ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

czy mamy na forum kogos doswiadczonego w "walce" z nauczycielem? :hej: w sensie ze moze któras pisała skarge do kuratorium czy cóś :sss:
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

o rany Edyta, a z kim ty chcesz walczyć i o co?~!
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

oj katka moze zle sie zapytałam... :hej:

chodzi o to czy warto skarzyc na nauczyciela dyplomowanego do kuratorium?babka drze sie na dzieci a dzisiaj młody mówi "mamo,pani do mnie powiedziała TY GÓWNIARZU" :szok: no to cos jest nie halo :bum:
oczywiscie zamierzam isc do baby ,porozmawiac grzecznie i kulturalnie ale to i tak nie usprawiedliwia jej zachowania...zreszta juz wczesniej były skargi na nią-problem w tym ze dzieciakom nikt nie wierzy...
Echh...no nie wiem jak to rozegrac?
bo rozpetac afere tonie problem ,boje sie tylko zeby młody nie miał potem przekichane przez najblizsze 3lata :jatylko: :jatylko: :jatylko: :jatylko:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kurde :tonieja: lec ty do tego babsztyla i powiedz, że sobie nie zyczysz, a jak będzie źle, to na skarge do dyrekcji :tonieja:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pogadaj z nauczycielką, a jak nie pomoże, to dyktafon młodemu - nagranie powinno bardzo pomóc, bo inaczej słowo uczniów kontra słowo nauczycielki, więc trudna sprawa..
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dzięki, dziewczyny i chłopaku! :)
To był mój jubileuszowy piąty maraton (w tym roku trzeci), przygotowana byłam tak se, więc sił mi zabrakło gdzieś w połowie, niestety. Ale doturlałam się, chociaż było naprawdę ciężko ;) No i chyba jeszcze po żadnym maratonie nogi nie bolały mnie aż tak bardzo :bum: Masakra :bum: No i do następnego (na wiosnę, jeszcze nie wiem, gdzie) przygotuję się porządnie, bo potencjał jednak jakiś tam jest.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

franklina w naszej szkole była kiedyś akcja przeciwko bardzo niemiłej katechetce, rodzice doprowadzili do jej zwolnienia, na jej miejsce przyszła nowa, duuuużo gorsza... Czy obrażająca uczniów nauczycielka jest wychowawczynią, bo jak nie, to warto z wychowawczynią porozmawiać i poprosić, żeby ona zwróciła uwagę koleżance. Jak to nic nie da, można spróbować iść do dyrekcji - jeżeli jest do kogo... Dyrektorka w naszej szkole zjawia się wtedy na lekcji u takiej osoby z niezapowiedzianą wizytacją, co czasem przynosi dobry skutek;-)

Żeby się ta pogoda utrzymała do soboty, bo będziemy się w Puszczy ślizgać w błocie i na mokrych liściach. Rok temu było sucho, ale strasznie zimno - rano 0 stopni.
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Wlasnie, ostatnio wciaz cieple poranki, az to dziwne jak wstaje rano i sie okazuje, ze jest na zewnatrz 14 stopni, a to polowa pazdziernika.
I jakie piekne liscie. Jechalam dzis z Czech przez gory, wspaniale wygladaja lasy o tej porze roku. Ide pobiegac, bo od siedzenia przed kolkiem i na spotkaniach wszystko az mnie boli, lacznie z gardlem. Moze bieganie przegoni poczatkujace przeziebienie.
Awatar użytkownika
Emmi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 14 paź 2014, 18:51
Życiówka na 10k: w planie 19.04.2015
Życiówka w maratonie: w odległych planach

Nieprzeczytany post

@franklina kuratorium działa,ale nie koniecznie tak jak byśmy chcieli. Mam ostatnio doświadczenia właśnie z tego typu "babą" i u nas skończyło się na tym że zmieniłam dziecku szkołę bo dyrekcja stała murem za nauczycielką a rodzicom i dzieciom nikt nie wierzył.

A co do początków...ja biegam niecały miesiąc..zaczęłam w sumie z przymusu, bo mam nadwagę i kiepsko już u mnie ze zdrowiem było. A że kuzyn biega od lat i zna się na tym postanowiłam zabrać się za coś w czym będę mogła liczyć na pomoc i poradę. Moje pierwsze butki do biegania(bo podobno one są najważniejsze) dostałam w prezencie właśnie od mojego "trenera" i również on pożyczył mi pulsometr. W odzież na tą chwilę nie miałam z czego zainwestować ale zbieram się do tego powoli jak troszeczkę zejdę z rozmiaru...w końcu poco inwestować dwa razy :hej: . I tak zaczęła się moja przygoda...a po tygodniu męki odkryłam że uwielbiam te moje wyjścia i po prostu pokochałam bieganie. Teraz poprawiam kondycję i zwiększam czas by przejść od marszobiegu do biegu.I mimo małych kryzysów chwilami jak choćby zmaganie się z brakiem czasu czy pretensjami męża który nie akceptuje mojego biegania postanowiłam że nie odpuszczę...i robię to tylko dla Siebie :taktak: a jak będzie...zobaczymy :ble:
ALE 10k Run podczas Łódź Maraton dbam o zdrowie 19.04.2015
Mój cel na tą chwilę - dobiec do mety :)
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Czesc Emmi.
Wytrwalosci. Mezem sie nie przejmuj, narzeka na bieganie bo jest zazdrosny pewnie. Moj tez narzekal, ale mu przeszlo. Jak widzi, ze to jest dla mnie reczywista frajda i cos waznego :hej:
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witaj Emmi!
Życzę wytrwałości i sukcesów w bieganiu i mężem oczywiście się nie przejmuj,jak zobaczy że nie jest to jakaś fanaberia tylko coś ważnego dla Ciebie to mam nadzieję że odpuści :spoczko:
Zaglądaj tu do nas i dziel się wrażeniami.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
Emmi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 14 paź 2014, 18:51
Życiówka na 10k: w planie 19.04.2015
Życiówka w maratonie: w odległych planach

Nieprzeczytany post

Dzięki Dziewczyny :hej:
a co do mojego męża...to tutaj chyba kwestia najbardziej zazdrości o mnie...na zasadzie"dla kogo się odchudzasz??"...a jeszcze doszły treningi z Jego bratem ciotecznym który to właśnie mnie tym bieganiem zaraził :ble:
ale nie poddaję się i biegnę dalej...a jak mam "doła" to trener daje mi kopa na rozpęd :bleble: Żeby się nie rozmyślić zapisałam się na Łódzką 10tkę w w Maratonie dbam o zdrowie w przyszłym roku...i teraz oprócz odchudzania mam dodatkowy cel do zrealizowania...w końcu nie ma to jak odpowiednia motywacja :ble: a biegam najczęściej późnymi,bardzo późnymi wieczorami...bo niestety rano obowiązki szkolne córek a popołudniami praca do 22 albo i lepiej...ale najważniejsze że mi się chce...baa....wręcz jestem chora jak nie pobiegnę :p
ALE 10k Run podczas Łódź Maraton dbam o zdrowie 19.04.2015
Mój cel na tą chwilę - dobiec do mety :)
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegaj tylko nie szalej za bardzo,bo na początku można szybko przedobrzyć i nabawić się kontuzji i wtedy wykluczysz się na długo z biegania.
W każdym razie ja trzymam kciuki :uuusmiech:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
Emmi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 14 paź 2014, 18:51
Życiówka na 10k: w planie 19.04.2015
Życiówka w maratonie: w odległych planach

Nieprzeczytany post

nie szaleje...spokojnie...zresztą...z moją wagą to ciężko poszaleć :hahaha:
ALE 10k Run podczas Łódź Maraton dbam o zdrowie 19.04.2015
Mój cel na tą chwilę - dobiec do mety :)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

hej Emmi :spoczko: a jakieś ciacho wkupne to gdzie???? się pytam??
bo wiesz, połowa tutaj na diecie :hahaha:
ja jestem na dwóch, bo na jednej jestem głodna
życze wytrwałości i chłodnej głowy :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ