Bieganie boso

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie ma to jak subtelna prowokacja prosto na twarz od rana w poniedziałek.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Brr.. jak zimno! :tonieja:

Są tu twardziele, którzy nadal biegają boso ? :hejhej:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sammi, nie przesadzaj... Przecież ciepło jest, ja już nie pamiętam kiedy na początku listopada tak ciepło było :)
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

Popołudnia owszem są ciepłe (nawet bardzo), ale wieczory i ranki... (+ częsta mgła)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Sammi pisze:Brr.. jak zimno! :tonieja:

Są tu twardziele, którzy nadal biegają boso ? :hejhej:
ja może nie regularnie boso, ale biegałam wczoraj, po plaży i po wodzie :hejhej: i potwierdzam, jak na początek listopada jest bardzo ciepło :spoko: pochodzę z Podlasia, tam na święto zmarłych jak byłam jeszcze dziecięciem :spoko: czyli ze 30 lat temu był na 1go listopada siarczysty mróz i sypało śniegiem, także tego :oczko: nie narzekaj, że zimno :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katekate pisze:ja może nie regularnie boso, ale biegałam wczoraj, po plaży i po wodzie :hejhej:
Morsowanie się nie liczy ;)
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

katekate pisze:
Sammi pisze:Brr.. jak zimno! :tonieja:

Są tu twardziele, którzy nadal biegają boso ? :hejhej:
ja może nie regularnie boso, ale biegałam wczoraj, po plaży i po wodzie :hejhej: i potwierdzam, jak na początek listopada jest bardzo ciepło :spoko: pochodzę z Podlasia, tam na święto zmarłych jak byłam jeszcze dziecięciem :spoko: czyli ze 30 lat temu był na 1go listopada siarczysty mróz i sypało śniegiem, także tego :oczko: nie narzekaj, że zimno :bum:
Ok, trochę źle napisałam. Ja boso biegałam wieczorami, a teraz wieczorem jest zimno... I to "brr.. jak zimno" bardziej o wieczór chodziło, bo w dzień to jest bardzo przyjemnie, a w słoneczku to już super, jak w wakacje :usmiech:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Skoor no co się nie liczy :spoczko: było pobiegane, to było :hejhej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kasiu nie oszukuj, biegałaś bo morsowałaś, zgadzam się z kolegą to się nie liczy i koniec kropka, jestem starsza i mam rację :spoczko:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

szloooooch
to kiedy by się liczyło? jakbym w tym dniu nie morsowała? co ma jedno z drugim wspólnego :lalala:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Liczyłoby się gdyby Twoim celem był bieg boso a nie morsowanie, a tak to biegałaś przy okazji a to się nie liczy i musisz się z tym pogodzić
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

dziwne, ale ok :oczko:
a jak się plażuje i przy okazji biega w tę i nazad :oczko: szybkie odcinki po plaży to też się nie liczy?
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kate, jest na to sposób. Trzeba wyjść biegać, a przy okazji zrobić morsowanie, tylko wtedy nie wiem czy możesz się nazywać morsem bo przecież nie morsujesz tylko biegasz :bum: ;)
a jak się plażuje i przy okazji biega w tę i nazad :oczko: szybkie odcinki po plaży to też się nie liczy?
Liczy, ale tylko wtedy gdy masz to zgrane na jakims endomondo/GC/run-logu czy innym ;) :hahaha:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

o fak, czyli jak nie będe biegać z endomondo, to nie będe już biegaczką?
i teraz pytanie...być biegaczką czy morsem? :tonieja: bo dwie konkurencje na raz się nie liczą?
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No zycie jest ciezkie, a w dobie facebookow i innych, jak Twoi znajomi nie zobacza, ze przebieglas 5km to tak jakbys ich nie przebiegla :bum: :trup:
ODPOWIEDZ