Skoor - sala tortur

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Eeeee tam... wiesz... mi zawsze bylo szkoda niedzieli jak wychodzilem na 2h biegania kolo godziny 9:30. Wracalem kolo 12, kapiel itepe. Koniec koncow do zycia bylem kolo 14 i pol dnia "zmarnowane", a tak cala dla rodziny.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

może i masz rację...ja jeszcze nie mam rodziny, więc u mnie jest troszkę inaczej...wesele dopiero w przyszlym roku, a jak pojawią się dzieci to wiadomo, że będzie się z nimi chciało spędzić jak najwięcej czasu :)
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja mam podobnie jak Skoor. Dlatego w niedzielę nie biegam. To jest dzień rodzinny. Staramy się razem go spędzić. Czy na wycieczce rowerowej czy wizytę w muzeum.
Jutro będę przed 9 w domu po treningu i też w sumie cała sobota do dyspozycji. Dlatego gorąco polecam. Najwyżej po 22 człowiek będzie padnięty :hej:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Dobra, chłopaki, ponieważ ciągle jestem najmłodszą osobą w najbliższej rodzinie, ja odpadam i idę jutro biegać dopiero jakoś 8-9. :hej:
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

a ja biegam w niedzielę, tylko baaaaaaardzo wcześnie rano (7.00) i nawet jak miałam longi, to wracałam o 9tej i cały dzień dla dzieciaków zostawał :usmiech:
ale w ciągu tygodnia nie ma szans żebym zwlokła się do biegania o poranku, tfu, znaczy w nocy o 4-5 :orany: szacun ludziska :usmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzis sie nie do konca udalo tak jak planowalem. Zwloklem sie o 6:30, ale musialem odespac nocne kaszle mlodej :wrr:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Moja też kaszle, ale w domu byłem 3 godziny od wczorajszego ranka...także tego...
banan85 pisze:może i masz rację...ja jeszcze nie mam rodziny, więc u mnie jest troszkę inaczej...wesele dopiero w przyszlym roku, a jak pojawią się dzieci to wiadomo, że będzie się z nimi chciało spędzić jak najwięcej czasu :)
To gratulacje i biegaj teraz ile możesz, ile masz siły i ochoty...bo potem bywa ciężko :taktak:
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

nies strasz :bum:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Spoko, jeszcze wszystko zqlezy od tego ile pracujesz ;)
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tomku co to przez trzy dni nie biegałeś,czy wpisu nie zrobiłeś?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam zepsuty komputer w domu i czekam na nowy, a jakoś z komórki mi się płodzić wpisu nie chciało ;)
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Widzę, że przekonałeś się do tych ciągłych i zaczynasz podobnie jak ja doceniać bieganie w "szybkim-ale-nie-zajeżdżającym" tempie. ;)

Nie mogę się doczekać, co napiszesz po interwałach. :sss:
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Tylko spokojnie jutro a będzie dobrze.Pierwszy interwał jest najgorszy,jesteśmy na świeżości i dlatego ja
jak się ustabilizuje GPS po 200-300m zerkam co chwila na zegarek,aby nie przedobrzyć.
To trening przed którym jest delikatny stresik,ale i satysfakcja jak się go dobrze wykona. :taktak:
Powodzenia. :spoczko:
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

jesli nie przesadzisz jutro na początku to MUSI być dobrze
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tomku widać że robisz postępy :uuusmiech: Interwały weszły wręcz książkowo :taktak:
Zwolnij na BS i będzie dobrze :oczko:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Zablokowany