sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

[mariuszbugajniak]

ale potem jest taki nagły atak na żarcie

Cały poprzedni tydzień taki atak miałem po zejściu w styczniu z 76 na 69...

[sosik]

Sylwek przecież pisałem, że przed trzydziestką dorzuciłem w piątek trochę węgli.

Gdzieś czytałem, że 1 kg tłuszczu to ok 8000 kcal. Więc nawet, jak mam 500 kcal braku, to 1 kg = 16 dni. Więc szału nie ma .

U mnie pomaga rozbicie to na dużą ilość posiłków i picie 2 litry mineralki dziennie ( oprócz kaw i herbat ).

[nestork]

Idziesz jak maszyna - interwały dwa dni po 32 km

[le0n71]

Nestork, a jak Ci poszedł niedzielny trening w tempie M ?
Edit: już znalazłem na blogu, nie odpowiadaj

[sosik]

Idziesz jak maszyna - interwały dwa dni po 32 km

Szczerze, to teraz się je lepiej biegało po 30, niż tydzień temu po sobotnim TM.

W tą sobotę mam w planie 18 km TM - może zaboleć

[nestork]

Tak, to może być ciężkie. Nie wiem jak Ty, ale ja mam poczucie, że na obecnym etapie łatwiej weszłyby mi nawet mocne interwały (których serie robiłem kilka tygodni temu, teraz ich nie mam w planie) albo długie wolne longi >25 km niż właśnie kilkunastokilometrowy bieg na wymagającej szybkości. To po prostu intensywnie i długo męczy maszynę, jaką jest organizm, eksploatowanej 70-100 km tygodniowo.

[sosik]

Nie jest źle. Teraz najbardziej przeszkadzają mi warunki. Czekam grzecznie na tą wiosnę. Na suchym, 4'10"/km boli mniej

[nestork]

Same here. Mam nadzieję, że wiosną maszyna wejdzie na wyższy bieg To da się już teraz odczuć na suchych odcinkach, gdy stopa dostaje przyczepności - od razu lepiej się biegnie.

[sosik]

Dokładnie, dzisiaj już było lepiej z nawierzchnią i od razu biegło się bardzo dobrze

[Krzychu M]

Piękny ciągły.Forma jest,tylko jej nie zarżnij.

[sosik]

Przyszły tydzień ok 70 km przy obciętych akcentach. Więc nie powinna ulecieć.

[acer]

Sosik jesteś niesamowity, śmigasz sobie dyszki poniżej 40 min. .... takie treningi robi tu bardzo niewiele osób.... na jakim ty jesteś poziomie?

[sosik]

Wieśku znając moje 'przełożenie' na zawody, to pewnie w okolicach 39:15 . A co tam u Ciebie, jak noga?

[mariuszbugajniak]

38.30 na miękko... za mało wiary w Tobie

[Krzychu M]

Miałem wolną chwilę i przejrzałem dokładnie Twój plan do maratonu.
Na papierze nie wygląda na tak "mocarny",bo nie podajesz tempa biegów P i I.
Fajna koncepcja i mikrocykle dobrze ułożone,rozumiem że ułożyłeś to sam?
Znając twoje stachanowskie podejście do treningów,wszystko wydaje się oki.
Jeśli zależy Ci na Marzannie,tak by wycisnąć maksymalny wynik,to ja bym w tygodniu poprzedzającym
biegł 2 akcenty zamiast trzech.W sumie nie ważne który wywalisz,kilometraż 75 jest OK.
Bardzo podoba mi się ułożenie tygodnia startowego w którym masz Marzannę,niby sporo,ale z początkiem tygodnia
(dlatego też zluzowałbym poprzedni tydzień aby mieć tą super świeżość )
BS-sy liczę jako odpoczynek i dlatego zastanawiam się dlaczego przed startem najważniejszym nie zrobisz tak jak przed
Marzanną 4 dni wolnych/BS-ów.
Ja wiem,że 5x1 TM to nie akcent dla Ciebie. niemniej aby maksymalnie zoptymalizować wynik na CM
moim zdaniem powinieneś ostatni nie BS pobiec we wtorek.
Mam nadzieję,że nie potraktujesz tego jako wtrącanie się w Twoją pracę trenerską a tylko jako moje skromne
spostrzeżenia.