Pawel_W pisze:bieganie z paskiem za 90zł do zegarka za ~2000 to trochę strzał w kolano moim zdaniem :D no chyba że rzeczywiście dobrej jakości ten pasek
Idąc tym tokiem rozumowania to właściciel zegarka za ~2000 nie może wyjść na trening np. w koszulce poniżej 100 zł.
ja bym to raczej porownal do nowego mercedesa na oponach debicy a jaka ma koszulke kierowca, coz, moda to moda
Kurczę, faktycznie jakieś dziwaczne te wyniki. Miałem już kilka pasów na sobie ale żaden nie dawał takiego czadu.
Dwie sprawy:
1.
Zwilżyłeś pasek przy elektrodach - warto to robić powiedzmy obficie Czy byłeś normalnie spocony podczas biegu? (jeśli się nie pocisz na klacie to wtedy żel)
2.
Jaki jest poziom napięcia w baterii? Bo to może być powodem takich odczytów... Może wrzuć nową baterię?
Dziś wieczorem sprawdzę mój pasek jak się sprawuje.
Wyszedłem z psem na spacer i założyłem pasek. Po 36 minutach przerwało połączenie i nie chciało wrócić (addidas micoach). Zmieniłem baterię (miała 2.90V) i rejestrowałem już w domu, działał godzinę - był ok. Odpaliłem drugi telefon, założyłem równolegle pasek Zephyr, odpaliłem również micoach, zatem mam dwa wykresy dla porównania. W średnia jest praktycznie ta sama, 2 bpm mniej ten od lidla, ale rozrzut lidlowego jest wyraźnie większy, do końca nie wiem co o tym sądzić, trzeba to sensownie mierzyć.
Zainstalowałem endomondo. Po trzech minutach rejestracji szwędania się po pokoju pulsometr się raz rozłączył i połączył ponownie. Wykres jest ciągły ale prawdopodobnie nierealistyczny - zarejestrowałem zbyt duży skok tętna.
Powiem tak - ja nie chcę tego paska z lidla. Może jest dokładniejszy, a może nie, ale mi nie leży, bo niestety dość istotna dla mnie aplikacja SportTrackLive nie chce z nim współpracować, a liczyłem na to, że będzie monitoring serca i kroków (możliwość rejestracji kadencji mnie przyciągnęła do kupienia tego wynalazku).
Mój lidlowy pasek ma ogromne problemy z połączeniem się z Endomondo. Jutro spróbuję wymienić baterię i może wtedy załapie, jednak do tej pory ciągle zrywa połączenie.
W niedzielę robiłem długie wybieganie i wydaje mi się, że raczej jest dobrze. Poza początkiem (jakieś 1-2 km), kiedy trochę szalał, ale nie zamoczyłem/zwilżyłem urządzenia.
Więc ewidentnie zaczął działać jak się spociłem i potem już cały czas wskazania wydawały się okej (25 km). Jak biegłem pod mocny wiatr ciągle było ok. 150-155 bpm, powrót 145-150 bpm z wiatrem (5 takich "kółek", tempo 6:00-6:30 min/km) i wszystkie wskazania mieściły się w tym zakresie.
Zatem póki co jestem zadowolony.
Zwilżenie elektrod (w tym przypadku wykonanych z "gumy" przewodzącej) jest kluczowe. Po za tym, warto pamiętać, że pierwsze naście sekund (czasem dłużej) to autokalibracja urządzenia związana z faktem różnego przewodnictwa kontaktu skóra - elektrody, przesuwania się paska na klatce piersiowej. Zatem początkowymi powiedzmy dwoma minutami nie ma się co przejmować. Jak to wygląda można zobaczyć choćby na stronce: http://zephyranywhere.com/android-hxm-tips/ w sekcji: I get an abnormally high heart rate.
Może problemem u niektórych (romanio, lolo1990) jest połączenie z Endomondo czy inną aplikacją. (?)
Ja biegam z zegarkiem (Polar M400), przed drugim treningiem zwilżyłem elektrody i od początku były jak najbardziej rozsądne wskazania.
Może ktoś bardziej technicznie zorientowany jest w stanie wytłumaczyć różnicę w łączeniu między telefonem a zegarkiem? Jeśli są takie różnice, to to może być powodem błędnych wskazań. Jeśli nie - to ewidentnie wadliwy egzemplarz.