Zacząłem i co dalej ? :)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
htb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 22 lis 2014, 22:03
Życiówka na 10k: 50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

Regularnie o ile można to tak nazwać zacząłem w połowie września. Oczywiście nie oznacza to że wcześniej była tylko kanapa i TV :) W poprzednim tysiącleciu biegałem przełaje, potem była piłka ręczna na dość zaawansowanym poziomie. Niestety od pewnego czasu aktywność sprowadziła się do rekreacyjnej gry w tenisa. Na kondycję podczas tych wszystkich aktywności nie narzekałem, ale postanowiłem coś zmienić/poprawić :)
Cel to pobiec WM we wrześniu 2015 poniżej 4 godzin ( wersja hard <3:11, ale raczej nie realna pewnie w najbliższym pięcioleciu :) ), po drodze zaliczając Puchar maratonu. Prze wrzesień, październik biegałem 2,3 razy w tygodniu dość spokojnie po 5km. Gdy pogoda się pogorszyła uznałem że na pół godziny nie chce wychodzić mi się z domu i zwiększyłem dystans do 10km. W tej chwili w tempie konwersacyjnym zajmuje mi to 55-58min. Do wiosny nie chciałbym zaczynać jakiegoś konkretnego planu i tu pytanie do was. Co przez zimę ? Dalej 10km skupiając się na poprawie czasu, czy raczej zacząć wydłużać dystans, a jeśli tak to czy przyjąć jakieś ramy czasowe, po których powinienem dokładać kolejne km ?
Dzięki za wszelkie sugestie :)
PKO
marcinnek_
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1128
Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
Życiówka na 10k: 38:57
Życiówka w maratonie: 3:04:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Plany na jesień to bardzo daleko. Łatwiej będzie rozbić ten cel na dwa mniejsze i w pierwszej kolejności przygotować się do połówki na wiosnę. Dostosuj pod siebie (i wybrany start, np. jubileuszowy 10. PMW) dobry plan na 21k i lecisz :)
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Właściwie można ci polecić "esencję" prostych planów treningowych:
1. Wydłużaj 1 bieg w tygodniu np. w schemacie (kolejne km w kolejnych tygodniach) np. 12, 13, 14, 11, 14, 15, 12, 15,17,12 itd... docelowo do nawet 25-26 km jeśli tylko masz ochotę (raczej nie dłużej niż 2:30)
2. Wprowadź jakiś element "szybkościowo/techniczny" - w jednym tygodniu mogą to być przebieżki (przyspieszenia w żwawym tempie ale "luźnym") - ok. 20-30 sekund na pełnym wypoczynku - ok 6-8 przebierzek po treningu

ew. np. jakieś zabawowe "interfwały" np. 2km trucht 1 km mocniej 1km trucht 1km mocniej 1km trucht 1km mocniej i 2km trucht... (mocniej tj. tempem z zawodów 10km)

itd.. .ogólnie wprowadzić jakieś urozmaicenie.

Do tego 2 zasady fundamentalne:
1. Nie zapominać o rozciąganiu (zapobiega w dłuższej perspektywie kontuzjom)
2. Nie zapominać o "sile" ogólnej - która ogólnie utrzymuje naszą sprawność a którą biegacze często zaniedbują...

no i zdrowia... a maraton się "sam" przebiegnie ;-)
oczywiście na 4msc przed maratonem wszedł bym już w jakiś "plan treningowy" ;-)
Szymon
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ