Jestem nowym użytkownikiem. Lekarz ortopeda stwierdził u mnie niedomknięte dwa kręgi lędźwiowe, no i zaleciał uprawiać sport. W normalnym życiu często zdarza odczuwać mi się kręgosłup (ból). Jednak ostatnio rozmawiałem z kolegą, który powiedział mi tak powierzchownie odnośnie specjalnych wkładek do butów, dzięki którym (on) biega i dzięki temu kręgosłup go nie boli (on ma skoliozę).
Zwracam się do was z pytaniem czy mogę biegać w mojej sytuacji, czy istnieją jakieś sposoby (m.in te wkładki), które zabezpieczą kręgosłup? Prowadzę tryb życia w którym nie mam zbyt wiele czasu a też nie lubię ćwiczyć w domu, dlatego pomyślałem o bieganiu.
Z góry dziękuję za pomoc
- no ale w moim przypadku musiałem ją podciągnąć ręką... Trafiłem do wielu lekarzy, ... ominę ... konsylium trzech ortopedów orzekło, że konieczna jest operacja korekcji trzech kręgów, bo i jak za max rok będę chodził na szwedkach a moment później poruszał się na wózku. Długie rozmowy ... i ich tekst - "No dobra, to niech Pan pójdzie jeszcze do Pani Basi, ale nie miał bym złudzeń, i tak Pan do nas wróci". Rzeczona Pani Basia, fizjoterapeutka, obejrzała mnie i dokumentację, posłuchała i kazała zrobić kilka ćwiczeń, położyła na stole i coś tam zaklęła pod nosem, w stylu "to się głupek doprowadził...". Po dwu miesiącach masaży, rozciągania i moich ćwiczeń w domu, Pani Basia orzekła: "Musi Pan uprawiać jakiś sport!" Mówię, że pływać w basenie nienawidzę a jest zima i do otwartej wody to nie wpełznę... A ona - to idź Pan pobiegaj! Pobiegać z mym kręgosłupem!? Tak! 
