogród
-mieszkam w okolicy, gdzie są wspaniałe tereny treningowe: lasy, łąki, góry, niziny, pola...
-biegam, jeżdżę na rowerze
Atuty przeciw:
-oprócz biegania czasem także latam, pływam, a to zajmuje dużo czasu
-oczywiście pracuję zawodowo 8 godzin dziennie
-mieszkam sam, i te 9 godzin dziennie pies MUSI przebywać w domu sam
-jestem uwiązany na miejscu, nie mogę nigdzie wyjeżdżać na dłużej niż jeden dzień (wyjad na maraton do Poznania był dla mnie skomplikowaną imprezą logistyczną)
-wychodząc na trening biegowy z jednym psem musiałbym zostawiać drugiego w domu, i byłby poszkodowany
No i czy taki haszczak czy malamut pogodziłby się w jednym domu ze spanielem? Co o tym myślicie?
pzdr
grek
Awatar użytkownika
Ciemaj
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 03 lip 2003, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

grek:
- z pływaniem raczej nie ma problemu ;)
- moja znajoma posiadaczka dwóch suk wilczurów zabierała je na godzinny spacer rano :spoczko: (przed pracą) i to psom wystarczało do jej powrotu; nadto jeśli pies wie, że nie jest przewodnikiem stada, to problemy nie powinny być duże. Z drugiej strony zostawienie na pół dnia Savika jest równoznaczne z głośnym wyciem. No ale nasze psy są przyzwyczajone, że Teresa wychodzi z domu często, ale na krótko. I nie mają ogrodu.
- wyjazdy to rzeczywiście problem logistyczny
- próbowałem trenować z dwoma psami jednocześnie, ale wtedy różnica wieku między Savikiem i Veą była zbyt znacząca
- psy powinny się dogadać (tzn jeden podporządkowałby drugiego)

Zarówno husky jak i malamuty (zwł. samce) mają tendencje do dominowania , więc trzeba je bardzo stanowczo wychowywać. :trup:

Pzdr.
Ciemaj - drdyw PSB
grek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 30 kwie 2003, 12:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trzciana k/Rzeszowa

Nieprzeczytany post

Ciemaj, dzięki za odpowiedź. :)
Z moim aktualnym pieskiem Kacperkiem nie biegam, bo jest już za późno na przyuczenie go, po prostu jest za stary. Jemu wystarczają długie spacery - jak go wezmę na 2 godziny do lasu, to potem nie wskakuje , tylko gramoli się do auta. Zresztą lepiej się czuje na odkrytych przestrzeniach, w polach i na łąkach. To jest jego żywioł, w którym potrafi niejedno, zwłaszcza w kwestii płoszenia ptaków, zajęcy - tego nikt go nie uczył :)
Dlatego napisałem, że Kacper byłby poszkodowany, bo nie mógłby biegać na treningach.
Ze spacerami akurat byłby najmniejszy problem. Jak napisałem, mam naprawdę duży (24 ary) ogród z ogrodzeniem. W lecie pies był zostawiany po prostu na dworze, a ja jechałem do pracy. Teraz już go nie zostawiam, bo mam wrażenie, że on już tego nie chce - zbyt wiele okolicznej dzieciarni drażniło się z nim przez siatkę, podejrzewam, że może i dostał od nich kamieniami, bo znajdowałem takowe podczas koszenia trawy. A w domu mu chłodniej od posadzki. Zresztą w wakacje nie ma problemu, bo zawsze jest ktoś w domu (siostra).
Może ktoś jeszcze wypowie się w kwestii "czy i jak długo pies ras biegających może zostawać sam"?
Pozdrawiam
Jarek
grek
Awatar użytkownika
Deck
Ekspert/Fizjologia
Posty: 1269
Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grek, mozesz wybudowac przy domu lub gdzies na ogrodzie kojec dla psa. Jak bedzie ocieplony to i zima tak piesek posiedzi w nim do twojego powrotu. A co do pozostawiania go na dluzej to tylko musialby jakis sasiad spojrzec czasem do kojca i z raz mu cos tam wrzucic do jedzenia i nalac cos do picia.

Wymienieni panstow W. maja teraz juz 4 malamuty. Dopoki mieli 3 to byly one w domu, a teraz trzymaja je na dzialce pod Wawa pod opieka (kontrola) milego sasiada.
kto biega ten nie lebiega
ENTRE.PL Team
SBBP.waw.pl
grek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 30 kwie 2003, 12:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Trzciana k/Rzeszowa

Nieprzeczytany post

Dzięki za odpowiedź, Deck. Trochę się oswoiłem z tematem, i przez weekend zastanowiłem. Stanęło na tym, że na razie zostanę z jednym pieskiem. Ale będę chodził koło tematu. Postaram się pojechać na zawody do Cisnej w zimie, to chyba będzie najbliżej mnie. Zobaczę na własne oczy, na czym polega sport zaprzęgowy. Może się uda pogadać, czegoś dowiedzieć. Pochodzę na rzeszowską giełdę, gdzie można kupić różne zwierzątka, zresztą w pobliżu mam parę hodowli SH. Ale jeszcze trochę zaczekam...
pzdr
grek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ