panucci10 - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Zazdroszczę możliwości ścigania i ognia na finiszu.
Jeszcze raz gratki ściemniaczu.
Jeszcze raz gratki ściemniaczu.
- jar3kt
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 07 cze 2014, 13:52
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Józefosław
Gratuluje. Niesamowity powrót po kontuzji...
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Może z tą kontuzją tak miało być? Takie wymuszone BPS Gratki za wynik!
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Ja myślę że więcej zawdzięczam Wojtkowi niż On mnie....fotka z ostatniego km nie oddaje całej akcji...panucci10 pisze:na pewno jak się biegnie z kimś to to pomaga, bo w chwilach słabości jest możliwość jakiegoś dobrego słowa czy mobilizacji!acer pisze:Fajna relacja! ..... współpraca z Marcinem chyba dużo dała co?
Mega wynik
My dzisiaj tego nie potrzebowaliśmy ale na finiszu wystarczyło słowo "dajemy" i poszedł ogień
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Przyłączam się do gratulacji. Może za 10 lat Was dogonię.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
gratulacje!
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
A nie mówiłem, że będzie życiówka.
Szczerze się ucieszyłem, jak mnie mijałeś na 20 km, bo wiedziałem, że będzie dobry wynik!
Szczerze się ucieszyłem, jak mnie mijałeś na 20 km, bo wiedziałem, że będzie dobry wynik!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Strasznie się cieszę!Należało Ci się!Kontuzja,braki czasowe,mało snu.
Piękny wynik,może kiedyś też tak pobiegnę.Brawo!
P.S Marjas miał lepszy netto,bo wystartował trzy rzędy za tobą.
Na finiszu trochę z nim wygrałeś,ponoć.
Piękny wynik,może kiedyś też tak pobiegnę.Brawo!
P.S Marjas miał lepszy netto,bo wystartował trzy rzędy za tobą.
Na finiszu trochę z nim wygrałeś,ponoć.
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Z rezultatów wszystkich z forum można wyciągnąć wniosek, że robią swoje treningi przeszkadzamy sobie strasznie! HAHA!
Każdemu coś nie poszło, kontuzja, przerwa, brak czasu, mało km i nabiegał mega wynik. Czyli jak?
Jedynie Sosik orał idealnie i nie weszło, choć w sumie wynik też zacny!
Każdemu coś nie poszło, kontuzja, przerwa, brak czasu, mało km i nabiegał mega wynik. Czyli jak?
Jedynie Sosik orał idealnie i nie weszło, choć w sumie wynik też zacny!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Biegniesz dyszkę w Skawinie?
Żal byłoby takiej formy nie wykorzystać.Jak połówka poszła po 4:06 to dycha minimum 10sek/km szybciej.
Może 39 minut byś nie złamał,ale 39:15-39:20 wybiegałbyś na pewno.
P.S Masz olbrzymi potencjał.......wystarczy wyeliminować colę i czeko,dodać ćwiczenia siłowe i stabilizujące.....i strach się
bać.
Żal byłoby takiej formy nie wykorzystać.Jak połówka poszła po 4:06 to dycha minimum 10sek/km szybciej.
Może 39 minut byś nie złamał,ale 39:15-39:20 wybiegałbyś na pewno.
P.S Masz olbrzymi potencjał.......wystarczy wyeliminować colę i czeko,dodać ćwiczenia siłowe i stabilizujące.....i strach się
bać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Wreszcie znalazłem nieco czasu by jakoś odpisać co nie co
a co do zawdzięczania, to wg mnie jest na odwrót czyli ja ten wynik zawdzięczam Marcinowi !
Następnym razem coś czuje że mi nieźle dołożysz
Dzieki! Najbliższa okazja nadarzy się dopiero w październiku na królewskim tak że może być w jedną czy też w drugą strone, choć wybieram tą bliżej 1:25Areq pisze:Jeszcze raz gratuluję. Super wynik, jak na taką przerwę. Myślę że 1:25 pęknie przy najbliższej okazji.
heh, jak byś biegał tak wolno jak ja to też by się ktoś znalazł na ściganie na finiszu a tak to zapierniczasz jak mały samochodzik i finisz rozgrywasz na 1km przed końcemwigi pisze:Zazdroszczę możliwości ścigania i ognia na finiszu.
Jeszcze raz gratki ściemniaczu.
yhy, dzięki! sam jestem zdziwiony!jar3kt pisze:Gratuluje. Niesamowity powrót po kontuzji...
zawsze zastanawiałem się co to jest ten BPS ? wiec pytam, co to takiego ? bo z tymi skrótami jestem na bakiernestork pisze:Może z tą kontuzją tak miało być? Takie wymuszone BPS Gratki za wynik!
miny mamy genialne, szczególnie ja wyglądam jak bym już umarłmar_jas pisze:Ja myślę że więcej zawdzięczam Wojtkowi niż On mnie....fotka z ostatniego km nie oddaje całej akcji...panucci10 pisze:na pewno jak się biegnie z kimś to to pomaga, bo w chwilach słabości jest możliwość jakiegoś dobrego słowa czy mobilizacji!acer pisze:Fajna relacja! ..... współpraca z Marcinem chyba dużo dała co?
Mega wynik
My dzisiaj tego nie potrzebowaliśmy ale na finiszu wystarczyło słowo "dajemy" i poszedł ogień
a co do zawdzięczania, to wg mnie jest na odwrót czyli ja ten wynik zawdzięczam Marcinowi !
eee tam! wydaje mi się że już niedługo bedziemy ścigać się wszyscy razem !mclakiewicz pisze:Przyłączam się do gratulacji. Może za 10 lat Was dogonię.
a ja nie wierzyłem że Cie widze w oddali i miałem nadzieje że jednak pójdziesz za mną jak Cie wyprzedzałem!sosik pisze:A nie mówiłem, że będzie życiówka.
Szczerze się ucieszyłem, jak mnie mijałeś na 20 km, bo wiedziałem, że będzie dobry wynik!
Następnym razem coś czuje że mi nieźle dołożysz
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
pobiegniesz szybciej i wcześniej aniżeli Ci się wydaje!Krzychu M pisze:Strasznie się cieszę!Należało Ci się!Kontuzja,braki czasowe,mało snu.
Piękny wynik,może kiedyś też tak pobiegnę.Brawo!
Krzychu M pisze:P.S Marjas miał lepszy netto,bo wystartował trzy rzędy za tobą.
Na finiszu trochę z nim wygrałeś,ponoć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Ostatniego longa sens jest robić 3 tygodnie przed maratonem, typowy spokojny bieg 2,5 godz czyli do 30km - to ostatni moment, kiedy organizm jeszcze jest w stanie złapać ten trening jako długi wysiłek i zbudować cokolwiek z korzyścią pod taki długi wysiłek. Dwa tygodnie prze robiłbym albo 20km spokojnie+ 5km TM albo 25km ale w wersji Hansonów czyli tempo ok.20 sek wolniej od planowanego w maratonie. W tym tygodniu rób same wolne i spokojnego longa na koniec, staraj się nastukać dużo wolnych kilometrów. W przyszłym biegaj już jakiś tempowy akcent, może np z 15-16km TMu (z rozgrzewką i schłodzeniem wyjdzie ponad 20) + long z TMem (np 22km + 5km TM= 2km schłodzenia). Później już niczego powyżej 2 godzin bym nie biegał, taka szybsza 25ka jest pod 2 godz. Jak nabiegałem tyle co ty w HM to pierwszy raz pomyślałem o łamaniu trójki, temat na jesień oczywiście, nawet by sie solidnie przybliżyć do tego.
Coś wiesz na temat Królewskiego? Jakaś data? Nic nie widziałem w tym temacie.
Coś wiesz na temat Królewskiego? Jakaś data? Nic nie widziałem w tym temacie.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
co do Skawiny to nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym jeszcze! Co do czasów na 10km to tym bardziej jest nic nie wiem! Praktycznie drugą dyszke na marzannie leciałem prawie po 4:00/km ale jakoś specjalnie mi na tym nie zależy.Krzychu M pisze:Biegniesz dyszkę w Skawinie?
Żal byłoby takiej formy nie wykorzystać.Jak połówka poszła po 4:06 to dycha minimum 10sek/km szybciej.
Może 39 minut byś nie złamał,ale 39:15-39:20 wybiegałbyś na pewno.
P.S Masz olbrzymi potencjał.......wystarczy wyeliminować colę i czeko,dodać ćwiczenia siłowe i stabilizujące.....i strach się
bać.
A co do coli czy czekolady, hmm.... raczej nie zrezygnuje Wiesz, bieganie, życiówki to nie wszystko! Jeśli takie napoje czy słodycze sprawiają mi radość to dlaczego mam z nich rezygnować?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Aleś mi namieszał Nie dodałem ważnej sprawy która może dużo zmienić w temacie, mianowicie CM to bardziej tak na doczepke, i nie myśle i nie przeliczam tutaj żadnych temp na maraton bo to inna bajka! Nie mam ani odpowiedniej bazy, ani wytrzymałości więc mam tylko małe marzenie czyli poprawić swoją życiówke Zastanawiam się nad tempem 4:30/km?! Dlatego tez mam w planie trzymac się tego planu pod połówke ale zamiast ciągłej spokojnej 20-stki niedzielnej zrobić jakiś dłuższy mocniejszy akcent właśnie z wplecionym TM. Na pewno rozwiałeś moje wątpliwości co do ilości takich biegów, czyli zastanawiałem się nad 2-3 ale na pewno zrobie tylko 2! W tą nd i w następną! Będe miał 2tyg odpoczynku od takiego biegania, może starczy? Zastanawiałem się nad tą niedzielą żeby zrobić coś takiego: 10km po 5:00/km + 8km TM + 1km po 5:00/km + 8km TM + ok 3km po 5:00/km. A w następną coś w rodzaju tych Hansonów!mihumor pisze:Ostatniego longa sens jest robić 3 tygodnie przed maratonem, typowy spokojny bieg 2,5 godz czyli do 30km - to ostatni moment, kiedy organizm jeszcze jest w stanie złapać ten trening jako długi wysiłek i zbudować cokolwiek z korzyścią pod taki długi wysiłek. Dwa tygodnie prze robiłbym albo 20km spokojnie+ 5km TM albo 25km ale w wersji Hansonów czyli tempo ok.20 sek wolniej od planowanego w maratonie. W tym tygodniu rób same wolne i spokojnego longa na koniec, staraj się nastukać dużo wolnych kilometrów. W przyszłym biegaj już jakiś tempowy akcent, może np z 15-16km TMu (z rozgrzewką i schłodzeniem wyjdzie ponad 20) + long z TMem (np 22km + 5km TM= 2km schłodzenia). Później już niczego powyżej 2 godzin bym nie biegał, taka szybsza 25ka jest pod 2 godz. Jak nabiegałem tyle co ty w HM to pierwszy raz pomyślałem o łamaniu trójki, temat na jesień oczywiście, nawet by sie solidnie przybliżyć do tego.
Coś wiesz na temat Królewskiego? Jakaś data? Nic nie widziałem w tym temacie.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015