Łączenie musi być takie same bo to zapewnia tzw. protokół wymiany informacji znany jako Bluetooth lub inny. Jest małe prawdopodobieństwo żeby dane się gubiły, bo ich jest po prostu bardzo mało, a w dodatku protokół BT ma nazwijmy to potwierdzenie i sprawdzenie poprawności przesyłanych danych. Różnice się pojawiają po stronie urządzenia - jak się zachowuje gdy dostanie z pulsometru daną, którą my ludzie, interpretujemy jako dziwną? Często zegarki nie filtrują danych lub robią to bardzo prosto, np. badając/porównując dwa poprzednie odczyty. Natomiast appki smartfonowe potrafią "wygładzać" dane tak aby wykresy wyglądały "rozsądnie" cokolwiek to znaczykubadd pisze:jest w stanie wytłumaczyć różnicę w łączeniu między telefonem a zegarkiem? Jeśli są takie różnice, to to może być powodem błędnych wskazań.
Porównywanie ma bardzo ograniczony sens, sprawny pasek przekazuje dane, a co dane urządzenie zrobi to już zależy od producenta, dlatego często czytamy informacje o tym, że dane urządzenie reaguje szybko na zmiany lub wolniej niż inne podobne. I dotyczy to większości parametrów mierzonych przez zegarki/smartfony np. tempa pobieranego z GPS.Tzw. błędne wskazania sprawnego urządzenia są sprawą absolutnie normalną, elektrody z paska nie są przyczepione do naszego ciała na klej
pasek się przesuwa, zmieniają się warunki kontaktu ciało-elektroda bo zmienia się ilość i skład potu, etc. Elektronika paska musi jakoś na to reagować i wprowadzać korekty, jedne urządzenia robią to "zgrabniej" inne nie są tak zmyślne.
)