Zimą Siła iii ?
-
- Stary Wyga
- Posty: 191
- Rejestracja: 19 paź 2014, 10:30
- Życiówka na 10k: 37.07
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Witam ! Aktualnie pracuję z takowymi micro-cyklami opierając się na tym treningu : http://www.magazynbieganie.pl/czas-zimo ... anie-zima/
Jak widać trening oparty głównie na sile z średnimi przebiegami w ciągu tygodnia na poziomie 60km. Oprócz tego w dni które nie biegam dorzucam ogólnorozwojówkę pompki + brzuch + grzbiety + drążek + mocniejsze rozciąganie.
Chodź jestem dopiero w połowie tego planu Powinienem go skończyć z początkiem stycznia. Moje pytanie co dalej ? No bo na pracę nad szybkością trochę za wcześnie bo zima w pełni... Może dorzucić miesiąc długich wybiegań ? Albo kolejny mikrocykl oparty na sile ?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam Damian
Jak widać trening oparty głównie na sile z średnimi przebiegami w ciągu tygodnia na poziomie 60km. Oprócz tego w dni które nie biegam dorzucam ogólnorozwojówkę pompki + brzuch + grzbiety + drążek + mocniejsze rozciąganie.
Chodź jestem dopiero w połowie tego planu Powinienem go skończyć z początkiem stycznia. Moje pytanie co dalej ? No bo na pracę nad szybkością trochę za wcześnie bo zima w pełni... Może dorzucić miesiąc długich wybiegań ? Albo kolejny mikrocykl oparty na sile ?
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam Damian
Rekordy:
5km - 17:09 (IX 2020)
10km - 34:29 (IX 2021)
HM - 1:15:41 (IX 2022)
M - 2:41:38 (IX 2021)
5km - 17:09 (IX 2020)
10km - 34:29 (IX 2021)
HM - 1:15:41 (IX 2022)
M - 2:41:38 (IX 2021)
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 gru 2014, 20:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak z ciekawości. Czy bieganie z obciążnikami dużo Tobie dało? Sam się do tego przymierzam ale nie wiem czy warto.
-
- Stary Wyga
- Posty: 191
- Rejestracja: 19 paź 2014, 10:30
- Życiówka na 10k: 37.07
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Carlosball pisze:Tak z ciekawości. Czy bieganie z obciążnikami dużo Tobie dało? Sam się do tego przymierzam ale nie wiem czy warto.
Już się przestraszyłem że czegoś nie doczytałem

Rekordy:
5km - 17:09 (IX 2020)
10km - 34:29 (IX 2021)
HM - 1:15:41 (IX 2022)
M - 2:41:38 (IX 2021)
5km - 17:09 (IX 2020)
10km - 34:29 (IX 2021)
HM - 1:15:41 (IX 2022)
M - 2:41:38 (IX 2021)
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 gru 2014, 20:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W linku, który umieściłeś na zielonym tle. "Alternatywne środki kształtowania siły i dynamiki" punkt 6 :D
-
- Stary Wyga
- Posty: 191
- Rejestracja: 19 paź 2014, 10:30
- Życiówka na 10k: 37.07
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ok już widzę, racja jest. Ale jak widzisz jest zapisane alternatywne środki i one raczej mają za zadanie rozwinąć obręcz barkową górne partie. Więc dlatego to olałem bo w dni w które nie biegam dorzucam sobie ćwiczenia w domu na górne partie.
Myślę że w samym bieganiu może mieć to raczej znikomy wpływ. A po za tym ile te ciężarki mogą ważyć ? max 1kg ?
Myślę że w samym bieganiu może mieć to raczej znikomy wpływ. A po za tym ile te ciężarki mogą ważyć ? max 1kg ?
Rekordy:
5km - 17:09 (IX 2020)
10km - 34:29 (IX 2021)
HM - 1:15:41 (IX 2022)
M - 2:41:38 (IX 2021)
5km - 17:09 (IX 2020)
10km - 34:29 (IX 2021)
HM - 1:15:41 (IX 2022)
M - 2:41:38 (IX 2021)
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 gru 2014, 20:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Myślę, że jeśli ktoś jest początkującym najlepiej pewnie byłoby zacząć od 0,5kg
I znacznie wygodniejsze od ciężarków byłyby obciążniki 


- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 paź 2013, 19:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Powinno biegać się tak, aby było nam jak najbardziej komfortowo i żeby nasze ruchy nie były skrępowane np. zimą w dresach o wiele gorzej się biega niż latem w spodenkach i koszulce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 298
- Rejestracja: 04 paź 2013, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba tylko Rocky Balboa czerpal korzys z biegu ciagnac za soba opone na sznurku. Jak juz chcesz sie dodatkowo meczyc to pomysl o podbiegach. Slowo bol nabierze nowego znaczenia 

Wpiszę tu swoje wyniki gdy:
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
AKurat z tego elementu korzystają biegcze i to nie jest jakiś ewenement. Latem Justyna Kowalczyk biegała na nartorolkach ciągnąc za sobą oponę na torze COS w Zakopanym.mondpas pisze:Chyba tylko Rocky Balboa czerpal korzys z biegu ciagnac za soba opone na sznurku. Jak juz chcesz sie dodatkowo meczyc to pomysl o podbiegach. Slowo bol nabierze nowego znaczenia
Między oponą, a ciężarkami na nogach jest zasadnicza różnica. Ciężarki znacznie zwiększają siły działające na poszczególne stawy, gdyż znajdują się na końcu ramienia wahadła, a opona sprawia, że mięśnie pracują ciężej, ale obciążenie dla pozostałych elementów układu ruchu jest wręcz mniejsze.
Krzysiek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Buniek pisze:AKurat z tego elementu korzystają biegcze i to nie jest jakiś ewenement. Latem Justyna Kowalczyk biegała na nartorolkach ciągnąc za sobą oponę na torze COS w Zakopanym.mondpas pisze:Chyba tylko Rocky Balboa czerpal korzys z biegu ciagnac za soba opone na sznurku. Jak juz chcesz sie dodatkowo meczyc to pomysl o podbiegach. Slowo bol nabierze nowego znaczenia
Między oponą, a ciężarkami na nogach jest zasadnicza różnica. Ciężarki znacznie zwiększają siły działające na poszczególne stawy, gdyż znajdują się na końcu ramienia wahadła, a opona sprawia, że mięśnie pracują ciężej, ale obciążenie dla pozostałych elementów układu ruchu jest wręcz mniejsze.
no i jeszcze jedno ważne - z oponą / podbiegi / pchając kolegę przed sobą - taki trening robisz raz na jakiś czas, biegasz krótkie odcinki, dynamicznie ale z przerwami na odpoczynek i robisz 4-12 powtórzeń , a nie tłuczesz długie kilometry ...
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 gru 2014, 20:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Panowie, o szkodliwym działaniu biegania z obciążnikami na nogach jestem świadomy. Lecz z kolegą ldamianl, zastanawialiśmy się czy bieganie z obciążnikami na RĘKACH ma sens.
Nie tylko ona, wojtek (z naszego forum) zaczął podobny temat. Wrzucił filmik i udzielał porad, ale pewny nie jestem
Buniek pisze:AKurat z tego elementu korzystają biegcze i to nie jest jakiś ewenement. Latem Justyna Kowalczyk biegała na nartorolkach ciągnąc za sobą oponę na torze COS w Zakopanym.mondpas pisze:Chyba tylko Rocky Balboa czerpal korzys z biegu ciagnac za soba opone na sznurku. Jak juz chcesz sie dodatkowo meczyc to pomysl o podbiegach. Slowo bol nabierze nowego znaczenia
Nie tylko ona, wojtek (z naszego forum) zaczął podobny temat. Wrzucił filmik i udzielał porad, ale pewny nie jestem

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dołączam się do pytania - co taka metoda ma dać, gdzie te obciążniki zakładasz i co masz w nich biegać ( tempo, dystans..? )blackfish pisze:A jak to miałoby pomóc w bieganiu?Carlosball pisze:(...) Lecz z kolegą ldamianl, zastanawialiśmy się czy bieganie z obciążnikami na RĘKACH ma sens.