Odbudowa glikogenu po treningu początkujący
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam pytanie. Jak ćwiczyłem kiedyś na siłowni to pamiętam że zalecane były węglowodany proste po treningu w celu odbudowy glikogenu po treningu. Czy taka sama zasada obowiązuje u biegaczy i czy początkujący biegacz powinien jeść węglowodany proste czy jeszcze nie przejmować się odbudową glikogenu. Biegam po ok. 5 km 4 x tyg. poza tym mam nadwagę i chcę schudnąć więc nie wiem czy węglowodany proste są wskazane u mnie po treningu czy nie. Do tej pory często po treningu piłem żelatynę z witaminą C i miodem na stawy. Miód dla poprawy smaku i z tego względu że byłem po treningu. Nie wiem czy to dobry pomysł.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
przez 5 km to ubytek glikogenu jest tak mały, ze niczego nie trzeba odbudowywać.
szczególnie, jeśli chcesz schudnąć powinieneś ograniczać cukry.
szczególnie, jeśli chcesz schudnąć powinieneś ograniczać cukry.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
jak już nie będziesz chciał chudnąc i będziesz biegał po co najmniej godzinę-półtorej
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Rozumiem ale z tej łyżki miodu do żelatyny chyba nie zrezygnuję bo bez tego będzie chyba nie do wypicia poza tym myślę że po 5 km nawet jeśli niewielki ale ubytek glikogenu jest to ta łyżka miodu nie zaszkodzi a pomoże. Poza tym został mi taki nawyk z ćwiczeń siłowych że po treningu staram się spożywać węglowodany proste.
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pytam o opinię ale pewnie i tak zrobię po swojemu. Interesuje mnie z czego mięśnie czerpią energię przy 30-40 minutach truchtu, czy tylko z pożywienia które zjadłem wcześniej, w jakiej mierze z glikogenu bo domyślam się że z tkanki tłuszczowej w niewielkim stopniu.
Tu znalazłem ciekawy artykuł: http://www.mojakontuzja.pl/regeneracja- ... treningow/
Tu znalazłem ciekawy artykuł: http://www.mojakontuzja.pl/regeneracja- ... treningow/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13849
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Od kiedy jest miód dobry na stawy? Witamina C tez na stawy?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nie będę nawet pytał po co ci ta żelatyna.
skoro i tak zrobisz po swojemu, to szkoda naszego czasu i energii.
co do czerpania energii z węgli i tłuszczów, to zależy to od stopnia wytrenowania przemian tłuszczowych, ale ogólnie rzecz biorą z tego i z tego. pół godziny truchtu to nie jest żaden ubytek energetyczny i nie ma czego uzupełniać.
skoro i tak zrobisz po swojemu, to szkoda naszego czasu i energii.
co do czerpania energii z węgli i tłuszczów, to zależy to od stopnia wytrenowania przemian tłuszczowych, ale ogólnie rzecz biorą z tego i z tego. pół godziny truchtu to nie jest żaden ubytek energetyczny i nie ma czego uzupełniać.
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 15 lip 2013, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Żelatyna jest ponoć dobra na stawy, nawet tu na forum ktoś pisał że bierze jeśli dobrze pamiętam poza tym wystarczy poszukać info w sieci, nie jest to jakiś mój wymysł. Zresztą nawet lekarz mi zalecił produkty z żelatyną jak miałem problem ze stawem żuchwowo-skroniowym. Witamina C natomiast bierze udział w produkcji kolagenu i chrząstek stawowych jak przeczytałem na jednej stronie.
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 14 kwie 2015, 10:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zamiast stron lepiej czytać książki
ale rozumiem, że nie każdy ma na to czas.
Faktycznie witamina C jest niezbędna do biosyntezy kolagenu. Przy czym pamiętaj, że im bardziej naturalna forma tym lepiej, nie sugeruj się tylko ilością. 100mg wit C z surowych owoców to zupełnie inna jakość niż 100mg farmaceutycznego kwasu l-askorbinowego. Naturalne, całe pokarmy tzw. whole foods są zawsze najlepsze.
Podobnie zamiast pić żelatynę możesz zjeść sobie np galaretę ze świńskich nóżek albo długo gotowane rosoły na kościach i chrząstkach (polecam dodać 1 łyżkę octu jabłkowego na litr wody, nie zmienia smaku natomiast w kwaśnym środowisku szybciej jest wszystko "wyciągane" do wywaru). Ale i tak dobrze, że to żelatyna a nie wywalasz kasy na suplementy
. Przy czym z kolagenem jest tak jak z każdym białkiem, musi zostać strawione do pojedynczych aminokwasów, aminokwasy muszą dotrzeć do w tym wypadku stawów i dopiero tam zachodzi biosynteza kolagenu. Potrzeba oprócz wit C innych czynników no i odpowiednio dużo energii.
I nie wiem czy pijesz taką miksturę bezpośrednio po treningu, ale nie ma takiej potrzeby, większość procesów naprawczych zajdzie i tak podczas snu, więc kiedy najwygodniej wtedy pij/jedz.

Faktycznie witamina C jest niezbędna do biosyntezy kolagenu. Przy czym pamiętaj, że im bardziej naturalna forma tym lepiej, nie sugeruj się tylko ilością. 100mg wit C z surowych owoców to zupełnie inna jakość niż 100mg farmaceutycznego kwasu l-askorbinowego. Naturalne, całe pokarmy tzw. whole foods są zawsze najlepsze.
Podobnie zamiast pić żelatynę możesz zjeść sobie np galaretę ze świńskich nóżek albo długo gotowane rosoły na kościach i chrząstkach (polecam dodać 1 łyżkę octu jabłkowego na litr wody, nie zmienia smaku natomiast w kwaśnym środowisku szybciej jest wszystko "wyciągane" do wywaru). Ale i tak dobrze, że to żelatyna a nie wywalasz kasy na suplementy

I nie wiem czy pijesz taką miksturę bezpośrednio po treningu, ale nie ma takiej potrzeby, większość procesów naprawczych zajdzie i tak podczas snu, więc kiedy najwygodniej wtedy pij/jedz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie twój, tylko wyczytałeś w internecie. Wychodzi na to samo. "Żelatyna na stawy" ma tyle sensu co jedzenie móżdżku na poprawę stanu swojego mózgu.sebast pisze:Żelatyna jest ponoć dobra na stawy, nawet tu na forum ktoś pisał że bierze jeśli dobrze pamiętam poza tym wystarczy poszukać info w sieci, nie jest to jakiś mój wymysł.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
mod: ciach! gocu, mamy dosyć twojej nieuprzejmości. idź być niemiły gdzie indziejsebast pisze:Witaminę C mam w formie proszku tzw. lewoskrętną, ponoć to jest naturalna. Dużo dobrego można o niej poczytać.