Czapi vs. 2h40min.

[kurczak458]

A czy rywal też były wyczynowiec?

[czapi42km]

Za takowego się uważa, acz ja mam wątpliwości

[Buniek]

Rozumiem, że zastanawiasz sie tylko nad "były". Chodzi o Twojego rówieśnika M. F.?

[czapi42km]

Tak, to ten pan. I żaden tam rówieśnik

[Rolli]

Czapi! daj spokój z tym maratonem i rób to co umiesz najlepiej: 800!!!

[Bacio]

rób to co umiesz najlepiej: 800!!!

...52,7x pod rząd!

[Rolli]

rób to co umiesz najlepiej: 800!!!

...52,7x pod rząd!

w biegomarszu?

[Bacio]

Zawodowcy nie idą na łatwiznę. Po co biegomarszem, skoro można wpaść na metę w pełni zmęczonym.

[czapi42km]

Hej,

spojrzałem w oczy prawdzie ostatnio w kontekście mojego drugiego zakresu

muszę przyznać, że moje ZRękąNaSercuTempoDrugiegoZakresu= 4:20/km

moja walka o wydumane 4:10 spowodowała to, co wcześniej opisywałem - bieganie nad progiem i w związku z tym zerowy postęp (a wręcz stagnacja).

o 2:40 to chyba tylko na jeden kilometr mogę w tej chwili myśleć (aczkolwiek też lekko by nie było).

tak czy siak maraton przebiec trzeba, ale już się na żaden wynik na dzień dzisiejszy nie nastawiam.

pociesza mnie to, że konkurencja też w ciemnej d...

no i ustaliliśmy, że w Krakowie się ścigamy

[Adrian26]

To bez szału rzeczywiście. Żeby złamać 2:40 w maratonie to na dwa miesiące przed startem ciągi powinny bez problemu wchodzić w tempie po 3:50.

[banan85]

będzie bardzo, bardzo ciężko

[Adam Klein]

Żeby chociaż 3 godziny były.

[Krzychu M]

Żeby chociaż 3 godziny były.

O to jestem spokojny.Nie wierzę aby nastąpił regres.
Z tym,że dochodzą jeszcze warunki pogodowe a w kwietniu różnie może być.

[Adrian26]

W kwietniu może być 10 stopni, ale równie dobrze można trafić na 25 i prażące słońce. W drugim przypadku to jest dla większości biegaczy pozamiatane

[Adam Klein]

Ale tak na poważnie, gdyby Czapi chciał to potraktować poważnie, miał czas i mógł przyjechać do Warszawy to wg mnie 2h40 jeszcze dałoby sie zrobić. Dla mnie Paweł ma pewien poziom specyficznie rozumianej niepełnosprawności. Kiedyś był zawodnikiem z poziomu 3:45 na rozbieganiu a dziś jest od tego bardzo daleko, jest "niesprawny" i ja bym go poprostu w dosyć specyficzny sposób rehabilitował, choć w sposób który mógłby być uznany za doping, ale nie farmakologiczny.