Bacio - może ostatni, ale na mecie - komentarze
Moderator: infernal
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
No niezły dystans, rozumiem że według założeń Gallowey’a przy tych 47 jest więcej marszu niż biegania niż potem przy 42? Zastanawiam się jaki jest cel takiego treningu, przygotować organizm do długotrwałego wysiłku?
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Na długich wybieganiach wg. Galloway nie ma znaczenia ile jest biegu, a ile marszu. Każdy może sobie dowolnie tym żonglować - także w trakcie treningu (np. przemaszerować 15km, potem biegomarsz 3:1, potem 4km marszu, potem 2:1, itd.).wrestler pisze:No niezły dystans, rozumiem że według założeń Gallowey’a przy tych 47 jest więcej marszu niż biegania niż potem przy 42? Zastanawiam się jaki jest cel takiego treningu, przygotować organizm do długotrwałego wysiłku?
Wg. Gallowaya chodzi o ćwiczenie wytrzymałości z minimalizacją ryzyka kontuzji.
P.S. Na moje wyczucie między 42km, a 47km jest jakieś 15km :D
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ok. zastanawiam się jak to się ma to tego słynnego wycierania chrząstek po maratonie, że się odbudowuje 6 miesięcy etc.. Czy to tylko przy bieganie a jak się już chodzi to nie
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
To mi wygląda na pytanie z pogranicza fizjologii i religii, bo np. Ryszard Kałaczyński dzisiaj rusza 242. maraton dzień-po-dniu. Jakby mu się chrząstka wycierała, to już by nie chodził...wrestler pisze:Ok. zastanawiam się jak to się ma to tego słynnego wycierania chrząstek po maratonie, że się odbudowuje 6 miesięcy etc.. Czy to tylko przy bieganie a jak się już chodzi to nie
Z drugiej strony, sam nie wierzę, że taki wysiłek nie ma wpływu na "zniszczenia w organizmie".
Z jednej strony 42km w czasie np. 6 godzin to co innego niż ten sam dystans w 3 godziny, ale... który z tych zawodników mocniej sobie obciążył organizm? W końcu w 6 godzin znacznie więcej razy uderzył nogami o podłoże, chociaż lżej...
Z doświadczenia inżynierskiego podejrzewam, że dla każdego zawodnika istnieje optymalny czas maratonu, przy którym zniszczenia będą najmniejsze. Ale jakoś większość osób chce przebiec "jak najszybciej", a nie "optymalnie".
Zgaduję, że to gdzieś w okolicach 4:00 - 4:30 plus-minus rozrzut w zależności od predyspozycji genetycznych, wagi, historii sportowej, sprzętu, pogody, stanu zdrowia, itp.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Też racja, ogólnie przy tak długich dystansach trzeba przyjąć że występują jakieś zniszczenia organizmu ale trzeba też pamiętać że organizm się regeneruje. W sumie jeżeli założymy że przy marszu zniszczenia organizmu wynoszą połowę tego co przy bieganiu to się może okazać ze te 47km marszobiegiem to tyle co 30km biegiem.
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
OWM biegniesz dla zabawy/siebie czy nastawiasz się na jakiś konkretny czas? Czytając twoje perypetie na MW z poprawą PB nie powinno być problemu
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
I to jest właśnie mój dylematwrestler pisze:OWM biegniesz dla zabawy/siebie czy nastawiasz się na jakiś konkretny czas?
Trening zrobiłem pod 4:30, ale mocno kusi mnie, aby nie grać z samym sobą na czas.
MW to zdaje się poprawiłem na długim wolnym wybieganiu w ramach treninguwrestler pisze:Czytając twoje perypetie na MW z poprawą PB nie powinno być problemu
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Prośba, abyś chociaż krótkie relacje z tych planowanych biegów zamieścił, jak je przebiegniesz. Jestem bardzo ciekawy odczuć biegowych w różnych częściach świata.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w realizacji planów
Pozdrawiam i życzę powodzenia w realizacji planów
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Bacio, nie kończ.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 23 sie 2013, 22:13
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Nie zgadzam się. Zawsze fajnie jest poczytać o Twoich kolejnych startach, postępach czy przygodach z trenerami. Dzięki Tobie zawsze wiedziałem, że nie tylko mi jest ciężko i że nie należy się wtedy poddawać.
#BacioNieKończ
#BacioNieKończ
Cooper - 3070m - Słupsk IV.2017
10km - 42:55 - Czarna Dąbrówka V.2017
HM - 1:39:38 - Gdańsk X.2016
10km - 42:55 - Czarna Dąbrówka V.2017
HM - 1:39:38 - Gdańsk X.2016
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja też muszę przyznać że od początku czytałem twojego bloga i fajnie było czytać jak ktoś biega z innym nastawieniem. Więc dołączam się do próśb o nie kończenie
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Zaraz wyjdę na kokietkę, ale nie sądziłem, że ktoś jeszcze tego bloga czyta, a tutaj... miłe wpisy!
Zastanowię się jak moje zapędy grafomańskie wykorzystać.
Jeżeli dobrze rozumiem to warto zostawić:
- inne nastawienie w stosunku do klasycznego "szybciej, szybciej, złamać 40min, złamać 3h30",
- opisy różnych biegów zorganizowanych,
- motywacja, aby się nie poddawać mimo problemów.
Zaraz poczytam o tych nowych blogach i jak tam się można wklikać.
Myślę, że muszę zrezygnować z odnotowywania nudnych treningów typu "dzisiaj wyklepane 15km w tempie 6:15 min/km". Skoncentruję się raczej na opisach startów w zawodach i ewentualnie fajnych miejsc.
No i to mnie rozczuliło #BacioNieKończ
Zastanowię się jak moje zapędy grafomańskie wykorzystać.
Jeżeli dobrze rozumiem to warto zostawić:
- inne nastawienie w stosunku do klasycznego "szybciej, szybciej, złamać 40min, złamać 3h30",
- opisy różnych biegów zorganizowanych,
- motywacja, aby się nie poddawać mimo problemów.
Zaraz poczytam o tych nowych blogach i jak tam się można wklikać.
Myślę, że muszę zrezygnować z odnotowywania nudnych treningów typu "dzisiaj wyklepane 15km w tempie 6:15 min/km". Skoncentruję się raczej na opisach startów w zawodach i ewentualnie fajnych miejsc.
No i to mnie rozczuliło #BacioNieKończ
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
dołączam do próśb
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
#BacioNieKończ :D
Nowa formuła blogów powinna faktycznie bardziej Ci podpasować, bo można o wiele przystępniej sformatować właśnie np. taką relację z ciekawych zawodów. Całość wygląda faktycznie jak blog, a nie sprowadza się do dziennika, w który wpisuje się kilometraż i tempo bez specjalnych komentarzy.
Twoje wpisy wyróżniają się na tle innych, więc szkoda by było, gdyby zniknęły.
Nowa formuła blogów powinna faktycznie bardziej Ci podpasować, bo można o wiele przystępniej sformatować właśnie np. taką relację z ciekawych zawodów. Całość wygląda faktycznie jak blog, a nie sprowadza się do dziennika, w który wpisuje się kilometraż i tempo bez specjalnych komentarzy.
Twoje wpisy wyróżniają się na tle innych, więc szkoda by było, gdyby zniknęły.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]