Berlin Marathon 28 wrzesnia 2003

[Karola]

Kledziku, ja mam wrażenie że kibice bardzo się cieszą jak się odnajdą kibice z zawodnikami na trasie. Po takim zawołaniu po imieniu i odmachnięciu biegacza najczęściej doping jest intensywniejszy tak jakby się już dopingowało kogoś znajomego. No, jak już zna się jego imię...
Jak kiedyś w Berlinie po starcie (500m) mijający mnie Sławek podbiegł do mnie i dał mi buziaka to rozległy się brawa i wiele osób zagadnęło potem do mnie, a wszyscy miło się uśmiechali.

Czy ktoś jeszcze będzie tylko oglądał maraton?

[kledzik]

Masz Karola swieta racje. Przetestowalem to podczas sobotniego maratonu (Brombachsee Marathon). Bieglismy lesnymi duktami i kibicow bylo niezbyt wielu. Trzeba bylo o nich dbac Usmiechalem sie wiec i machalem dopoki tylko mialem sily, oni zas odwdzieczali sie wspanialym dopingiem

kledzik

[saint]

Karola: ja bede jechal w maratonie ale ... rowerowym w Gorzowie (27.09)
w tym roku niestety o Berlinie moge tylko pomarzyc, a szkoda bo akurat taka piekna rocznica
pozdrawiam wszystkich ktorzy sie wybieraja, za rok mam nadzieje dolacze do Was

[przemo]

Świetny pomysł z naklejkami identyfikującymi Polaków! Zostało jednak trochę mało czasu na jakieś zorganizowane działanie - naklejki trzeba by przygotować do piątku (koszt naklejek nie byłby wielki - wstępnie zadzwoniłem do pierwszej lepszej drukarni i koszt 500 naklejek nie przekraczałby 100-150 zł, ale standardowy termin zamówienia 7 dni – czasami schodzą do 24 h) i później w jakiś sposób poinformować o tym jak największą liczbę osób (nie wszyscy przeglądają witrynę bieganie) i sprawnie je rozdać wśród uczestników. O ile z zamówieniem naklejek raczej nie byloby problemu, to nie bardzo sobie wyobrażam ich dystrybucję tuż przed biegiem.

Zawsze jednak każdy może sobie indywidualnie kupić godło, czy flagę na naklejce i przylepić na koszulce.

Pozdrawiam
Przemo

[Arti]

GiganT aż mnie ciarki przesżły..będe biegał 3 raz w Berlinie i wiem,że rzeczywiście atmosfera, trasa i itp spokojnie pozwalają uzyskać lepszy wynik...fizycznie może jestem przygotowany na taki wynik ale psychicznie jeszcze nie... To taki strach przed takim czasem hiihiihii.... może stopniowo się zbliże
Obaczymy !!! Dziękuję !!!

[keram56]

Karola, z naszego klubu w maratonie berlińskim bierze czynny udział sześć osób i przynajmniej dwie osoby dodatkowo (Jola i Isia) będą jako kibice.

[Karola]

Nawet nie śmiem marzyć że je spotkam, bo w mojej 5 letniej historii kibicowania w czasie maratonu berlińskiego dwa razy po starcie spotkałam ludzi z Polski. W zeszłym roku poznałam i trochę wymęczyłam łażeniem po Berlinie dwie dziewczyny z Poznania.
Czy biegniecie też w biegu śniadaniowym w sobotę?

[keram56]

Raczej nie, do Berlina przyjeżdzamy w piątek ale część z nas przyjeżdza późno wieczorem (z Warszawy wyjazd ok. 14.30), w sobotę planujemy powłóczyć się trochę po Berlinie. Wiem ile ludzi jest na maratonie w Berlinie ale jak podamy godz. o której będziemy odbierać numery i jakieś szczegóły charakterystyczne to może? Nocować będziemy w hotelu Formula pod Berlinem, nocowaliśmy tam trzy lata temu.

[Karola]

Też chcieliśmy (jeszcze nic straconego) nocować w FORMULE, we wschodniej części Berlina, ale wybraliśmy B&B (pokoje w domu z ogrodem, cena nieznacznie niższa i jest możliwość upitraszenia sobie czegoś) w zachodniej części bliżej położone startu, targów, stadionu.
Numery odbierzemy pewnie w czasie pasta party.

[Arti]

I jak tam atmosfera przed maratonem? Ja juz wiem ,że jak stanę na starcie do dam czadu ! Nogi same poniosą !

[Karola]

Och, pomyliłam się! To nie miała być FORMULA, ale ETAP Hotel. Finalizujemy jednak rezerwację noclegu z drugiej strony miasta.

[PAwel]

Pogoda zapowiada sie maratońska.

[Arti]

Mnie juz tak adrenalina rozsadza,że chyba polecę za Tergatem Hihiihihihihi (tak czy tak za nim polecę ponad godzinę z tyłu..)

[raner]

Ponieważ maraton w Berlinie tuż tuż życze powodzenia  wszystkim forumowiczom  zamierzajacym tam wystartować.

maja być same rekordy życiowe  !!!

[ours brun]

Biorąc pod uwagę interwał jaki zaprezentował wczoraj PAweł w Kabatach, w Berlinie zaprezentuje się na pewno dobrze. Życiówka zagrożona.