zakładam ten wątek ponieważ staram się w trakcie mojego roztrenowania ułożyć plan treningowy na nowy sezon. Cele to złamanie 36min na 10km i 1;19h w półmaratonie. Żeby zrealizować cel chcę opierać się po raz kolejny na szkole J.Danielsa a konkretnie na planie treningowym pod 10km, dystans do 80km. Wg.mnie plan jest bardzo dobry z jedynym mankamentem że brakuje treningów na podbiegu. Tutaj trafiłem na założenia treningowy Lydiarda, a konkretnie jego treningi na podbiegach. Pytania moje brzmią: czy próbował ktoś przerabiać już plany treningowe Danielsa i jak bardzo warto ingerować w już gotowy plan który stworzył Daniels? Czy treningi na podbiegach warto wplatać jedynie w II fazie czy również III? Z góry dziękuje za pomoc.
Plan treningowy na 10km, nowy Daniels a Lydiard.
-
Runner161
- Wyga

- Posty: 128
- Rejestracja: 09 sty 2012, 18:22
- Życiówka na 10k: 35:11
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć wszystkim,
zakładam ten wątek ponieważ staram się w trakcie mojego roztrenowania ułożyć plan treningowy na nowy sezon. Cele to złamanie 36min na 10km i 1;19h w półmaratonie. Żeby zrealizować cel chcę opierać się po raz kolejny na szkole J.Danielsa a konkretnie na planie treningowym pod 10km, dystans do 80km. Wg.mnie plan jest bardzo dobry z jedynym mankamentem że brakuje treningów na podbiegu. Tutaj trafiłem na założenia treningowy Lydiarda, a konkretnie jego treningi na podbiegach. Pytania moje brzmią: czy próbował ktoś przerabiać już plany treningowe Danielsa i jak bardzo warto ingerować w już gotowy plan który stworzył Daniels? Czy treningi na podbiegach warto wplatać jedynie w II fazie czy również III? Z góry dziękuje za pomoc.
zakładam ten wątek ponieważ staram się w trakcie mojego roztrenowania ułożyć plan treningowy na nowy sezon. Cele to złamanie 36min na 10km i 1;19h w półmaratonie. Żeby zrealizować cel chcę opierać się po raz kolejny na szkole J.Danielsa a konkretnie na planie treningowym pod 10km, dystans do 80km. Wg.mnie plan jest bardzo dobry z jedynym mankamentem że brakuje treningów na podbiegu. Tutaj trafiłem na założenia treningowy Lydiarda, a konkretnie jego treningi na podbiegach. Pytania moje brzmią: czy próbował ktoś przerabiać już plany treningowe Danielsa i jak bardzo warto ingerować w już gotowy plan który stworzył Daniels? Czy treningi na podbiegach warto wplatać jedynie w II fazie czy również III? Z góry dziękuje za pomoc.
-
Runner161
- Wyga

- Posty: 128
- Rejestracja: 09 sty 2012, 18:22
- Życiówka na 10k: 35:11
- Życiówka w maratonie: brak
Głównie miałem na myśli to:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1342
Ewidentnie widać w tym planie nacisk na podbiegi, proponowane rozwiązania też są ciekawe. Sam gotowy plan kładzie duży nacisk na podbiegi w II fazie. Tego brakuje mi w Danielsie do doskonałości.
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1342
Ewidentnie widać w tym planie nacisk na podbiegi, proponowane rozwiązania też są ciekawe. Sam gotowy plan kładzie duży nacisk na podbiegi w II fazie. Tego brakuje mi w Danielsie do doskonałości.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
W I fazie Daniels zaleca robiebie w niektóre dni przebieżek. Z pewnościa zastąpienie raz czy dwa razy w tygodniu przebieżek podbiegami będzie dobrym pomysłem. W kolejnych fazach masz dwa lub trzy mocne akceny. Jak dla mnie za dużo by walnąć jeszcze solidną siłę biegową (próbowałem i skończyło się oważną kontuzją). Gdybym teraz biegł Danielsem to czasami zastępowałbym któryś z akcentów podbiegami. Najczęściej były by to pewnie repetitions (rytmy), gdyż jest im stosunkowo najbliżej do treningu siły biegowej.
Krzysiek
-
Runner161
- Wyga

- Posty: 128
- Rejestracja: 09 sty 2012, 18:22
- Życiówka na 10k: 35:11
- Życiówka w maratonie: brak
No jest to już jakaś myśl. Myślę że z 6 tygodni I fazy może od 4 tygodnia zacząć robienie podbiegów zamiast przebieżek ale z rezerwą bo jest to jeszcze jednak I faza. I w II fazie właśnie czasem zastąpić rytmy treningami na podbiegu z Lydiarda bo z tego co pamiętam Daniels opisywał że podbieg daje zbliżone rezultaty jak rytmy. Przeanalizuję dokładnie ten plan żeby już mieć zarys kiedy wpleść tam podbiegi żeby była w takim treningu konsekwencja i końcowy rezultat.

