beata pisze:M_tika, biegasz

?
tak, biegam, czytam co u Was, tylko pisać mi sie nie chce, bo w sumie nie mam o czym.
trochę się przeziębiłam, wczoraj i dziś siedzę w domu i pracuję zdalnie - na szczescie mam taką mozliwosc

. nie poszłam wczoraj biegać, co wywolalo zdziwienie mojego meza, bo ja rzadko kiedy odpuszczam treningi - uznał, ze musi byc źle ze mną i pozwolil lezec na kanapie

Źle nie jest, ale nieco martwię się o swoją formę przed BN. Chociaż właściwie nie spędza mi to snu z oczu. Ostatnio mocno wyluzowałam, jeśli chodzi o moje bieganie i walkę o życiówki. Będzie, to będzie, nie będzie, to może będzie kiedy indziej
