Skoor - sala tortur

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Skoor pisze: Za radą KrzychaM, przyśpieszam na interwałach o 20s/km czyli odcinki po 4:20/km będą teraz biegane po 4/km, a te po 4:30/km analogicznie po 4:10. Zastanawiam się tylko czy sobotniego treningu 2x8min po 4:10 nie zamienić na 2x2km po 4:10. Różnica niewielka, a jednak cieszy oko
Ja osobiście wolę biegać na kilometry niż na czas.Wyjątek stanowi jak biegam u siebie
na wsi po pagórkach,wtedy na zróżnicowanym terenie przy tempach używam czasu,taki fartlek z tego wychodzi.
Zamień,zamień....będziesz biegał coś koło T10 i że trzeba takie tempo utrzymać przez 10 km. :hej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Zamień,zamień....będziesz biegał coś koło T10 i że trzeba takie tempo utrzymać przez 10 km. :hej:
No to lecimy w sobotę 2x2km :spoczko:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Strasznie to skopałeś. :hahaha:
Oczywiście nie liczy,że średnio wyszło po 4:10,tu ważniejsze jest aby każde powtórzenie było nie wolniejsze od
założonego tempa.
Po pierwszym tak mocnym interwale zakwasiłeś się na amen i nie było mowy o realizacji tego trenu.
Trzeba było po "dwójce" zmienić na 3x500m albo 4x400m ale w "dobrym" tempie.
Chabowski też raz się tak zakwasił po 2 trójkach,że zamienił kolejne dwie na kilometrówki,trudno bywa.
Natomiast ciśnięcie 2km poniżej docelowego tempa nic nie wnosi.
Następnym razem Ci to wyjdzie,masz moc na to tempo,tylko więcej koncentracji. :oczko:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No coz, bledow nie popelnia tylko ten co nic nie robi ;)

Szczerze to nie wpadlem na to, zeby zamienic ta dwojke na cos innego, a szkoda bo wiedzialem, ze juz nastepnej nie wyrobie tak jak powinienem.

Jedno co pozytywne to trening dla glowy, bo bylem juz daaaaaleeeeekoooo poza strefa komfortu ;)
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja jednak myślę,że nie jesteś jeszcze gotowy na bieganie I po pierwsze na takich prędkościach,a po drugie jednak 2km to nie to samo co 1km :niewiem:

Moim zdaniem lepiej trzymać się ściśle zaplanowanego celu i po jego osiągnięciu dopiero wchodzić na wyższy poziom.Sorry ale takie jest moje zdanie.
I jeszcze jedno spostrzeżenie,wiem że nie przejmujesz się tętnem ale na pierwszej dwójce dobrze byłoby gdybyś zerknął że jest dość wysokie to wiedziałbyś że jest za szybko :spoczko:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja jednak zgodzę się z Krzyśkiem, że jeżeli ktoś jest w stanie polecieć interwały kilkanaście sekund szybciej, niż w planie, to plan trzeba zmienić, bo dotychczasowy nie zapewniałby odpowiednich bodźców i byłyby to zmarnowane tygodnie. Może miałabym wątpliwości, czy podkręcać te tempa aż o 20s... Ale gdyby Skoor nie przedobrzył tak bardzo na pierwszej dwójce, to ten tren po 4:10 by pewnie domknął.

Najprościej byłoby polecieć test, no ale nie zawsze jest możliwość.

Ciekawy pomysł z tą zamianą na krótsze odcinki w razie spalenia początku. Oby się nie przydawało zbyt często, ale warte zapamiętania. ;)
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Teraz mam tydzień luzu, same biegi ciągłe, bez jakiejś wielkiej intensywności więc odpocznę, a później polecę w tempach po modyfikacji ;) Nie będę dawał rady to wtedy obniżę intensywność i już. Dzisiejszy tren był do zrobienia, a że zawiodło wyczucie tempa i pewnie poniosła fantazja to już inna sprawa.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Teraz jak na spokojnie wszystko przeliczyłem,to dochodzę do wniosku,że te 4:10/km na dwu kilometrowych odcinkach
są i tak dobrane dość asekuracyjnie.
Ja ostatnio biegałem 2-ki po 3:50 i nie wyobrażam sobie abym pobiegł choć jedną o 13sek szybciej!
3:37 jest moim tempem I,czyli kilometrówek.
Albo ta pierwsza 2-ka którą pobiegłeś była domknięta na maksa,albo Ci GPS zaszwankował.....albo jesteś na lepiej niż na
4:10. :hahaha:
W każdym razie po drugim takim trenie wszystko się wyjaśni. :oczko:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzychu, to na 100% nie byl maks, bylo ciezko, wle nie na maksa i to bylo 2km (znam dobrze trase). Pozyjemy zobaczymy :)
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Z pewną biegową trasą mialem podobnie, tj, nie lubilem jej. Ale po jakimś czasie tak ją polubilem, że prawie każdy trening spokojny tam robię. Jest to trasa drogą polną w pobliżu lasu. Prawie zawsze napotykam tam sarny, czasami też lisy, a chyba 2 razy nawet dziki. Raz się ostro przestraszyłem gdy już robiło się szarawo, ja w słuchawkach, a 15 metró przede mna przez drogę przeleciało kilka dzików.

Trasę tą odpuszczam w zasadzie tylko w czasie duzych opadów, gdyż robi się tam wielkie błoto i jest ślisko.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To co dziś biegłem to trasa kilkukrotnie wspomnianego przeze mnie tutaj maratonu w mojej mieścinie. Ostatnio robię tam interwały i niektóre BS-y bo część kwietniowych zawodów biegnie właśnie tamtędy, a jak robić dobrą życiówkę po trasie której się nie lubi? ;) Jak tak dalej będzie rosła moja przyjaźń do tego miejsca to jeszcze maraton pobiegnę :bum:
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

jak to mowią " maraton nie zając, nie ucieknie "
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja maraton pobiegnę, ale jak już będę stary :bum: :hahaha:
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1239
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

mam podobnie :) nie śpieszy mi się z tym...
jeszcze czują się mlodo :hejhej:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niestety... Maraton, jest przereklamowany... Osobiście nic nie mam do biegających maratony, ale robienie z niego Świętego Grala biegaczy jest dla mnie trochę śmieszne :lalala:
Zablokowany