Angina
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 paź 2014, 20:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem po Anginie . Jeszcze trochę boli mnie gardło, biorę antybiotyki a jutro mam zawody bieg na 1000m i dobrze się czuję lecz nie wiem czy to jest dobre dla mojego zdrowia . Jak myślicie pobiec ?
- skyisthelimit
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 07 lip 2014, 13:44
- Życiówka na 10k: 43:50
- Życiówka w maratonie: brak
A co my mamy Tobie powiedzieć? Że biegnij ile wlezie? Moim zdaniem jeżeli nie są to ważne zawody to warto sobie odpuścić bo można sobie większej szkody narobić. Ale i tak zrobisz co uważasz :P
5km - 21:37
10km- 43:50
15km- 1h:04min:22sec
10km- 43:50
15km- 1h:04min:22sec
-
- Stary Wyga
- Posty: 169
- Rejestracja: 04 paź 2014, 12:27
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
z niewyleczoną do końca anginą, po antybiotykoterapii i wysokiej gorączce (jak to przy anginie) na pewno zapierdzielisz rekord życiowy więc leeeeć chłopie :Dkrylu94 pisze:Jestem po Anginie . Jeszcze trochę boli mnie gardło, biorę antybiotyki a jutro mam zawody bieg na 1000m i dobrze się czuję lecz nie wiem czy to jest dobre dla mojego zdrowia . Jak myślicie pobiec ?
-
- Stary Wyga
- Posty: 169
- Rejestracja: 04 paź 2014, 12:27
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
juz dawno po biegu i po anginie wiec moze dlatego Twoja szklana kula niczego nie pokazałarojass pisze:W mojej szklanej kuli wyładowały się baterie. Nie wiem co Ci odpowiedzieć... może sam pomyśl... ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 23 paź 2014, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Powinieneś zdać sobie sprawę jak poważne mogą być komplikacje po niewyleczonej anginie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 02 paź 2014, 23:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ja bym nie ryzykowała na Twoim miejscu, na pewno będziesz miał sporo większe osiągi, a gardło i angina nie lubią wysiłku. Do tego to ogromne obciążenie i grozi powikłaniami.
Codziennie biegam, aby odregować stres związany z moim życiem z oponami. Teraz staram się pisać blog: http://1-opony.com/, ale bieganie i Nordic walking to nr 1!