40 lat minęło... -komentarze

[le0n71]

Nowe plany są bardziej urozmaicone. W jednej sesji biega się razem tempa P, I oraz R. Interwałów jest o wiele więcej. O wiele więcej biega się w tempie M. Wydaje się, że plany są trudniejsze niż w planie A z poprzedniego wydania. Zobaczymy, jak to w praniu wyjdzie. Sosik, nie mam skanera, bo bym wrzucił tabelkę.

[panucci10]

Ale Ci to dzisiaj równo poszło

[sosik]

Mam identyczne odczucia co do pogody i też mnie coś trzyma.
Zdrówka życzę.

[panucci10]

Piszesz że nie za długo dzisiaj a przecież nabiegałeś ponad 18km a wysiłek trwał 1:40 ! To ile Ty byś chciał biegać ?

[Krzychu M]

U mnie jedynie wychodzi 18km to jak biegam trening WT.
A dziś rozgrzewka,10 podbiegów,schłodzenie i nabiegałem niecałe 7km.....a trening trwał 29,5 minuty.
Szybko,treściwie a teraz 11h w pracy.

[le0n71]

Krzychu, w porównaniu do twojego poprzedniego biegania, to takie treningi aż śmiesznie wyglądają
Wojtek, no jakby tempo było ciut szybsze, to ok. 20km by wyszło A poza tym to najdłuższy bieg w tym tyg. więc znowu nie tak dużo. Ale głównie chodziło właśnie o te 110min. wysiłku i to jest najważniejsze Nie mam zamiaru popadać w jakąś przesadę, spoko, spoko

[Krzychu M]

Krzychu, w porównaniu do twojego poprzedniego biegania, to takie treningi aż śmiesznie wyglądają
:

Niestety szedłem w ilość a nie jakość.Teraz wiem,dlaczego zahamował się u mnie postęp.
Jedyną zaletą biegania "dużo" jest możliwość pochłaniania sporej ilości jedzenia i utrzymywanie lub tracenie na wadze.
Teraz się muszę bardziej pilnować.

[sosik]

Mimo wszystko fajnie poszło jak na taką kobyłę. Wg mnie te kilka sekund nie robi różnicy. Początek sezonu więc byle by w zdrowiu i regularności do przodu .
Ja na razie oprócz środowych 4'00" na ciągłym to reszta na czuja. No i VDOT 50 to i tak 3:10 w maratonie więc luz.

[Krzychu M]

Chyba za krótkie przerwy.Mihumor pisał,że wydłużał na progach do minumum 1/5 czasu trwania P.
Przy 1.6km to 1,5 minutowe mogłeś robić spokojnie a w interwałach 3-3,5 minutowe.
To początek sezonu i nie ma co robić zajezdni.Biegasz tempo I koło 4'/km i robisz przerwy 2 minutowe!
A jak ktoś biega(Daniels dla takich pisze też te trening) I w okolicy 3'/km to też ma robić 2 minutowe przerwy?
Z Mihumorem rozmawiałem i doszliśmy do wniosku,że lepiej trzymać się ogólnych wytycznych tempa I i P bo poziom
biegaczy może być różny.
Przez to masz uczucie dzisiejszego treningu jako za ciężki.

[wigi]

Hehe, fajny trening, zupełnie niepodobny do Danielsa z drugiego wydania. Będzie się działo w planie, sporo urozmaicenia z różnymi tempami. Pociesz się, że co czwarty tydzień odpoczniesz, choć objętościowo będzie wtedy najwięcej.
Domyślam się, że wcześniej trening wgrałeś sobie do zegarka. Masz dokładnie odmierzone odcinki i czasy - jakiego zegarka używasz?

[Krzychu M]

Hehe, fajny trening, zupełnie niepodobny do Danielsa z drugiego wydania.

Dlaczego nie podobny?Nabiegałem się wiele takich trenów w planie 5-15km gdzie były różne kombinacje temp I,P i R.
Widocznie Daniels przeniósł z 5-15 na maraton.
Mnie właśnie zawsze zaczynał się regres formy(dwukrotnie 5-15 przerabiałem)jak wchodziłem w IV fazę gdzie były tylko
takie kombinacyjne treningi i sporadycznie same progi czy rytmy.
Ciekawe jednostki,nie nudne i owszem,ale widocznie u mnie się nie sprawdziły,gdzie wszystkiego po trochu.

[wigi]

Krzychu, no właśnie, plan maratoński A z drugiego wydania nie zawierał mieszanych temp, był prostszy i to mi nawet odpowiadało. Teraz treningi komplikują się i trzeba bardziej pilnować tego, co kolejno biegamy na treningu (między innymi po to, aby sobie to ułatwić kupiłem Garmina 610). Ja z planem 2J ruszam dopiero w połowie grudnia, więc mam czas by mentalnie do tego się przygotować. Fajnie, że le0n71 biega inną, dłuższą wersję planu maratońskiego, będzie można z czasem poczynić jakieś porównania.

[le0n71]

Plan A był zupełnie inny (prostszy). Tu rzeczywiście są treningi ze wszystkimi tempami jednocześnie. Mija błyskawicznie Ale jest wymagający. Też jestem ciekaw, jak się sprawdzi u mnie.
Wigi, mam garmina 305. Wgrywam sobie cały trening i zegarek sam mnie prowadzi za rączkę

[sosik]

Ładnie to poszło. Jeszcze wydłużyć o 30 km i plan będzie wykonany
Ładny przebieg się szykuje jak na listopad.

[le0n71]

Sosik, dobrze powiedziane, jeszcze tylko te głupie 30km wytrzymać tym tempem