regenracja po maratonie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
karolbiegacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 14 paź 2014, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na początek chciałbym przywitać Wszystkich :usmiech:

Pytanie i zarazem problem dotyczy regeneracji po maratonie.
Otóż brałem udział w Maratonie Warszawskim. Był to 5 mój maraton. Ukończyłem z czasem trochę poniżej 3.10.
Jak się spodziewałem kosztowało mnie to wiele wysiłku.

Już sporo czasu od zawodów a moje nogi nadal są zmęczone. Problem dotyczy głównie kolan i okolic achillesów. Nie jest to ból bardziej ćmienie i zmęczenie tych okolic.
Jak biegam to nic mi nie jest ale po nawet kilku km odczuwam zmęczenie kolan i okolic achillesów tak jakbym przebiegł z 20-30 km.

Jak sądzicie czy to jakiaś poważne kontuzje czy bardziej zmęczenie materiału.
Dodam, że do maratony przygotowywałem się solidnie.
Ile wy odpoczywacie po maratonie?
PKO
karolbiegacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 14 paź 2014, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czytałem jeszcze gdzieś, że zmęczone achillesy mogą wpływać na motorykę ruchu i to powoduje ból kolan. Mam takie wrażenie, że tak właśnie mi się dzieje..
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej, chyba istotniejsze od tego, ile my odpoczywamy, jest to, jak szła Ci regeneracja po poprzednich maratonach. Bo, jak napiszę, że w 2tyg po MW startowałem na 42km w Monachium , to to Twoim nogom nie pomoże :)

Jeżeli robię PR na 42 to około tygodnia nie biegam >5km, a drugi tydzień do 10 i bez akcentów
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
karolbiegacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 14 paź 2014, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rzecz jest w tym, że poprzednie maratony powiedzmy nie biegłem tak "szybko" i przygotowania były mniej obciążające.
jbednarek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 09 kwie 2013, 14:20
Życiówka na 10k: 49:03
Życiówka w maratonie: 4:16:02
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To zależy, po pierwszym maratonie nie mogłem córce butów zawiązać i wróciłem do bieganie po ok. 10dniach.
Po drugim maratonie nie czułem żadnych oznak przemęczenia, przebiegłem równiutko cały dystans. Później okazało się, że podobnie jak autor wątku nie mogłem biegać. Nic mnie nie bolało, a nie byłem w stanie przebiec kilku kilometrów. Jako że chciałem pobiec w MGS próbowałem ratować sytuację masażami, jakimiś zabiegami. Gdy okazało się, że nie pobiegnę w MGS odpuściłem sobie wszelkie zabiegi i po około 3 miesiącach od maratonu mogłem już biegać bez problemu.

Podczas tej przerwy biegałem rzadko, krótkie dystanse i bardzo rekreacyjnie. Teraz wracam do regularnego treningu i nie czuję już żadnych negatywnych skutków maratonu.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

zabiegi krio, np.kąpiel w wodzie z lodem, ew.kriokomora, czasem stosuję w zimie po długich wybieganiach morsowania :oczko: re-we-la-cja!
zimno najpierw mocno obkurcza n.krwionośne, ale potem następuje gwałtowne ich rozszerzenie a co z a tym idzie przyspieszenie procesów regeneracji :taktak: po morsowaniu jest mi gorąco przez kilka dni, a nogi nie są w ogóle zmęczone, to naprawde działa
do tego sauna, może być masaż stawów, ale rozgrzewający, o średnim nacisku
i na razie nie biegałabym
pozdro.
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
BiegaczPolski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 04 paź 2014, 12:27
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

katekate pisze:zabiegi krio, np.kąpiel w wodzie z lodem, ew.kriokomora, czasem stosuję w zimie po długich wybieganiach morsowania :oczko: re-we-la-cja!
zimno najpierw mocno obkurcza n.krwionośne, ale potem następuje gwałtowne ich rozszerzenie a co z a tym idzie przyspieszenie procesów regeneracji :taktak: po morsowaniu jest mi gorąco przez kilka dni, a nogi nie są w ogóle zmęczone, to naprawde działa
do tego sauna, może być masaż stawów, ale rozgrzewający, o średnim nacisku
i na razie nie biegałabym
pozdro.
jak to? rabiesz przerębel i wbijasz do wody? :)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

nie-e, wchodze se do morza :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
BiegaczPolski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 04 paź 2014, 12:27
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sorry, mam tak daleko do morza ze jakoś na to nie wpadłem :D
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ