Jesień/zima - początki

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
bartnikowna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 11 cze 2014, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Część wszystkim! :hej:

Chciałabym zacząć biegać regularnie. Pora roku jest jaka jest, każdy widzi i tu zaczynają się moje obawy od ubioru po ból gardła, którego się obawiam bo łatwo mnie łapie gdy rozmawiam na chłodzie, a co dopiero podczas biegu :trup:

Zdarzało mi się już podbiegać bp bieganiem tego nie nazwę z braku regularności. Ale tak spokojnie 10-15min bez problemu przebiegnę tj. bez kontuzji, bólów mięśni itp.
Wiem również, że rozciąganie jest bardzo ważne. Regularnie praktykuje ashtange yoge.

Proszę o porady :oczko:

PS: Jedyne buty posiadam do biegania to free runy 2. Aktualnie brak funduszy na nowe buty.
PKO
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,

Butami nie zawracaj sobie głowy. Buty nie biegają, tzn. jeśli będziesz miała bardzo złą technikę biegania, możesz mieć kontuzję zarówno w butach za 60 zł, jak i w butach za 760 zł; w grubych i w cienkich. Poza tym, Free Run 2 to bardzo dobre buty.

Jesień to bardzo dobra pora na bieganie. Jak zareaguje Twoje gardło nikt nie wie, dopóki nie sprawdzisz.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
forrest
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 07 lip 2014, 21:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Staraj się biegać jednak przynajmniej 30 minut. Krótsze ćwiczenie nie ma po prostu sensu, bo nie wpływa w żaden sposób na organizm. Jeżeli nie jesteś w stanie biec 30 minut, rób na początek marszobieg. Biegniesz, jak już nie możesz to przechodzisz do marszu, chwile odpoczywasz i znowu biegniesz.

Jeżeli chodzi o jesień/zimę, to podstawą jest dobra, termoaktywna odzież. Niegdyś, mając bardzo ograniczony budżet, biegałem po prostu w trzech parach skarpet, dwóch parach spodni, koszulce, dwóch bluzach i kurtce (oczywiście nie zimowej, puchowej, tylko takiej sportowej ortalionowej). Do tego rękawiczki i czapka. -15, -20 nie było mi straszne.

Gardło, jak i cały organizm, jest w takich porach roku bardzo narażony, więc staraj się zawsze po powrocie z biegania łyknąć sobie witaminę C, jakiś gripex (jeżeli jesteś podatna na przeziębienia i choroby).

I pamiętaj, sky is the limit. ;)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aby uniknąć problemów z gardłem, katarem i przeziębieniem nie ma innej rady jak się zahartować :) Temperatura spada stopniowo, zanim doczekamy się sporego mrozu mamy jeszcze trochę czasu :)
Awatar użytkownika
Krzysztof92
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 06 mar 2014, 10:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oczywiście że jedyne rozwiązanie to zahartować się ;)

watch?v=VR2qdKxRi-I

ja wczoraj biegałem przy 2 stopniach :), a po biegu w spoconej koszulce wracałem z gór i było mi ciepło :D, dopiero na wieczór od kolegi dowiedziałem się że dzisiaj było bardzo zimno hehe,
jak dla mnie było 20 stopni na plusie :) serio tak się czułem, u mnie w domu wszyscy chorowali, ja jako jedyny nawet kataru nie miałem :D

tylko czekam na zimę :) by wyskoczyć na jakąś górską polanę boso tylko w krótkich spodenkach haha :P
" I'm at war with the world cause I
Ain't never gonna sell my soul "
hunctwothuligan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 28 paź 2014, 10:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A czy macie jakieś sprawdzone sklepy z odzieżą termoaktywną? Ostatnio poranki w Gdańsku są coraz chłodniejsze a też dopiero zaczynam i jeszcze nie mam nic zakupione ;) Wieczorami grywam też w piłkę ale tam to ubieram raczej dresy, na początku trochę zimno ale jak już się pobiega to jest ok.
Zapraszam do odwiedzania mojego bloga - WWW
tomcio017
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 10 lut 2011, 13:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

http://www.decathlon.pl/
Polecam ten sklep, cena/jakość na bardzo dobrym poziomie. Ostatnio kupiłem buty trekingowe i jestem bardzo zadowolony. Niedawno była wysyłka za darmo.
Duncan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 04 sie 2010, 09:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja używam Brubeck z serii Thermo. Biegałem w niej+bluza rogelli i mrozy -15 nie robiły na mnie wrażenia. Co do gardła to warto sobie kupić buffa (nie musi być oryginalny) żeby zabezpieczyć gardło.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W Gdańsku masz całą masę sklepów stricte biegowych, gdzie możesz znaleźć taką odzież.
Na Zaspie masz Runner's Club, w Manhattanie Sklep Biegowy, w Galerii Bałtyckiej salon New Balance. Poza tym wspomniany już Decathlon czy Inter Sport. Jednak odzież termoaktywną możesz też znaleźć w Lidlu czy Tchibo. Nieco tańsza, a też powinna się sprawdzić :)
bartnikowna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 11 cze 2014, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A co polecalibyście pod kurtkę do biegania? Mógłby być oddychający cieńki polar? Czy na razie dlugi bawełniany rękaw wystarczy.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

polar to chyba na -26 :jatylko: :oczko:
w/g mnie kurtka jeszcze nie potrzebna :lalala:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Polar pod kurtkę? Masakra jakaś raczej - a przynajmniej nie dla mnie. To chyba bym sie ubierał na -30, ale w takich temperaturach to bym bieganie już sobie podarował... Ja wczoraj wieczorem (4 stopnie jak wychodziłem, 2 jak wracałem) lekki bieg w tempie konwersacyjnym leciałem w leginsach 3/4, koszulce termo z krótkim marki lidl + bluzie marki decathlon + rękawiczki i opaska. Ale ja chyba jakiś dziwny gad jestem zimnolubny :D
biegam ultra i w górach :)
BiegaczPolski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 04 paź 2014, 12:27
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:Polar pod kurtkę? Masakra jakaś raczej - a przynajmniej nie dla mnie. To chyba bym sie ubierał na -30, ale w takich temperaturach to bym bieganie już sobie podarował... Ja wczoraj wieczorem (4 stopnie jak wychodziłem, 2 jak wracałem) lekki bieg w tempie konwersacyjnym leciałem w leginsach 3/4, koszulce termo z krótkim marki lidl + bluzie marki decathlon + rękawiczki i opaska. Ale ja chyba jakiś dziwny gad jestem zimnolubny :D
no to jest nas dwóch - tylko moje leginsy są do kostek a nie 3/4 :)
bartnikowna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 11 cze 2014, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wracając bezpośrednio do biegania. Mówicie o bieganiu non stop min. 30 min. Ok, wiem, że mniej nie ma sensu chyba, że jako rozgrzewka do treningu :usmiech:
Nie chodzi o to, że nie dam rady, tyle, że po przebiegnięciu bez przerwy 30min. zrobilam sobie krzywdę tzn. tak sobie nadwyrężyłam mięśnie, że żeby usiąść musiałam sie na rękach opierać, po schodach schodzilam jak bym miała 90lat, a u skorzystaniu z toalety juz nie wspominam. Dlatego boje sie by drugi raz nie przegiąć. (Mimo porządnej rozgrywki i rozciągania).

Może biec 15min, chód i 15min. Ale ile zrobić pomiędzy przerwy by nie przesadzić z odpoczynkiem.
Awatar użytkownika
blackfish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 483
Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29

Nieprzeczytany post

Jak najbardziej można zacząć od biegu przerywanego marszem np. 5 min. biegu i 2 min. marszu i stopniowo wydłużać bieg a skracać, bądź nie marsz. Aż dojdziesz do 30 min. biegu. Poszukaj i poczytaj w internecie o bieganiu metodą Galloway'a. I nie biegaj codziennie, bo się zajedziesz. 3-4 razy w tygodniu jest wystarczająco, a najważniejsze, jak już wcześniej wspomniano, żeby łączy czas treningu: biegu i marszu był ponad 30 min.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ