dokladny GPS tracker

Awatar użytkownika
Magus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dobranowice

Nieprzeczytany post

Witam,

Moj pulsometr (RS200) chyba niedlugo wyzionie ducha, ma okresowe problemy z odczytem tetna (nowe baterie, pasek wymieniony) i zaniki na wyswietlaczu. Ale chyba ma prawo - 5 lat z nim biegam :)

Nie jestem gadzeciarzem, ale przyzwyczajam sie do mysli o zmianie sprzetu.

Co ma do tego GPS? Ano przydaloby mi sie tez zapisywanie trasy, ktora biegne. Obecnie biegam po wyznaczonych wczesniej trasach, albo z pamieci odtwarzam na mapie. Do tego planuje wejsc w biegi terenowe i tu juz okreslenie dystansu stanie sie bardziej problematyczne.

Nie zalezy mi na zegarkowym kombajnie, zwlaszcza, ze nie biegam na tempo, wiec wydaje mi sie, ze zwykly tracker GPS mi wystarczy. Kluczowe jest aby byl dokladny i nie gubil satelit.
Fajnie jakby mial mozliwosc tagowania miejsc - moglbym wtedy synchronizowac trase z zapisaem z pulsometru.

I tu sie pojawia pytanie - czy rozwiazanie kombinowane (pulsometr+GPS tracker) ma sens?
Czy lepiej jednak zainwestowac w kombajn?

Obecnie trenuje pod maraton, potem planuje ultra i/lub teren. Nie wykluczam triatlonu.
Zakup ma byc na nastepne 5 lat. Nie lubie zmieniac sprzetu zbyt czesto.

Budzet to 1000zl -> albo trackerGPS + nowy pulsometr, albo all in one.

co proponujecie?
PKO
Awatar użytkownika
spens
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 972
Rejestracja: 15 lis 2013, 12:36
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Nieprzeczytany post

hmmm... może Garmin 310xt. Nadaje się do triatlonu, bateria wytrzyma nawet 16h. Ma dość dokładny zapis GPS. Można wgrać do niego szybciej utworzony kursy/trasy.
Facebook / Endomondo / Garmin Connect

PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
Awatar użytkownika
Magus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dobranowice

Nieprzeczytany post

310XT ma stary czujnik GPS - SirfStar III ...

Owszem, sa juz kombajny z nowszym SirfStar IV, ale kosztuja deczko ponad rozsadek (910XT, Ambit 2, V800).
Dlatego wlasnie pomyslalem o osobnym urzadzeniu dla GPS - tylko niestety na razie nic sensownego nie znalazlem :(
puchatek391
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 585
Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a może dołóż 100zł i poluj na ambit 2s, idzie za 1100 kupić, chyba niedawno w sklepie salomona były
Awatar użytkownika
spens
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 972
Rejestracja: 15 lis 2013, 12:36
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Magus pisze:310XT ma stary czujnik GPS - SirfStar III ...

Owszem, sa juz kombajny z nowszym SirfStar IV, ale kosztuja deczko ponad rozsadek (910XT, Ambit 2, V800).
Dlatego wlasnie pomyslalem o osobnym urzadzeniu dla GPS - tylko niestety na razie nic sensownego nie znalazlem :(
Zauważ, że ten zegarek z tym jak to ująłeś starym czujnikiem maluje lepiej trasę niż nie jeden zegarek z wyższej półki!
Facebook / Endomondo / Garmin Connect

PB:
5k - 20:43 (parkrun Rumia, Rumi 02.2018)
10k - 41:48 (Bieg Urodzinowy, Gdynia 02.2018)
HM - 1:38:26 (Onico Gdynia Półmaraton, Gdynia 03.2017)
M - 3:39:35 (40. Maraton Warszawski, Warszawa 09.2018)
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moduł nie ma znczenia jeśli chodzi o dokładność. Bardziej antena.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Skoro chcesz zegarek na lata to nie ma sensu pakować się w dwa osobne urządzenia. Kup jedno, porządne, tym bardziej, że myślisz o ultra czy tri.
310XT to bardzo dobry, tani zegarek ale tri tylko z nazwy - mimo wodoszczelności brak mu opcji pływackich.
Ambit 2S - bardzo dobry wybór chociaż mankamentem jest 2x słabsza bateria niż w wersji Ambit2, można wydłużyć działanie poprzez zwiększenie interwału próbkowania GPS ale niestety do biegania taka opcja moim zdaniem średnio się nadaje, to tyczy się każdego zegarka.
Możesz też spróbować wyrwać używanego (z gwarancją) Ambita 2 lub Garmina 910XT.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Magus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dobranowice

Nieprzeczytany post

Z tego co widze to 910XT nie ma recovery advisora ...
Trenujec bez zewnetrznego nadzoru, takie cos by mi sie przydalo.

Suunto na pewno to ma, ale jest drozszy :/

Czy jest jescze jakas alternatywa z recovery advisorem?
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

a po co Ci Recovery Advisor? Przeca to pic na wodę fotomontaż. Nigdy z tego ustrojstwa nie korzystałem bo trzeba słuchać swojego organizmu a nie tego co maszynka podpowiada.
Olej to.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:a po co Ci Recovery Advisor? Przeca to pic na wodę fotomontaż.
to prawda :hahaha:
z większym powodzeniem możesz pytać na forum ile odpoczywać po danym treningu :hej:
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
Magus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dobranowice

Nieprzeczytany post

W sumie - na jakiej zasadzie dziala taki "advisor", bo jesli wystarczy badac np. spoczynkowe tetno, to sie obejde bez takiego ficzera ...

Co do zwyklego samopoczucia to imho nie wystarczy, zwlaszcza jak sie zagesci treningi. Nie jestem ekspertem fizjologii dlatego jakis konkretny algorytm by sie przydal :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Zdajesz sobie sprawę, że algorytm jest tylko ciągiem znaków napisanym przez jakiegoś jajogłowego, którym ma uśrednić dane dostarczane przez zegarek a nie przez organizm?
I nie trzeba być żadnym ekspertem żeby polegać na sygnałach jakie wysyła organizm.
Ludzie biegają bez zegarków i też sobie radzą.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Magus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 261
Rejestracja: 22 maja 2009, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dobranowice

Nieprzeczytany post

Ja wiem, kiedy jestem na 100% wypoczety... pytanie jaki jest najkrotszy czas potrzebny na regeneracje?

Nawet przy takim samym wysilku, minimalny czas regeneracji (minimalny czas kiedy mozna zaczac nastepny mocny trening) bedzie inny. Tak tylko zdrowo rozsadkowo wnioskuje.

Na pewno sa jakies mierzalne warunki, przy ktorych mozna zalozyc, ze sie jest juz zregenerowanym.

Mnie sie zdarza, ze czuje sie swietnie, mam wrazenie, ze jestem w stanie bic zyciowki, a na treningu odcina mi prad ... moze gdybym spojzal racjonalnie na siebie, a nie emocjonalnie (odczucia subiektywnego samopoczucia) to bym nie mial takich "wpadek".

Jestem amatorem, trenuje sie sam - kazda pomoc mi sie przyda - stad pomysl na uzycie "komputera" jako konsultanta.
Awatar użytkownika
kuczi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1809
Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
Życiówka na 10k: 41:20
Życiówka w maratonie: 3:30:12
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja przyjmuję minimum 24 godziny odpoczynku pomiędzy treningami. Fenix zazwyczaj pokazuje poziom odpoczynku - dobry.

Jeżeli chodzi o urządzenia GPS to nie ma urządzeń idealnych, są urządzenia które starają się odwzorować ślad z lepszym lub gorszym skutkiem. Decydujący tu jest moduł, antena, oprogramowanie no i warunki atmosferyczne ale także "widoczność " satelit w danej chwili. I to jest rynek cywilny i raczej nic tu się nie zmieni...

Co innego rynek wojskowy ale to inna para kaloszy...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

każdy taki recovery advsor jest o kant dupy, zdrowy rozsądek i widzimisię są dokładniejsze, serio.

przychylam się do opinii o jednym porządnym urządzeniu.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ