Wolne bieganie 6:30min/km
Moderator: beata
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 paź 2014, 21:11
- Życiówka na 10k: 1h7min11s
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkie biegające Panie
Mam pewnien problem dotyczący tempa mojego biegu. Gdy byłam młodsza trenowałam piłkę ręczną ale stałam na bramce. Owszem treningi wytrzymałościowe przechodziłam jak normlana zawodniczka która całe 60 min gry musi przebiegać. Nigdy nie lubiłam biegać, nie chciałam i nie potrafiłam. Przyszedł czas,że podwinęłam kieckę i mówię a co mi tam spróbuje. Zaczełam dość intensywnie robić postępy. Po pierwszym miesiącu na 5 km udało mi się wykręcać czasik w okolicach 30 min co dla mnie było dużym osiągnięciem.
I tu zaczyna się mój problem a mianowicie zauważyłam, że biegam wolniej... nawet w okolicach 7 min na km. Drażni mnie to ale mówię nie biegasz dla czasu tylko dla siebie, tylko jako piłkarka ręczna budzi się we mnie ambicja osiągnięcia czegoś wielkiego. 10 km zrobiłam z 1h i 4 min. To mój rekord. Wystartowałam w jednym biegu zorganizowanym na 10 km osiągając czas 1h 7 min i 11 s.
Czy któraś też z Was tak ma? Albo ma dla mnie jakieś rady co mam zrobić żeby szybciej biegać? Lub wytłumaczenie dlaczego tak wolno biegam?
Pozdrawiam i liczę na pomoc
Mam pewnien problem dotyczący tempa mojego biegu. Gdy byłam młodsza trenowałam piłkę ręczną ale stałam na bramce. Owszem treningi wytrzymałościowe przechodziłam jak normlana zawodniczka która całe 60 min gry musi przebiegać. Nigdy nie lubiłam biegać, nie chciałam i nie potrafiłam. Przyszedł czas,że podwinęłam kieckę i mówię a co mi tam spróbuje. Zaczełam dość intensywnie robić postępy. Po pierwszym miesiącu na 5 km udało mi się wykręcać czasik w okolicach 30 min co dla mnie było dużym osiągnięciem.
I tu zaczyna się mój problem a mianowicie zauważyłam, że biegam wolniej... nawet w okolicach 7 min na km. Drażni mnie to ale mówię nie biegasz dla czasu tylko dla siebie, tylko jako piłkarka ręczna budzi się we mnie ambicja osiągnięcia czegoś wielkiego. 10 km zrobiłam z 1h i 4 min. To mój rekord. Wystartowałam w jednym biegu zorganizowanym na 10 km osiągając czas 1h 7 min i 11 s.
Czy któraś też z Was tak ma? Albo ma dla mnie jakieś rady co mam zrobić żeby szybciej biegać? Lub wytłumaczenie dlaczego tak wolno biegam?
Pozdrawiam i liczę na pomoc
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
żeby biegać szybciej, trzeba biegac szybciej to stara, ale bardzo mądra zasada
czy jesli biegasz to robisz np.przebiezki na koniec wybiegań? bawisz się tempem,wbiegasz i zbiegasz z górek? czy klepiesz każdy trening tak samo?
czy jesli biegasz to robisz np.przebiezki na koniec wybiegań? bawisz się tempem,wbiegasz i zbiegasz z górek? czy klepiesz każdy trening tak samo?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 paź 2014, 21:11
- Życiówka na 10k: 1h7min11s
- Życiówka w maratonie: brak
Od jakiegoś miesiąca lub dwóch to klepie sobie non stop tak samo, ale wczesniej (zaczełam biegać od kwietnia tego roku) to na koniec treningu robiłam sobie interwały i czasem czułam na następnym treningu poprawę a czasem miałam ochotę iść do domu bo wszystko ciężkie było Mówisz, że powinnam urozmaicać treningi?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Dobrze Ci koleżanka radzi,rób przebieżki po wybieganiu,jeden bieg w tygodniu rób krótszy dystans ale szybciej...
A jak w ogóle biegasz,ile razy w tyg.,ile km daj więcej informacji
A jak w ogóle biegasz,ile razy w tyg.,ile km daj więcej informacji
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 paź 2014, 21:11
- Życiówka na 10k: 1h7min11s
- Życiówka w maratonie: brak
Staram się co dwa dni, ale nie robię tego bardzo ściśle. Jeśli mi coś tam wypadnie lub zwyczajnie nie mam ochoty to nie idę. Z kilometrami to najcześciej wygląda tak że na początku tyg jakaś piąteczkę w środku w okolicach 7 czy 8 i w weeekend dyszka wkracza Wiem, że nie można kierować się innymi bo każdy organizm inaczej reaguje a zazdrość o wyniki innych to moja motywacja ale czasem zastanawiam się czemu biegne tak wolno skoro większość z placem w nosie sobie 6 min na km wykręci a dla mnie to marzenie :D
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
ale przecież biegłaś 5km w 30 minut a to jest 6m/km
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 paź 2014, 21:11
- Życiówka na 10k: 1h7min11s
- Życiówka w maratonie: brak
Mam 22 lata około 175 cm wzrostu i 58 kg, więc mówią mi że gruba nie jestem, wręcz przeciwnie co chwilę słyszę: ale jesteś za chuda, wystają ci kości. A właściwie w lutym w zeszłym roku ważyłam 65 :D Ale przez zumbę i swoje domowe treningi i bieganie od tego roku dość intensywne zeszłam do 58
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 paź 2014, 21:11
- Życiówka na 10k: 1h7min11s
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie dobrze napisałaś: biegłaś. Teraz mi ciężko trzymać 6 min na km, już dawno moje endo mi tak nie pokazywałokatekate pisze:ale przecież biegłaś 5km w 30 minut a to jest 6m/km
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
jesteś więc szczupłamalamii1209 pisze:Mam 22 lata około 175 cm wzrostu i 58 kg, więc mówią mi że gruba nie jestem, wręcz przeciwnie co chwilę słyszę: ale jesteś za chuda, wystają ci kości. A właściwie w lutym w zeszłym roku ważyłam 65 :D Ale przez zumbę i swoje domowe treningi i bieganie od tego roku dość intensywne zeszłam do 58
po takiej stracie wagi być może masz jakieś niedobory mnie przy anemii tempo drastycznie spadło i męczyłam się bardzo mocno, może tez być winna dieta że zwyczajnie brak tobie paliwa
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 paź 2014, 21:11
- Życiówka na 10k: 1h7min11s
- Życiówka w maratonie: brak
U mnie wszyscy podejrzewali anemię. Poszłam więc na badania i pani doktor powiedziała, że wszystko jest w normie i mam się nie przejmować co inni mówią.
A może być tak po prostu że mam taki organizm a nie inny i nie będe biegać zbyt szybko np. 5:50min/km? Bo czasem poważnie się nad tym zastanawiam.
A może być tak po prostu że mam taki organizm a nie inny i nie będe biegać zbyt szybko np. 5:50min/km? Bo czasem poważnie się nad tym zastanawiam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Dziewczyno to Ty masz doskonałe warunki do biegania,tak więc jak Ci wcześniej radziłyśmy żeby biegać szybciej,trzeba biegać szybciej nic mądrzejszego się nie wymyśli.
Musisz wyjść z tzw.strefy komfortu najlepiej podczas tego krótszego ale szybszego biegu.
Koniecznie wprowadź przebieżki po dłuższym,wolnym wybieganiu.
I jeszcze jedno pytanie,co Ci sprawia trudność w szybszym bieganiu,oddech,nogi czy co?
Musisz wyjść z tzw.strefy komfortu najlepiej podczas tego krótszego ale szybszego biegu.
Koniecznie wprowadź przebieżki po dłuższym,wolnym wybieganiu.
I jeszcze jedno pytanie,co Ci sprawia trudność w szybszym bieganiu,oddech,nogi czy co?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
nie wydaje mi się, że 'masz taki organizm'
kazdy, no prawie każdy organizm da się wytrenować
kazdy, no prawie każdy organizm da się wytrenować
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 paź 2014, 21:11
- Życiówka na 10k: 1h7min11s
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba właśnie to wyjście ze strefy komfortu sprawia mi największą trudność Nogi mam mocne tak myślę, oddech.. hmm no buczę sobie, najlepiej jak sama jestem na ulicy wtedy nikt mnie nie słyszy. Więc chyba oddech ale czasem nie mam z nim problemu. Może jakaś bariera psychiczna mnie trzyma zbyt mocno a ja po prostu nie chce się zmęczyć, bo fakt faktem jestem zmęczona ale zawsze mam siłę po takim biegu.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
i dochodzimy do sedna sprawy należy od czasu do czasu wychodzic poza strefe komfortu to budujące
zwróc sie do kogos mądrzejszego o ułożenie jakiegos planu najlepiej na poprawę szybkości i wytrzymałości
powodzenia życzę
zwróc sie do kogos mądrzejszego o ułożenie jakiegos planu najlepiej na poprawę szybkości i wytrzymałości
powodzenia życzę