Rozbudowane mięśnie nóg
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 25 mar 2014, 16:49
- Życiówka na 10k: 00:44:46
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
biegam intensywnie prawie już od trzech lat, mam za sobą ukończony maratony i kilkanaście mniejszych biegów. W miesiącu biegam średnio powyżej 100 km (na tyle pozwala mi obecnie mój tryb pracy).
Kiedyś wykonywałem dużo ćwiczeń na mięśnie nóg i przez to mam je dość mocno rozbudowane. W tej chwili przeszkadza mi to zarówno wizualnie, jak również uważam, że mój bieg jest przez to mniej efektywny. Co mogę zrobić, aby cześć tych mięśni zgubić? Chciałbym zarówno wyszczuplić swoje uda (mam problem z kupowaniem spodni) i również zwiększyć swój zakres ruchu.
Czy odpowiednie ćwiczenie rozciągające mi w tym pomogą? Każda rada jest dla mnie cenna.
Muszę się przyznać, że w ciągu mojej kilkuletniej przygody z bieganiem dość zaniedbałem rozciąganie.
biegam intensywnie prawie już od trzech lat, mam za sobą ukończony maratony i kilkanaście mniejszych biegów. W miesiącu biegam średnio powyżej 100 km (na tyle pozwala mi obecnie mój tryb pracy).
Kiedyś wykonywałem dużo ćwiczeń na mięśnie nóg i przez to mam je dość mocno rozbudowane. W tej chwili przeszkadza mi to zarówno wizualnie, jak również uważam, że mój bieg jest przez to mniej efektywny. Co mogę zrobić, aby cześć tych mięśni zgubić? Chciałbym zarówno wyszczuplić swoje uda (mam problem z kupowaniem spodni) i również zwiększyć swój zakres ruchu.
Czy odpowiednie ćwiczenie rozciągające mi w tym pomogą? Każda rada jest dla mnie cenna.
Muszę się przyznać, że w ciągu mojej kilkuletniej przygody z bieganiem dość zaniedbałem rozciąganie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
po 1: 100 km miesięcznie to nie jest intensywne bieganie
po 1: nie jestem pewien, czy to mięsień ogranicza zakres ruchu
po 3: odpowiednie ćwiczenia rozciągające nie pomogą pozbyć się mięśni, ale zwiększyć zakres ruchu już tak
po 4: atrofii ulega mięsień nie używany, lub używany zbyt intensywnie w warunkach deficytu energetycznego. Czyli musiałbyś duuużo za.......alać i mało jeść
po 5: kilka lat biegania bez rozciągania? a fe

po 1: nie jestem pewien, czy to mięsień ogranicza zakres ruchu

po 3: odpowiednie ćwiczenia rozciągające nie pomogą pozbyć się mięśni, ale zwiększyć zakres ruchu już tak

po 4: atrofii ulega mięsień nie używany, lub używany zbyt intensywnie w warunkach deficytu energetycznego. Czyli musiałbyś duuużo za.......alać i mało jeść

po 5: kilka lat biegania bez rozciągania? a fe

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 25 mar 2014, 16:49
- Życiówka na 10k: 00:44:46
- Życiówka w maratonie: brak
A niby co? Przy wzroście 183cm ważę 88 kg. Idealnej rzeźby nie mam, ale też nie jest spasiony, bo chyba to sugerujesz.po 1: nie jestem pewien, czy to mięsień ogranicza zakres ruchu![]()
po 3: odpowiednie ćwiczenia rozciągające nie pomogą pozbyć się mięśni, ale zwiększyć zakres ruchu już tak
Tu nie chodzi o pozbycie się mięśni. Moje pytanie dotyczyły bardziej tego, czy poprzez rozciąganie mogę np. wysmuklić sylwetkę.
Niestety z przykrością do tego błędu muszę się przyznaćpo 5: kilka lat biegania bez rozciągania? a fe

- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
Nie. Chodzi o to, że mięsień sam w sobie nie ogranicza zakresu tylko jego możliwości rozciągnięcia się przy danej pracy (ruchu). W szczytowej formie Van Damme był i umięśniony, i rozciągnięty, i mięśnie mu nie przeszkadzały.Honndo pisze:A niby co? Przy wzroście 183cm ważę 88 kg. Idealnej rzeźby nie mam, ale też nie jest spasiony, bo chyba to sugerujesz.uebq pisze:po 1: nie jestem pewien, czy to mięsień ogranicza zakres ruchu![]()
Sylwetka nie wysmukli się od rozciągania... Idąc tym torem żartobliwie myślenia, to gimnastyczki na starość wlokły by za sobą skórę i mięśnieHonndo pisze:Tu nie chodzi o pozbycie się mięśni. Moje pytanie dotyczyły bardziej tego, czy poprzez rozciąganie mogę np. wysmuklić sylwetkę.uebq pisze:po 3: odpowiednie ćwiczenia rozciągające nie pomogą pozbyć się mięśni, ale zwiększyć zakres ruchu już tak

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 25 mar 2014, 16:49
- Życiówka na 10k: 00:44:46
- Życiówka w maratonie: brak
blackfish dzięki za odpowiedź!
To proszę powiedz mi co robię źle, że podczas bieganie akurat ta część ciała dość znacząco mi się rozbudowuje? Technika biegu?
Wiem, że podczas biegania przybiera się trochę masy mięśniowej, ale gubi się też tkankę tłuszczową. Dlatego, też w ogólnym bilansie moje nogi powinny być szczuplejsze?
Wiem, że nie będę miał nóg jak rekordzista w maratonie i nie do tego dążę.
To proszę powiedz mi co robię źle, że podczas bieganie akurat ta część ciała dość znacząco mi się rozbudowuje? Technika biegu?
Wiem, że podczas biegania przybiera się trochę masy mięśniowej, ale gubi się też tkankę tłuszczową. Dlatego, też w ogólnym bilansie moje nogi powinny być szczuplejsze?
Wiem, że nie będę miał nóg jak rekordzista w maratonie i nie do tego dążę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
musisz biegać więcej, cudów nie ma, od biegania długodystansowego mięsnie się nie rozbudowują, chyba że jesteś anomalią genetyczną?
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Honndo... Sam napisałeś:

Biegaj dalej i nie szukaj problemów w lustrze... Wypracowałeś muskulaturę, masz ją i tyle. Pudzianowski, też nie będzie biegał jak sarenkabiegam intensywnie prawie już od trzech lat, mam za sobą ukończony maratony i kilkanaście mniejszych biegów

- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
Tak jak pisze Qba, musisz dużo biegać tzn. długie dystanse, czyli w tygodniu "normalnie" 10-12 km, a weekendowe wybiegania dłuższe pewnie ok. 90-120 min., tak, żeby organizm zaczął czerpać z mięśni. Ale to wszystko nie od razu, bo kontuzja murowana. Zwiększaj dystans o stopniowo, tak, żeby dojść do co najmniej 200 km na miesiąc. Masz mięśnie, ale na pewno nie "urosły" od długodystansowego biegania.
A tak jeszcze mógłbyś napisać ile ważysz, mierzysz, BMI?
A tak jeszcze mógłbyś napisać ile ważysz, mierzysz, BMI?
- toxic
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To nie takie proste. Popatrzcie na Solinskiego. Facet pewnie wali po 160km tygodniowo a mięcha ma sporo. Obecnie sam jestem na etapie sprawdzania czy możliwe jest przeskoczenie przejętych genów. Ważę 70kg przy 178cm a w łydce mam 40cm. Górę mam suchą ale nogi mam rozjebane. Zastanawiam się czy w moim przypadku, teraz, schodzenie z wagą w dół będzie powodować palenie mięcha z nóg. Jeżeli tak to w jakim stopniu. Póki co jestem na etapie sprawdzania.
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
niczego nie sugeruję, jak mam coś na myśli to mówię / piszę. Gdybym chciał wiedzieć, czy jesteś gruby, tobym zapytał o wymiary lub wynik badania składu masy ciała - więc nerwy na bok, proszę.Honndo pisze:A niby co? Przy wzroście 183cm ważę 88 kg. Idealnej rzeźby nie mam, ale też nie jest spasiony, bo chyba to sugerujesz.po 1: nie jestem pewien, czy to mięsień ogranicza zakres ruchu![]()
po 3: odpowiednie ćwiczenia rozciągające nie pomogą pozbyć się mięśni, ale zwiększyć zakres ruchu już tak
Tu nie chodzi o pozbycie się mięśni. Moje pytanie dotyczyły bardziej tego, czy poprzez rozciąganie mogę np. wysmuklić sylwetkę.
Niestety z przykrością do tego błędu muszę się przyznaćpo 5: kilka lat biegania bez rozciągania? a fe
Blackfish Ci to rozwinął, ale przyjmuję do wiadomości, żeby pisać jaśniej.
Żeby było z naszego podwórka: Ben Johnson i Michael Johnson, przykłady można mnożyć, spytaj wujka gugla i popatrz- SAMO MIĘCHO, a nie można mieć zastrzeżeń do zakresu ruchu dowolnego stawu tych ludzi.
- toxic
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 12 lis 2011, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie to żebym się czepiał, ale z tym Majkiem słaby przykład. Niewątpliwie był to fenomen, bo biegał bardzo szybko przy postawie jak kaczka. Zakres ruchu pozostawiał wiele do życzenia stosunkowo np. do Bolta czy Kiraniego James'a.
"Niesamowite, jak mało wiesz o grze, w którą grasz całe życie."
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 25 mar 2014, 16:49
- Życiówka na 10k: 00:44:46
- Życiówka w maratonie: brak
Ale ja się nie zdenerwowałemniczego nie sugeruję, jak mam coś na myśli to mówię / piszę. Gdybym chciał wiedzieć, czy jesteś gruby, tobym zapytał o wymiary lub wynik badania składu masy ciała - więc nerwy na bok, proszę.

Toxic czekam na relację!To nie takie proste. Popatrzcie na Solinskiego. Facet pewnie wali po 160km tygodniowo a mięcha ma sporo. Obecnie sam jestem na etapie sprawdzania czy możliwe jest przeskoczenie przejętych genów. Ważę 70kg przy 178cm a w łydce mam 40cm. Górę mam suchą ale nogi mam rozjebane. Zastanawiam się czy w moim przypadku, teraz, schodzenie z wagą w dół będzie powodować palenie mięcha z nóg. Jeżeli tak to w jakim stopniu. Póki co jestem na etapie sprawdzania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ale Bolt też raczej do sucharów nie należytoxic pisze:Nie to żebym się czepiał, ale z tym Majkiem słaby przykład. Niewątpliwie był to fenomen, bo biegał bardzo szybko przy postawie jak kaczka. Zakres ruchu pozostawiał wiele do życzenia stosunkowo np. do Bolta czy Kiraniego James'a.

Kirani mniej, ale nogi też ma bardzo mocne,
Wracając do tematu - Honndo, niestety pozbyć się mięśni jest pewnie tak samo trudno , jak je zbudować.
Czyli bardzo dużo zasuwać, a jeść poniżej zapotrzebowania, i to przez dłuuugi czas. Im więcej % tłuszczu w ciele, tym dłużej.
- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
A nie będzie przypadkiem widać szybszych postępów właśnie kiedy tego tłuszczu jest więcej? Bo znikać będzie tłuszcz i obwody będą spadać. A jak jest samo mięcho to dłużej, bo mięcha jeszcze trudniej się pozbyć niż tłuszczu... chyba...uebq pisze:Czyli bardzo dużo zasuwać, a jeść poniżej zapotrzebowania, i to przez dłuuugi czas. Im więcej % tłuszczu w ciele, tym dłużej.