Jabbur - komentarze

[Krzychu M]

Niejaki Mariusz Bugajniak złamał "trójasa" na MW po porażce we Wrocku i zdążył się w pełni zregenerować w 2 tygodnie.
Więc nie słuchaj niedowiarków i wybiegaj w Monachium te 2:59.
Nie chcę widzieć u Ciebie na blogu napisu: do pięciu razy sztuka....

[jabbur]

Spoko, jakby co założę nowego bloga pod nowym pseudonimem. Eee...o, mam: Rubbaj , "Wiosenne łamanie trójki"

[katekate]

huehue

[panucci10]

Nie no, plaga jakaś. Po OWM trzy czwarte forum jęczało, że ich ścięło (yep, w tym ja), a teraz połowa się posrała.

może to przez to że Warszawa ogólnie jest posrana ? a wszystko przez tych gównojadów na wiejskiej

jabbur, ja tam wierze w Ciebie i w to Monachium ! Odbuduj flore bakteryjną i bedzie dobrze

[mclakiewicz]

Na sraczkę lepszy niż stoperan jest Laremid, lub Loperamid - ten drugi na receptę. Gdy zażywałem przed zawodami, to mnie zatykalo na dwa, trzy dni (jedna wieczorem przed biegiem, dwie a nawet trzy o poranku).

[majak]

Uspokoić głowę, naprawić żołądek i można ruszać do walki.

No!!! Takiego chcę Cię widzieć :uuusmiech:

Spoko, jakby co założę nowego bloga pod nowym pseudonimem. Eee...o, mam: Rubbaj , "Wiosenne łamanie trójki"

Właśnie spadłem z krzesła

jabbur, ja tam wierze w Ciebie i w to Monachium ! Odbuduj flore bakteryjną i bedzie dobrze

Ja też

[wypass]

A ja będę Ci gratulował! Wiem wiem, jestem sentymentalny i pewnie nie zeszły ze mnie emocje po tym biegu, ale dla mnie jesteś Bohaterem! zresztą, jak każdy kto to ukończył!
Niestety miałeś ogromnego pecha... Nie mniej, decyzja o kontynuowaniu biegu według mnie jak najbardziej słuszna.

Pokazałeś jaja ze stali tym podjęciem walki...wielu by zeszło z trasy skoro założony wynik uciekł...

Aha, jeszcze troszkę przynudzę co dla Ciebie jest porażką, to dla kogoś innego jest niedoścignionym wynikiem.

To zdecydowanie o mnie mowa

Złamanie tego wyniku to tylko kwestia czasu i to jest fakt.

[jabbur]

Czytam Was i mi już żadna sraczka niestraszna.
Dzięki

[mariuszbugajniak]

Układ pokarmowy miałem zresetowany przez 20 godzin... Kibel non stop i brak przyjmowania pokarmów... Coś w powietrzu było...

[Skoor]

Układ pokarmowy miałem zresetowany przez 20 godzin... Kibel non stop i brak przyjmowania pokarmów... Coś w powietrzu było...

Ruskie z ambasady rozpylali! Chcieli siać propagandę i defetyzm!

[jabbur]

Układ pokarmowy miałem zresetowany przez 20 godzin... Kibel non stop i brak przyjmowania pokarmów... Coś w powietrzu było...

Ruskie z ambasady rozpylali! Chcieli siać propagandę i defetyzm!

Nie no, trasa ich nie sięgała. Ale po prawdzie te ich izo były o-brzy-dli-we w smaku. Albo mi się tak na powerade, isostar i oshee podniebienie wydelikaciło. W każdym razie nigdy więcej to coś.
ps. pobiegałem dzisiaj. O!

[sochers]

A co to był za izotonik?

[jabbur]

A co to był za izotonik?

Żółte 4move

[sochers]

Hmm, a to serio izotonik (mikroelementy, itp.) czy tylko cukier + woda?

[małymiś]

Tam chyba cukru to nie ma. A przynajmniej w wersjach sklepowych są na stewii (nie wiem czy wszystkie).