Więc nie słuchaj niedowiarków i wybiegaj w Monachium te 2:59.
![:taktak:](./images/smilies/taktak.gif)
Nie chcę widzieć u Ciebie na blogu napisu: do pięciu razy sztuka....
![:ojnie:](./images/smilies/ojnie.gif)
Moderator: infernal
może to przez to że Warszawa ogólnie jest posrananeevle pisze:Nie no, plaga jakaś. Po OWM trzy czwarte forum jęczało, że ich ścięło (yep, w tym ja), a teraz połowa się posrała.
No!!! Takiego chcę Cię widzieć :uuusmiech:jabbur pisze:Uspokoić głowę, naprawić żołądek i można ruszać do walki.
Właśnie spadłem z krzesłajabbur pisze:Spoko, jakby co założę nowego bloga pod nowym pseudonimem. Eee...o, mam: Rubbaj , "Wiosenne łamanie trójki"
Ja teżpanucci10 pisze:jabbur, ja tam wierze w Ciebie i w to Monachium ! Odbuduj flore bakteryjną i bedzie dobrze
Pokazałeś jaja ze stali tym podjęciem walki...wielu by zeszło z trasy skoro założony wynik uciekł...majak pisze:A ja będę Ci gratulował! Wiem wiem, jestem sentymentalny i pewnie nie zeszły ze mnie emocje po tym biegu, ale dla mnie jesteś Bohaterem! zresztą, jak każdy kto to ukończył!
Niestety miałeś ogromnego pecha... Nie mniej, decyzja o kontynuowaniu biegu według mnie jak najbardziej słuszna.
To zdecydowanie o mnie mowamajak pisze: Aha, jeszcze troszkę przynudzęco dla Ciebie jest porażką, to dla kogoś innego jest niedoścignionym wynikiem.
Ruskie z ambasady rozpylali! Chcieli siać propagandę i defetyzm!mariuszbugajniak pisze:Układ pokarmowy miałem zresetowany przez 20 godzin... Kibel non stop i brak przyjmowania pokarmów... Coś w powietrzu było...
Nie no, trasa ich nie sięgała. Ale po prawdzie te ich izo były o-brzy-dli-we w smaku. Albo mi się tak na powerade, isostar i oshee podniebienie wydelikaciło. W każdym razie nigdy więcej to coś.Skoor pisze:Ruskie z ambasady rozpylali! Chcieli siać propagandę i defetyzm!mariuszbugajniak pisze:Układ pokarmowy miałem zresetowany przez 20 godzin... Kibel non stop i brak przyjmowania pokarmów... Coś w powietrzu było...![]()