W końcu zacząłem biegać.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
DawidK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 276
Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.

Nieprzeczytany post

Super tak dalej nie poddawaj się :usmiech:
PKO
nicez
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 19 mar 2014, 18:24
Życiówka na 10k: 56
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziś

Kupno nowych butów, jakieś nike. Ale poczułem wielką różnicę w porównaniu ze starymi.

Test Coopera. 1.970 metrów.

Po teście wielki odcisk na lewej pięcie, ehh... kilka dni z głowy.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

nie marz się :oczko: polecam plastry compeed-jak dla mnie rewelacja :usmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
nicez
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 19 mar 2014, 18:24
Życiówka na 10k: 56
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Spoko, sprobuje

Mam jeszcze pytanie o endomondo. Jak to niby nalicza tętno i nawodnienie, skoro nie jest się do niczego przypiętym ?
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

a liczy tobie tetno??? bez pulsometra??
nawodnienie, to chyba pi razy oko,zależnie od wagi tak, jak z kaloriami :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
darekc1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 289
Rejestracja: 15 mar 2014, 22:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nawadnianie napewno od wagi i wzrostu i jak masz włączony internet to od aktualnej pogody.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Olej na początek wszystkie tętna, nawodnienia i inne super-duper pomiary. Olej też testy Coopera i biegi na wyścigi. A tym bardziej biegi na maksa (test Coopera) w nowych butach. Nie tego potrzebujesz, nie ma sensu się ścigać (bo z kim? po co?).

Po prostu wychodź sobie potruchtać w tempie konwersacyjnym (tzn takim tempem, żebyś mógł swobodnie rozmawiać). W razie potrzeby przejdź w marsz. Nie łam się, że wolno - ma być wolno. Ludzie maja tysiące kilometrów pokonane i dalej biegają wolne biegi w tempie nieco szybszym niż spacer. Ja wieczorem po Maratonie Wrocławskim spotkałem na ścieżce Kenijczyka, który biegł - NIESPODZIANKA - najwolniej na całej ścieżce. A w pewnym momencie w ogóle przestał truchtać i zaczął iść. Wszyscy go wyprzedzali i się przyglądali. A wcale mu to nie przeszkadzało - ot, jego plan zakładał że w tamtym momencie ma ledwo co truchtać -> to ledwo co truchtał.

GŁOWA DO GÓRY I POWODZENIA DALEJ!!
biegam ultra i w górach :)
nicez
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 19 mar 2014, 18:24
Życiówka na 10k: 56
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jest dobrze.

Mam super plan, który mnie nie męczy, a trenuje 6 razy w tygodniu ! Jest to jednak na tyle elastyczne i wyważone, że czuję się idealnie. Jakoś tak rześko, świeżo, lepiej po prostu. Co do wagi to nie spadła zbyt dużo ale mniejsza o to. To przyjdzie z czasem. Mam nawet marzenie, żeby za rok pobiec w półmaratonie :jatylko:
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gratulacje i tego się chłopie trzymaj! :)) A waga spadnie, już za miesiąc na 100% zobaczysz różnicę...szykuj paski, bo spodnie Ci z tyłka niedługo zaczną spadać ;-)))

--
Axe
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

I tak trzymaj. Nie poddawaj się :oczko: Bieganie świetnie wpływa na samopoczucie i człowiek lepiej się czuje! :usmiech:
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Lepiej...i coraz lżej ;-)))

--
Axe
BiegaczPolski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 169
Rejestracja: 04 paź 2014, 12:27
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

katekate pisze:nie marz się :oczko: polecam plastry compeed-jak dla mnie rewelacja :usmiech:
ja tez polecam, dostałem kiedyś w pakiecie startowym, wypróbowałem i rewelacja, nie ma nic lepszego, jak zakleiłem wielki odcisk t przez cały bieg go nawet nie poczułem
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A jak tam autor? Coś pobiegał ostatnio :) ?
biegam ultra i w górach :)
nicez
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 19 mar 2014, 18:24
Życiówka na 10k: 56
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegam 3 razy w tygodniu, zawsze po około 15-25 minut, także nie jest jakoś super, ale na początek starczy. Do tego chodze na siłownie i tak na prawde tylko w niedziele nie trenuje :hejhej:

waga spadla o 3 kg. nie zadowala mnie to ale dalej mam problem z dietą...
Awatar użytkownika
Sammi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 448
Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Opolskie

Nieprzeczytany post

nicez pisze:waga spadla o 3 kg. nie zadowala mnie to ale dalej mam problem z dietą...
Nicez, a z jakim niezdrowym jedzeniem masz największy problem ? (są to np: słodycze, chipsy ? czy coś innego?)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ