
Chciałabym zacząć biegać regularnie. Pora roku jest jaka jest, każdy widzi i tu zaczynają się moje obawy od ubioru po ból gardła, którego się obawiam bo łatwo mnie łapie gdy rozmawiam na chłodzie, a co dopiero podczas biegu

Zdarzało mi się już podbiegać bp bieganiem tego nie nazwę z braku regularności. Ale tak spokojnie 10-15min bez problemu przebiegnę tj. bez kontuzji, bólów mięśni itp.
Wiem również, że rozciąganie jest bardzo ważne. Regularnie praktykuje ashtange yoge.
Proszę o porady

PS: Jedyne buty posiadam do biegania to free runy 2. Aktualnie brak funduszy na nowe buty.