40 lat minęło... -komentarze

[nestork]

Porządne dwa dni, teraz to chyba dzień laby

Właśnie, będziesz biegać tempo M jak w tabelce? Mnie z VDOT 51,6 wychodzi M po 4:23 i co prawda dam radę w takim tempie robić treningi, ale sam Maraton będę najpewniej biegł po 4:30. Może wobec tego lepiej treningi w tempie M robić po 4:30?

[le0n71]

Laby nie będzie, za dużo ostatnio się opierdzielałem
Ja tabelkowo powinienem biegać po 4:30 i tak chcę pobiec maraton. Tylko przy tej pogodzie nie bardzo daję radę, dlatego trochę wolniej wychodzi, ale jeszcze prawie trzy miesiące czasu jest, więc może forma przyjdzie

[Matxs]

No wiatr masakra, może jakieś treningi na mechanicznej bieżni ?

[le0n71]

Najbliższy trening z tempami progowymi planuję na środę, jak będzie tak wiało, to idę na bieżnię.

[Krzychu M]

Ożesz Ty,ładnie ciśniesz objętościowo.
Ja bym po 90 km się nie zregenerował.
Mam nadzieję,że się nie zajedziesz,bo zostało jeszcze trochę
tygodni do maratonu.

[le0n71]

Krzychu, czuję oczywiście w nogach te km, ale bez tragedii. Ja bardziej się boję nie o zajechanie, tylko o to, czy forma wzrośnie, bo jak na razie to nie za bardzo to wygląda...

[Krzychu M]

Ja bym się martwił jakby mi teraz forma rosła,jeszcze nie czas i pora.
Oczywiście są tacy na tym forum(wiesz o kogo chodzi )co już teraz są w świetnej dyspozycji i łupią
ciężkie treningi aż wióra lecą.
Ale czy to dobrze?Nie można być w "gazie" cały czas i forma teraz to brak formy lub progresu wiosną.

[sosik]

Dobry trening wyszedł. Bardzo równo to poszło. Oby tak dalej

[wigi]

Krzychu, czuję oczywiście w nogach te km, ale bez tragedii. Ja bardziej się boję nie o zajechanie, tylko o to, czy forma wzrośnie, bo jak na razie to nie za bardzo to wygląda...

Nie za bardzo to wygląda, szczególnie gdy obserwuje się Sosika?

Krótkie, spokojne rozbieganko. Trzeba dać nogom odetchnąć

To dziesiąty biegowy dzień z rzędu - może daj nogom dzień wolnego?

[acer]

Wczorajsze progi fajnie poszły, udany trening. Ja na dzień dzisiejszy podobnego bym nie zrobił.

To dziesiąty biegowy dzień z rzędu - może daj nogom dzień wolnego?

pytanie czy taki spokojny bieg jest mocno uciążliwy?... przecież czasami wykonując codzienne czynności w pracy czy to w domu można gorzej się zjechać niż po kilku km spokojnego biegu.
Fakt jednak 10 dni biegowych pod rząd to sporo, warto coś od czasu do czasu poluzować.

[le0n71]

Sosik to jakieś cuda wyczynia, nawet się nie chcę do niego porównywać
Mówiąc nie za bardzo, mam na myśli swój cel, czyli 3:10 w kwietniu. Bo na razie tempo 4:30 jest dla mnie trudne do utrzymania na długim dystansie, no ale jest jeszcze trochę czasu.
A co do odpoczynku to dopiero w niedzielę będzie. Muszę się z treningami dopasowywać do godzin pracy i dlatego nieraz takie długie ciągi biegowe mi wychodzą. Ale to dzisiaj, to właściwie jak dzień wolny traktuję, nie zmęczyłem się Jutro będzie porządna kobyłka, ale dopiero koło południa się wybiorę na trening, więc sporo czasu na regenerację
Najważniejsze, że nic nie boli i samopoczucie bardzo dobre (odpukać )

[panucci10]

Wczoraj poszło bardzo dobrze, ale dzisiaj mogłeś po prostu odpuścić! 9 dni z rzędu biegu to aż nadto dużo! Złudzenie że tempo 5:23/km nie zmęczyło to po prostu złudzenie ! Zawsze coś tam zostało! Uważaj na siebie co byś nie skończył podobnie jak ja !
3mam kciuki za te 3:10 w maratonie! Będzie ciężko, ale kto mówił że pójdzie łatwo ?
Ps. A na sosika nawet nie patrzcie, toż to jakiś " norweski Marjan Bjorgen"

[le0n71]

Tygodniowy kilometraż trzeba wybiegać, dlatego dzisiaj potruchtałem.

Ps. A na sosika nawet nie patrzcie, toż to jakiś " norweski Marjan Bjorgen"

A żebyś wiedział

[sosik]

Coś w tym jest. Ostatnio jakoś tak więcej kaszlę

[panucci10]

Tygodniowy kilometraż trzeba wybiegać, dlatego dzisiaj potruchtałem.

Pamiętaj że przy naszym bieganiu nic nie musisz i nic nie trzeba! Możesz jedynie tylko chcieć ! Wydaje mi się że mógłbyś spokojnie odpuścić i więcej byś zyskał aniżeli stracił, no ale to Twoje bieganie

Coś w tym jest. Ostatnio jakoś tak więcej kaszlę

I wszystko się wyjaśniło A tak z ciekawości to jaką nazwe nosi ten cudowny lek na "kaszel" ?