ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Katekate -gratuluję! świetny wynik!


A ja wczoraj nie biegałam :(
Tż zadzwonił, że mu pasek klinowy przytrzasł palca... Nic poważnego, ale pogotowie, itd... Najpierw był sam, potem jeszcze ze mną po zastrzyk przeciwtężcowy, powrót do domu po północy.... Na szczęście nic poważnego, ale w jednym palcu zdarta skóra, a w małym złamany ostatni paliczek... Ech... I zaplanuj to sobie trening na popołudnie....
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Katekate, świetny wynik! Brawo! :taktak:

No i gratulacje dla Kojera, wczoraj też mi to jakoś umknęło ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

katka extra ale przeciez nie mogło byc inaczej :hej:

buziaki :ble:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

dziękuję wszystkim, za kciuki, za dobre słowa, za gratulacje, jak tyle osób dobrze o mnie myślało, to nie mogło byc inaczej :spoczko:

już opowiadam

na pierwszym początku :oczko: wkurzyłam sie na kierowcę, zaspał :bum: jak już podjechał, myslałam, że go uduszę, bo pakiety nieodebrane, bo rozgrzewka, bo siusiu, i takie tam :usmiech:
no, ale jedziemy, docieramy dosłownie na ostatnią chwilę, biuro zawodów daleko od startu, po odebraniu pakietów szybkie przebranie i truchtem na stadion, tam kilka wygibasów i strzał, nie zdązyłąm załozyc pulsometra, no, ale postanowiłam że polecę na samopoczucie.
pierwsza piąteczka weszła trochę za szybko, plan był na 26minut, wyszło 25 z hakiem, ale nic, myslę, czuję się elegancko, dyszka tez wyszła ładna w 51.30min, nadal czuję się ok, więc lecę dalej, niepotrzebnie piłam raz, łyka izo i zimnej wody, bo złapała mnie kolka, ale postanowiłam zaryzykować, nie zwalniać, podniosłam tylko rękę w górę na moment(fajny patent) i kolka mineła po jakichś 2km, kolejne kółko (bo były pętle po 5k) i wybiegam ze stadionu, na 16 zakręciło mi sie w głowie, na chwilę zwalniam, ale ryzyko podtrzymuję, tempo cały czas równe, na podbiegach wyprzedzam, na zbiegach grzeję jak wariat :hahaha: nie słucham już komunikatów z endomondo, nic do mnie nie dociera, wiem tylko, że będzie dobrze, nie potrafię już w myślach dodawać i liczyć jaki będzie końcowy wynik, ostatnie 2km finiszuję poniżej 5min/km wbiegam na stadion patrze na zegra a tam 47 minut :hej: :hahaha: godzina znikneła :spoczko: świetne uczucie!!!!
podsumowując: trasa szybka, nie przeszkadzały mi nawet te kółka po 5k :uuusmiech: pogoda fajna, chociaz na końcu zaczeło mżyc, buty sie troszke ślizgały, oprawa biegu jak zwykle fantastyczna w Koszalinie :hejhej: banany, ciastka, cukier, napoje, niczego nie zabrakło, pomidorówka na mecie, strefa ciepła z foliami i pochodniami, nogi pieknie podawały, oddech cały czas OK, jak zwykle morda mi sie usmiechała, medal jakis gliniany :bum: moja koleżanka 2 miejsce w open, wszystkim z druzyny fajnie poszło, ale niestety za słabo na podium :oczko: za rok lecę tam napewno :uuusmiech:
po samym biegu juz w aucie byłam kompletnie nieprzytomna, że połozyłam sie bez mycia, odcieło mi prąd :hahaha:

jestem ciekawa, jak pójdzie mojej matce chrzestnej :oczko: :hej:

o rany, nic się nie wyspałam :zero:
Ostatnio zmieniony 26 paź 2014, 11:30 przez katekate, łącznie zmieniany 1 raz.
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kojer pisze:. W endomondo ci się jakoś krzywo wrzuciło :)
mojemu koledze też urwało dokładnie połowę :spoczko: podejrzewam, że aplikacja nie ogarneła zmiany czasu :oczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jakbyś podesłała plik gpx to mogę zobaczyć czy da się wyciągnąć te dane zmieniając godziny i importując ponownie.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kojer pisze:Jakbyś podesłała plik gpx to mogę zobaczyć czy da się wyciągnąć te dane zmieniając godziny i importując ponownie.
eeee a jak to zrobić? :lalala:
daj email Robert


oficjalny wynik 1.46.51 7miejsce w kat.wiekowej, 18 w open o mamuniu :orany: :spoczko: :hahaha: :uuusmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

katekate pisze:
kojer pisze:Jakbyś podesłała plik gpx to mogę zobaczyć czy da się wyciągnąć te dane zmieniając godziny i importując ponownie.
eeee a jak to zrobić? :lalala:
daj email Robert
poszło na pw
katekate pisze: oficjalny wynik 1.46.51 7miejsce w kat.wiekowej, 18 w open o mamuniu :orany: :spoczko: :hahaha: :uuusmiech:
WOW, ładnie :)

PS. Wiadomo jak kasia41?
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

wiadomo :taktak: ale niech sama może powie :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katekate gratulacje i wielkie brawa! Super!

kasia41 czekam na wieści - jestem bardzo ciekawa!!!
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

katekate pisze:
oficjalny wynik 1.46.51 7miejsce w kat.wiekowej, 18 w open o mamuniu :orany: :spoczko: :hahaha: :uuusmiech:
Pieknie!! Ale sie pewnie cieszysz!


Dla mnie to potezny kop motywacyjny, juz sie nie moge doczekac, kiedy bede w stanie wyjsc na trening. Przemawia do wyobrazni Twoj wynik, moze jesli sie postaram tez kiedys sie zblize to takiego poziomu, rozmarzylam sie, trzeba sie brac do pracy.

Kasia41, odezwij sie, bo my sie tu martwimy
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ASK nieskromnie powiem, że jestem bardzo, bardzo zadowolona!!
kasia na mnie krzyczała na treningach, że biegam za szybko :bum: obydwie nie wiedziałyśmy w zasadzie na jakim jestem poziomie, nie mam żadnego odniesienia, w postaci innych zawodów, no może oprócz tych piątek, więc jest ogromne zaskoczenie i ogromny zastrzyk motywacji, żeby pracować, pracować, pracować :taktak: tym bardziej, że zapasy były :uuusmiech:

chyba się dziś ze szczęścia napiję :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witojcie!!!!
Mój czas 1.47.07 i uwaga jestem nawet zadowolona, chociaż nieskromnie przyznam że byłby o wiele lepszy tylko złapała mnie na 13km jakaś pojebana kolka i musiałam się zatrzymać, ale niestety i to nie pomogło i tempo mi spadło ale na takie bieganie jakie miałam ostatnio to jest ok.Jedno jest pewne potencjał jest i jak wszystko pójdzie dobrze to na wiosnę jak wystrzelę to 1.40 rozgromię :hahaha:

Na tym kończę moje starty w tym sezonie i byle do wiosny :taktak:
W środę jade znów do Krakowa do szpitala i mam nadzieję że będzie ok i wtedy dopiero pomyślę o jakimś treningu.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kasia wiosna należy do nas!! kto się jeszcze przyłącza do bicia rekordów? :sss: :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

kasia41 -Gratulacje! :)
katekate - no ja mam stały plan złamania 1:45:00 tylko jakoś słabo mi idzie ;). W sumie planowałem złamać w Sobótce, kolejna szansa w marcu ;).
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ