neevle - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Oczywiście racja i bardzo podziwiam kobiety, biegające między obowiązkami domowymi, pracą, dzieckiem i jeszcze tym milionem rzeczy, którymi się zajmują....
Wolę moje dwa etaty...i nie oddam za obowiązki którymi obarczają się kobiety...ale pomagać się staram i robię to chętnie :taktak:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

dokładnie neevle, masz rację :spoko:
od siebie dodam, że rywalizacja u kobiet jest postrzegana przez niektóre kobiety jako zawiść :hahaha: śmieszy mnie to, a twierdzą to kobiety mające albo kompleksy, albo jakieś inne problemy :tonieja: ja tam lubię się ścigać, najlepiej z takimi kobietami, które mogę ograć :spoczko: a nierzadko gonię też chłopów :oczko: :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to Magda wypuściłaś demony... ale zanim tu dotrą - jeszcze jeden głos przytakujący ode mnie. Bieganie wg. planu czy dla osiągnięcia konkretnego celu wymaga systematyczności ergo staje się obowiązkiem. A kolejny obowiązek to ostatnie czego większość kobiet w swoim zajętym życiu potrzebuje. Faceci dla odmiany mają prokrastynację w genach ("Kochanie obiecałem, że posprzątam w garażu, więc posprzątam i nie trzeba mi co dwa miesiące przypominać"), więc jeżeli coś nie jest zaplanowane to się nigdy nie wydarzy.
Yav
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 27 lut 2015, 00:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Doczytałam i ja. Możliwe że tak faktycznie jest. Choć ja od dziecka działam zupełnie inaczej, zero jedynkowo. Jak coś robię na maxa swoich możliwości, albo wcale. Poświęcenia się też nie mam w genach. Mam też wrażenie, że moje pokolenie, to pokolenie życiowych egoistów. Ale to obserwacja na podstawie próbki moich znajomych, więc nie jest reprezentatywna i może po prostu takich ludzi lubię i takich na znajomych wybieram.

A na koniec dodam, że ja bardzo lubię rywalizację. To daje motywację do pracy nad sobą. Ofc ciężko mi mówić o jakiejkolwiek rywalizacji w bieganiu, bo póki co to jest walka ze sobą, ale nawet tu chcę wiedzieć jak wypadam na tle innych, czemu tak słabo i co z tym zrobić. :P
Mój blog: viewtopic.php?f=57&t=45636&p=765809
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=45637
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Magda ja oczywiście zgadzam się z Tobą w 100% :taktak:
Od razu dodam że nie sfiksowałam na punkcie biegania i daleko mi do tego i powiem więcej czasami mam nawet wyrzuty sumienia,że czas który poświęcam na bieganie mogłabym np.poświęcić synowi,chociaż teraz mam dobrze bo nie pracuję i biegam kiedy syn jest w szkole,ale opiekuję się babcią (97 lat) no i pomagam rodzicom,oprócz tego dom i obowiązki z tym związane.
A co do rywalizacji,uwielbiam konfrontować się z dziewczynami na zawodach,najbardziej cieszą mnie wygrane z rywalkami które uważam za lepsze od siebie( chociaż niewiele ich jest :oczko:) i tak jak napisała Kate często moja opinia wobec innych dziewczyn odbierana jest jako zawiść,a tak nie jest :ojnie:
Choć nie powiem że nie zazdroszcze np.40 minut na dyche,zazdraszczam i to jak :tonieja:
Mnie tylko chodzi o to że kobiety jak już wyjdą biegać to nie chcą się zmęczyć.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

większość obowiązków, jakie sobie kobiety organizują wynika z jakiejś nadgorliwosci wyniesionej z czasów kultu matki polki, uwierzcie mi, z brudnymi oknami da się żyć, pizza na obiad tez nie zaszkodzi ;-)
odkąd stałam się samotną mamą zrozumiałam, ile obowiązków wymyśliłam sobie sama chcąc przypodobać się mężowi, teściowej, czy matce ;-) wiem, że brzmi to trochę strasznie, ale cóż, sztuką jest umieć odnaleźć się w tym wszystkim
teraz mam więcej czasu będąc sama, niż wtedy, kiedy miałam męża :-) i bardzo pilnuję tej mojej wolności ciesząc się, że umiałam to dostrzec
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

katekate pisze:większość obowiązków, jakie sobie kobiety organizują wynika z jakiejś nadgorliwosci wyniesionej z czasów kultu matki polki, uwierzcie mi, z brudnymi oknami da się żyć, pizza na obiad tez nie zaszkodzi ;-)
odkąd stałam się samotną mamą zrozumiałam, ile obowiązków wymyśliłam sobie sama chcąc przypodobać się mężowi, teściowej, czy matce ;-) wiem, że brzmi to trochę strasznie, ale cóż, sztuką jest umieć odnaleźć się w tym wszystkim
teraz mam więcej czasu będąc sama, niż wtedy, kiedy miałam męża :-) i bardzo pilnuję tej mojej wolności ciesząc się, że umiałam to dostrzec
Zgadzam się z tym w całej rozciągłości...
Nie raz próbuję pohamować moją połowę, ale nic nie działa...no...kajdanek nie próbowałem :bum:

Pizza na obiad.... :sss: :taktak:
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kate bój się Boga pizza na obiad dla dzieci????

Co z Ciebie za matka? :wrr: :oczko:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ano, matka wyrodna :-D
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

katekate pisze:większość obowiązków, jakie sobie kobiety organizują wynika z jakiejś nadgorliwosci wyniesionej z czasów kultu matki polki, uwierzcie mi, z brudnymi oknami da się żyć, pizza na obiad tez nie zaszkodzi ;-)
odkąd stałam się samotną mamą zrozumiałam, ile obowiązków wymyśliłam sobie sama chcąc przypodobać się mężowi, teściowej, czy matce ;-) wiem, że brzmi to trochę strasznie, ale cóż, sztuką jest umieć odnaleźć się w tym wszystkim
teraz mam więcej czasu będąc sama, niż wtedy, kiedy miałam męża :-) i bardzo pilnuję tej mojej wolności ciesząc się, że umiałam to dostrzec

U mnie sprawa była prosta. Z żoną zrobiliśmy listę obowiązków. Najpierw ona wybrała 2 dla siebie, potem ja dwa dla siebie. Potem już po jednym na zmianę i po problemie. Ustaliliśmy z grubsza kto kiedy co robi i kiedy robimy coś razem.
Ja mam czas dla siebie, żona dla siebie. Razem też dużo czasu spędzamy i jest super :).
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Yav
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 27 lut 2015, 00:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sosik pisze: U mnie sprawa była prosta. Z żoną zrobiliśmy listę obowiązków. Najpierw ona wybrała 2 dla siebie, potem ja dwa dla siebie. Potem już po jednym na zmianę i po problemie. Ustaliliśmy z grubsza kto kiedy co robi i kiedy robimy coś razem.
Ja mam czas dla siebie, żona dla siebie. Razem też dużo czasu spędzamy i jest super :).
U nas też to tak działa, tzn bez wybierania z listy, ale każdy w domu ma swoje obowiązki i je realizuje. Nie wyobrażam sobie lecenia na dwóch etatach, jednym w pracy i drugim w domu.
Mój blog: viewtopic.php?f=57&t=45636&p=765809
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=45637
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Kurczę, nie spodziewałam się aż tyle pozytywnego odzewu. Dzięki. Tak zgodnie, że aż nudno. :hej:
katekate pisze:większość obowiązków, jakie sobie kobiety organizują wynika z jakiejś nadgorliwosci wyniesionej z czasów kultu matki polki, uwierzcie mi, z brudnymi oknami da się żyć, pizza na obiad tez nie zaszkodzi ;-)
O to to! Nie chciałam tego ujmować tak dosadnie, bo sama nie mam dzieci, ale kult matki polki to dobre określenie. Cieszę się, że powiedziałaś to za mnie. ;)
kasia41 pisze:A co do rywalizacji,uwielbiam konfrontować się z dziewczynami na zawodach,najbardziej cieszą mnie wygrane z rywalkami które uważam za lepsze od siebie( chociaż niewiele ich jest :oczko:) i tak jak napisała Kate często moja opinia wobec innych dziewczyn odbierana jest jako zawiść,a tak nie jest :ojnie:
Choć nie powiem że nie zazdroszcze np.40 minut na dyche,zazdraszczam i to jak :tonieja:
To jest sportowa zazdrość, raczej zdrowa, ja też Ci zazdroszczę tej dychy. ;) ale to jest dalekie od stereotypowej zazdrości, kiedy jedna baba drugiej by oczy wydrapała za ładniejszą sukienkę. Motywująca.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Łeee, myślałam, że to, co napiszesz, będzie bardziej kontrowersyjne ;) :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kachita, chcesz nas skłócic? :hahaha: :oczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mła? No skąd :bum: Tylko takie zapowiedzi były, że opinia taka mogąca się nie spodobać innym, szitstorm nadchodzący taki wielki, a tymczasem nic się nie dzieje :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
ODPOWIEDZ