ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6500
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Heh, skąd ja to znamkojer pisze:Ja dzisiaj wypuściłem towarzystwo na balkon ale musiałem po chwili pogonić do domu bo Ptyś zaczął wygrzebywać ziemię ze skrzyni, a nie chciałem mieć brązowoczarnego kota .
Ciekawe, że u mnie w kreta bawi się też jaśniejszy, biało-czarny kot, burasa jakoś roboty ziemne nie ruszają .
U mnie dziś też był balkon, ale kopania nie było bo ja robiłam porządki .
A rano to rzeczywiście było rześko, ja biegałam 9.30-11 i ziemia jeszcze była zamarznięta, więc tam, gdzie śnieg nie stopniał to może się spokojnie utrzymywać.
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Jakkolwiek by to głupionie brzmiało,wędlina, która nie ma w ogóle tłuszczu nie może być wilgotna - chyba,że bardzo nastrzyknięta, a to zdecydowanie zdrowe nie jestfranklina pisze:niiiee noo-takich frykasów to ja nie kupuje ino dla syna zeby bez skórki było,bez tłuszczyku,taka wilgotna i jednoczesnie kruchutka...
Dobra szynka musi mieć trochę tłuszczu, wtedy jest wilgotna itd,a z dwojga złego chyba zdrowsze trochę tłuszczu niż mieszanka do nastrzykiwań....
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
A co do śniegu - to jeden z lepszych fragmentów trasy (równa, bez lodu)
Tu widać kilka fragmentów trasy
https://m.youtube.com/watch?v=JFjfUCaFxjs
Faaaajnie było
Tu widać kilka fragmentów trasy
https://m.youtube.com/watch?v=JFjfUCaFxjs
Faaaajnie było
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6500
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Charm, ale fajnie, gratuluję !
Ale rywale Wam na plecach siedzą -walka była!
Ale rywale Wam na plecach siedzą -walka była!
- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
charm zgodze sie z toba w 100% bo ja tez wole ciut tłuszczyku ,do tego chrzanik albo musztardke ALE mój Młody jest wzrokowcem...nie przełknie nic co mu wizualnie nie odpowiada Ja to pamietam jak nam mama chlebek z cukrem smazyła i to było extra a dzisiaj te dzieciaki to maja takie wybredne podniebienia ze wstyd gadac
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
franklino, ja piekę moim Misiom sama mięsko i taką szynkę bez tłuszczyku za 14 zł w przyprawach jakie lubimy mamy na tydzień a moje Misie tez wybredne
alez piękna pogoda
w planie dycha wolna, ale chyba polecę cos dłuższego
miłego dnia!
alez piękna pogoda
w planie dycha wolna, ale chyba polecę cos dłuższego
miłego dnia!
- Mama Kin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1178
- Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: somewhere else
frankie, to bardzo proste, kupujesz taką szyneczkę z tłuszczykiem naturalnie wilgotną, a przed podaniem ten tłuszczy odkrawasz - ja zawsze tak robiłam
go get 'em tiger
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
mama wyzdrowiałas?
- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
ale mnie baby-jagi oswieciły
tez czasami cos kupie i sama zrobie i tez czasami nawet zwykły pasztet jem,no looz.Podałam taki przykład ze kot ,ze drogo,ze Młody smakosz a juz ze mnie zrobiły nieperfekcyjną panią domu co to dziecku tłuszczyku nie potrafi odkroić
wrrrr!
U nas pizga,wziełam Młodego na rower (bo mu kupiłam więksiejszy) no i tak przemarzlismy ze poezja no ale porcja ruchu zaliczona
tez czasami cos kupie i sama zrobie i tez czasami nawet zwykły pasztet jem,no looz.Podałam taki przykład ze kot ,ze drogo,ze Młody smakosz a juz ze mnie zrobiły nieperfekcyjną panią domu co to dziecku tłuszczyku nie potrafi odkroić
wrrrr!
U nas pizga,wziełam Młodego na rower (bo mu kupiłam więksiejszy) no i tak przemarzlismy ze poezja no ale porcja ruchu zaliczona
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
U nas pogoda śliczna, niestety 3km potwoernego błota w lesie mnie zmasakrowało i w połowie 22km miałem dość i wróciłem ostatnie parę km marszem.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
no błoto u nas też było, ale leciało się fajnie
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Zwykłe błoto nie przeszkadza, ale to było prawie 3km rozjechanej ciężkim sprzętem leśnej drogi. Momentami balem się, ze mi buty w tym zostaną, miejscami biegłem po zaoranym polu bo było lepiej . Buty chwilami to chyba po 5kg ważyły .