Agonia polskich biegów długich

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
jaroslaw911
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 21 sty 2015, 22:34
Życiówka na 10k: 31:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dawidavila pisze:Ja proponuję pójść w ślad za Holendrami. Czyli niższe nagrody dla obcokrajowców.
Wiele osób tak sugeruje, może i byłoby to dobre, z pewnością lepsze niż pozostawienie obecnego systemu nagradzania, ale kurcze tutaj was troszkę zaskoczę. No bądź co bądź ten czarny osiągnie lepszy wynik. W sytuacji gdyby faktycznie biegł bez dopingu to jest to troszkę krzywdzące. Według mnie ten co osiągnął lepszy rezultat powinien dostać wyższą nagrodę.
Nawet u nas czasami się zdarza w biegach związkowych, że np. za open 1 miejsce jest 300zł, a w klasyfikacji związku zawodowego (np. górnika czy kogoś tam innego) za 1 miejsce jest dajmy na to 500zł. No i przykładowo ten z open poleciał dychę w 32, a ten ze związku w 40. Jest to moim zdaniem troszkę niesprawiedliwe. Drugi aspekt, który przyszedł mi na myśl to znając cwaniactwo i nieposkromioną chęć zysku menedżerów, sądzę iż byliby oni w stanie ubiegać się dla swoich pupili o polskie obywatelstwo. Oszywiście byłby to już szczyt głupoty no ale kto ich tam wie... Swoją drogą mam pewnego znajomego z Ukrainy i wiem, że dostać polskie obywatelsko nie jest tak łatwo. No w każdym bądź razie takie wyjście nawet jest lepsze od tego co się dzieje na polskim rynku biegów ulicznych.

Przewinął mi się teraz przez głowę pomysł amatora aby były tylko nagrody rzeczowe. Jest to chyba najlepsze wyjście z sytuacji. Choć z 2 str. przez brak nagród finansowych nie brałoby udziało wielu czołowych zawodników. Organizatorzy lokalni by sobie poradzili, ale ci, którym zależałoby na rozgłosie i medialności mogliby na taki układ nie pójść.
New Balance but biegowy
rufuz

Nieprzeczytany post

ja pierdziele jak większość dyskusji i ta do niczego nie prowadzi. a może publiczne pyskówki maja to do siebie, ze do niczego nie prowadza. a jeszcze paru "inteligentnych inaczej" sie trafi i jest wesoło :hahaha: Z drugiej strony, dobrze bo jest sie z czego pośmiać :hahaha: :hahaha: Powodzenia w dalszej "polemice" w tym temacie :hahaha:
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12931
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Proponuję pójść w ślad za Bahrajnem. Czyli obywatelstwo za 27:30 na dychę.
rufuz

Nieprzeczytany post

Robert pisze:
rufuz pisze:wysek dla kogoś kto ma tak idiotyczne poglądy w kwestii udziału innych, lepszych, nie do pokonania biegaczy nie mam ani grama szacunku
...
Oby mniej takich pajacy* jak Ty.
O! To wychodzi, ze nie tylko ja na tym forum potrzebuje sie liczyc z pozwami za probe naruszenia dobr osobistych! :taktak:
specjalnie zamieściłem odnośnik z wyjaśnieniem użytego słowa "pajac", jak mam to jeszcze wytłumaczyć, może używając jakiegoś języka mandaryńskiego lub navajo :hahaha:
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

jaroslaw911 pisze:Przewinął mi się teraz przez głowę pomysł amatora aby były tylko nagrody rzeczowe. Jest to chyba najlepsze wyjście z sytuacji. Choć z 2 str. przez brak nagród finansowych nie brałoby udziało wielu czołowych zawodników. Organizatorzy lokalni by sobie poradzili, ale ci, którym zależałoby na rozgłosie i medialności mogliby na taki układ nie pójść.
W pierwszej chwili pomyślałem że można by tych co im zależy na medialności udupić wprowadzając nakaz nagród rzeczowych ustawą. Ale w drugiej chwili pomyślałem że taki cwany organizator fundowałby nagrody rzeczowe w postaci sztabek złota. No jak się nie obrócisz dupa zawsze z tyłu, chyba jednak nasi muszą biegać szybciej bo inaczej z tą mafią się nie wygra...
jaroslaw911
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 21 sty 2015, 22:34
Życiówka na 10k: 31:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

blackfish pisze:A jak już ustalisz co będzie najlepsze, to cos z tym dalej zrobisz? Jakieś stowarzyszenie? Petycje do organizatorów napiszesz czy może bardziej oddolne inicjatywy np. demonstracje albo bojkoty wybranych biegów? Bo dyskutować, żeby dyskutować to trochę bez sensu...
Zwyczajnie chcę poznać tylko pomysły innych, po to jest forum aby dzielić się swoimi spostrzeżeniami. Jasne, że niczego nie zmienię ani nie będę stał z transparentami. Jednak często bywa tak, że duża grupa osób jest w stanie coś zmienić. Może porównanie nie będzie najlepsze, ale wiele osób słyszało o tym iż PZLA ma wprowadzić kartę biegacza czy jakoś tak to się nazywało. Obowiązkiem byłoby dodatkowe ubezpieczenie i aby móc biegać w zawodach jakieś tam kryteria były do spełnienia. Nie znam dokładnie tematu ale po tych pogłoskach w Internecie ruszyła lawina komentarzy i mocne dyskusje włącznie z obelgami. Długo nie trzeba było czekać na reakcję. PZLA napisał na swojej str. że źle zostały odebrane ich intencje itp. pierdy., że to nie tak jak myślimy i wql. Oczywiście wycofali się z pomysłu. Także 1 osoba może niewiele ale już gdyby duża część grona biegaczy się złączyła to wtedy może da coś to do myślenia organizatorom.

No samo dyskutowanie dla paplania jest bez sensu, dlatego też ja tylko chciałem zwrócić uwagę na pewne problemy i usłyszeć kilka pomysłów ich rozwiązania. Gdyby od początku tak zrobić zamiast myślenia jak tu się wzajemnie poniżać, temat juz dawno byłby zamknięty.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

Dawidavila pisze:Ja proponuję pójść w ślad za Holendrami. Czyli niższe nagrody dla obcokrajowców.
było wielokrotnie wałkowane na forum. problem jest taki, że nie wszyscy Kenijczycy oraz Ukraińcy (lub ogólnie - obcokrajowcy) koksują, aby zgarnąć PLNy. byłoby to więc trochę niesprawiedliwe.

skuteczniejsze (bardziej sprawiedliwe) byłoby wprowadzenie jednak jakichś kontroli antydopingowych, z wypłatą po wynikach. tylko biegi byłyby wówczas zdecydowanie mniej international. a ręka niejednego wójta, czy też burmistrza przywykła przez lata do wymiany wyłącznie międzynarodowych uścisków. nie przejdzie więc.
a w dodatku są to jednak koszty, więc byłoby to i tak możliwe tylko w przypadku większych biegów. tylko czy wystarczyłoby wówczas na koszulki w pakietach? ;)
Go Hard Or Go Home
jaroslaw911
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 21 sty 2015, 22:34
Życiówka na 10k: 31:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gwynbleidd pisze:
jaroslaw911 pisze:Przewinął mi się teraz przez głowę pomysł amatora aby były tylko nagrody rzeczowe. Jest to chyba najlepsze wyjście z sytuacji. Choć z 2 str. przez brak nagród finansowych nie brałoby udziało wielu czołowych zawodników. Organizatorzy lokalni by sobie poradzili, ale ci, którym zależałoby na rozgłosie i medialności mogliby na taki układ nie pójść.
W pierwszej chwili pomyślałem że można by tych co im zależy na medialności udupić wprowadzając nakaz nagród rzeczowych ustawą. Ale w drugiej chwili pomyślałem że taki cwany organizator fundowałby nagrody rzeczowe w postaci sztabek złota.
No coś w tym jest, w sumie masz rację, to też odpada.
jaroslaw911
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 21 sty 2015, 22:34
Życiówka na 10k: 31:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze:
Dawidavila pisze:Ja proponuję pójść w ślad za Holendrami. Czyli niższe nagrody dla obcokrajowców.
było wielokrotnie wałkowane na forum. problem jest taki, że nie wszyscy Kenijczycy oraz Ukraińcy (lub ogólnie - obcokrajowcy) koksują, aby zgarnąć PLNy. byłoby to więc trochę niesprawiedliwe.

skuteczniejsze (bardziej sprawiedliwe) byłoby wprowadzenie jednak jakichś kontroli antydopingowych, z wypłatą po wynikach. tylko biegi byłyby wówczas zdecydowanie mniej international. a ręka niejednego wójta, czy też burmistrza przywykła przez lata do wymiany wyłącznie międzynarodowych uścisków. nie przejdzie więc.
a w dodatku są to jednak koszty, więc byłoby to i tak możliwe tylko w przypadku większych biegów. tylko czy wystarczyłoby wówczas na koszulki w pakietach? ;)
Trafne spostrzeżenia.
ODPOWIEDZ