wypass - loża szyderców.... ;)

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:A ja kubeł zimnej wody wyleje... Zapuściłeś bieganie Łukasz, to i wynik jest jaki jest. Mówisz, że jesteś zadowolony, ok, możesz być bo to Twój bieg, ale ja na Twoim miejscu bym nie był. Nie popieram takiego poklepywania po plecach i mówienia, że jest dobrze, kiedy nie jest :ojoj: Nic to jednak... Skończył Ci się sezon "ślubowy" zacznij regularnie biegać i wracaj do formy! :hejhej:
Zapuściłem i wiem o tym doskonale :taktak:
Lipiec to 30km, sierpień 40 km to jest mniej niż jak zaczynałem i ważyłem dużo więcej...
A jestem zadowolony bo mimo tego spadku formy nie opadłem całkowicie z sił, doprowadziłem koleżankę na godzinę i mam poczucie że pobiegłbym troszkę mocniej, ale to nie ważne...
W planach był Maraton Warszawski, ale nie wyszło...

Zaległości ślubne powinienem skończyć w 1,5 miesiąca...
W międzyczasie postaram się więcej biegać...ale życie zweryfikuje :taktak:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najważniejsze, że wiesz co poprawić i nad czym popracować :taktak:
Ja maraton chciałbym na spokojnie pobiec w następnym roku. W tym tak jak i Tobie nie było mi dane. Zastanawiam się tylko gdzie sobie debiut zrobić bo u siebie chyba odpuszczę... Nie lubię trasy tego maratonu (4 okrążenia na około jeziora), jak mam jedno przebiec to cierpię psychicznie, a co dopiero 4 ;)
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Ja myślę nad Orlenem...ale zobaczymy jak mi będą szły treningi :taktak:
Może Kraków...są mniej więcej w jednym czasie....chyba
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Łódź i Kraków 19.04, Orlen tydzień później. Wpadaj do Łodzi :)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Bliżej niż do Krakowa mam :spoczko:
Się pomyśli :bum:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ej, ja też chcę z Wami :uuusmiech:

Słuchajcie, a może się jakoś zgadamy na Wings for Life WorldRun?
Tam pobiegniemy na ile będzie każdego stać.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Impreza jest ciekawa, tylko daleko do Poznania mam.
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Impreza wydaję się super...ja też daleko mam strasznie... :trup:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No ja też blisko nie mam :/ Do Krakowa mam jeszcze dalej :/
Najbliżej, Warszawa i Łódź. Na Orlen będę miał zniżkę na wpisowe.
Ale jest jeszcze mnóstwo czasu by coś wykombinować :usmiech:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Raczej "z nogi" ;)

Powodzenia :hej:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Raczej "z nogi" ;)

Powodzenia :hej:
Opisują jako kończynę :bum:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To będziesz miał to ''z nogi'' :bum: i będziesz mógł na spokojnie się przygotowywać do OWM 2015 :oczko:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Z tym, że niekoniecznie...
Bo z lewej kasowałem kilka lat temu i teraz mówią, że przydałoby się znowu...
Nic nie wiadomo z tym dziadostwem... :smutek:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Żylaki-sraki, biegać Ci się nie chce, tylko szukasz powodu żeby treningi odpuszczać :bum:

A tak z ciekawości, jakie zalecenia po czymś takim? Ile przerwy?
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Żylaki sraki miałem jeszcze przed komisją wojskową...czyli dawno...
Biegam normalnie i nie przejmuję się tym akurat...
Czasu muszę na to więcej wygospodarować...

Zalecenia...nie wiem...muszę zapytać...
Po ostatnim zabiegu te kilka lat temu w poniedziałek była operacja a we wtorek zgonili z łóżka i kazali chodzić...od 6 rano....
Myślę, że jak zdejmą szwy to będzie można coś powoli uskutecznić...
ODPOWIEDZ