Skoor - sala tortur

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Ładne tempo narzucasz :taktak: :szok:
New Balance but biegowy
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Właśnie o to chodziło! 2 sekundy w tą czy tamtą nie robi różnicy. :oczko:
Widać,że miałeś spory zapas skoro ostatni poleciałeś dużo szybciej,więc tempo 4:00 jest jak
najbardziej prawidłowe.
Ja takie treningi biegałem jak byłem na poziomie 42-42,5 minuty na dychę i myślę,że w tej chwili byś tyle nabiegał.
Czy następne będą "dwójeczki" ? :hej:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak jest, "dwojeczki" beda w sobote, jakos mnie one bardziej stresuja od dzisiejszego treningu ;) no ale podobno 1,2km jest trudniejsze wiec jakos to musi byc :hej:

@Kasia, no te BSy... Kurde no dobrze mi sie je biega tak jak jest... Mam je na sile biegac wolniej? Nie wiem... :lalala:
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tomek powiem na swoim przykładzie,w zeszłym roku biegałam BS za szybko i zdarzało mi się że właśnie po spokojnym(teoretycznie) biegu mieć ciężkie nogi,co moim zdaniem nie powinno mieć miejsca.W tym sezonie zwolniłam i na BS staram się żeby tętno nie było wyższe niż 140 a wyżywam się na akcentach :wrr: Nie twierdzę że Ty musisz mieć takie samo tętno ale czasami wydaje mi się że jest za wysokie y Ciebie.Po prostu boje się żebyś nie zajeździł się na treningach :oczko:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

No no no... Ładnie weszło. Szacun.

W temacie BS-ów to niby tempo wydaje się być dobre, ale można mieć faktycznie wątpliwości co do tętna, no bo jednak jak na BS wychodzi 150, a na interwałach 168, to wygląda to trochę nie halo.
Dobrze, że nie mam paska do pulsometru. :bum:
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tetno tetnem, ale kto z nas mial prawidlowo zbadany hr max? Ja pulsometru uzywam do podpatrywania stopnia wytrenowania organizmu. Glupi przyklad, ktory juz kiedys tu pokazywalem 18km w tempie 6:45/km jakies 8 miesiecy temu na srednim tetnie 160. Terwz tempo o minute lepsze a tetno srednie o ponad 20 udezen nizsze...

Nie wiem jakiem mam hr max :lalala: nie bede go badal bo mi sie nie chce ;) max z zawodow w tamtym roku to byl 196, a kto wie czy teraz, po przyzwyczajeniu sie do wysilku, zmeczenia czy jak to nazwac, nie dociagnalbym do 210? Nie trzymajmy sie kurczowo tetna bo ono dla nas amatorow raczej nie ma wielkiego znaczenia ;)

Co do BSow, wiem, ze nie doradzacie ich wolniejszego biegania zlosliwie, ale wydaje mi sie, ze biega mi sie z nimi ok. Moze sie myle coz, zobaczymy ;)

Magda, tak pol zartem... Moze powinienem te interwaly leciec na srednim tetnie 175. Wtedy wszyscy byliby szczesliwi :hahaha: ;)
Ostatnio zmieniony 10 mar 2015, 14:53 przez Skoor, łącznie zmieniany 2 razy.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja już dawno pulsometr wywaliłem do szafy. :oczko:
Moim zdaniem BS-y powinno się biegać na "czuja",ja nie patrzę na zegarek
tylko jak nogi niosą.
Odczucia moje są takie,że jak jesteśmy zmęczeni treningami i realizacją planu to
nogi same zwalniają,tak samo mam jak wchodzę w większy kilometraż.
Normalnie biegam BS-y po 4:45-5:10 w zależności od samopoczucia i ukształtowania terenu.
Niemniej w lipcu jak nabiegałem ponad 520km to nogi same zwalniały i miałem 20-30%
biegów regeneracyjnych po 5:30 a nawet 5:45/km.
Może warto byłoby raz na tydzień czy na raz na dwa tygodnie pobiegać o 20-30sek/km wolniej,na pewno nie zaszkodzi.
Tu musisz słuchać własnego organizmu,ja jestem zdania że lepiej za wolno biegać BS-y niż za szybko i
kieruję się zasadą:szybkie treningi biegać szybko a wolne wolno. :oczko:
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

O to to. Póki się człowiek wyrabia z akcentami, to chyba nie ma co na siłę zwalniać. A plan Tomka ma generalnie mało kilometrów i mało jednostek, to i zmęczenie jakoś specjalnie nie narasta, jak w przypadku 520km miesięcznie. ;)

Miałam robić dzisiaj wpis u siebie, ale zrobiłam tylko BS-a, który wszedł po 5:30, więc chyba nie powinnam się chwalić. :hahaha:
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

neevle pisze:zrobiłam tylko BS-a, który wszedł po 5:30, więc chyba nie powinnam się chwalić. :hahaha:
Niegrzeczna dziewczynka! Nununu! :hahaha: ;)
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A róbta co chceta :spoczko: :oczko:

A ja dzisiaj taki drugi zakresik 12km/5.10 :spoczko:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kasia, jako, że dzisiejszy akcencik dał mi popalić w łydasy, a w domu dowaliłem jeszcze przysiadami (tak tak, wziąłem sobie do serca dyskusję o sile biegowej) to pooooooostaram się w czwartek polecieć BSa w okolicy 6/km :hej:
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Grzeczny chłopiec :oczko:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

nooo kolega się rozkręcił, zazdraszczam :bleble: ładnie pobiegane, oby tak dalej Tomek!
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

dobrze wykonany trening...tylko gratulowac
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

kasia41 pisze:A ja dzisiaj taki drugi zakresik 12km/5.10 :spoczko:
Czy dla kogoś kto biega 10km poniżej 43 minut to nie za wolno na BC2?
Nie mam doświadczenia w 2 zakresach,ale stawiałbym bliżej 4:45-4:50/km.
Zablokowany