
Pytanie i zarazem problem dotyczy regeneracji po maratonie.
Otóż brałem udział w Maratonie Warszawskim. Był to 5 mój maraton. Ukończyłem z czasem trochę poniżej 3.10.
Jak się spodziewałem kosztowało mnie to wiele wysiłku.
Już sporo czasu od zawodów a moje nogi nadal są zmęczone. Problem dotyczy głównie kolan i okolic achillesów. Nie jest to ból bardziej ćmienie i zmęczenie tych okolic.
Jak biegam to nic mi nie jest ale po nawet kilku km odczuwam zmęczenie kolan i okolic achillesów tak jakbym przebiegł z 20-30 km.
Jak sądzicie czy to jakiaś poważne kontuzje czy bardziej zmęczenie materiału.
Dodam, że do maratony przygotowywałem się solidnie.
Ile wy odpoczywacie po maratonie?