Komentarz do artykułu Bieg 7 Dolin - A co za rok?...

[Qba Krause]

pierwsza może być nawet lepsza od pierwszego, to nie ma znaczenia. ważna jest siła całej stawki. wśród mężczyzn stawka jest silniejsza więc i nagrody powinny być wyższe. co jest pierwsze - nagrody czy mocna stawka - to jest pytanie z serii jajko-kura, więc nie będę się w to wgłębiał. korelacja jest oczywista i życzyłbym sobie, żeby w imię MOIM ZDANIEM niewłaściwie pojętego równouprawnienia dochodziło do idiotycznych rozwiązań.

jeżeli organizator ma życzenie ustalić sobie oddzielne klasyfikacje dla K i M i ufundować nagrody równej wysokości, albo nawet kobietom dać więcej - jego wolna wola i jego pieniądze. jeśli ma życzenie nie zwracać żadnej uwagi na płeć, zrobić open - które zostanie zgarnięte przez mężczyzn - to jest moim zdaniem jak najbardziej uzasadnione.

i tak, moje zdanie byłoby takie same gdybym był kobietą a moja żona walczyłaby o pudło - uważam, że to jest po prostu słuszne.

na tej samej zasadzie nie będę się kłócił, że wygrałbym konkurs wsadów, gdy kosz był z pół metra niżej.

[Klanger]

W sumie masz rację... pewnie to jest kwestią czasu, aż w ultra organizowanych w PL zaczną wygrywać kobiety (bo stawka się wyrówna, albo z różnych powodów w danym roku faceci będą mniej dysponowani itd) i wtedy sprawa się rozwiąże sama. Do tego czasu jednak ("na papierze") wygląda to XIX wiecznie.

Tak swoją drogą, czysto hipotetycznie, zajmując 2 miejsce w open kobieta zgarnia nagrody za 2 miejsce w open i 1 wśród kobiet?

[MEL.]

Tak swoją drogą, czysto hipotetycznie, zajmując 2 miejsce w open kobieta zgarnia nagrody za 2 miejsce w open i 1 wśród kobiet?

Nie ma kategorii Open i kobiet. Jest mężczyzn i kobiet.

Tutaj jest mój komentarz do tego, co napisał Qba:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=137&id=7042

[Katarina]

Jak można nagrodzić kilkudziesięciu mężczyzn (10 open i 6 kat. wiekowe) i tylko 6 kobiet? Jak można na nagrody dla mężczyzn przeznaczyć łącznie 50.000 zł, a dla kobiet 21.000 zł?

jak org weźmie sobie do serca uwagi i zrówna nagrody dla kobiet do mężczyzn, to przy obecnych statystykach braknie kobiet do nagród

[kamilv]

Gdyby były te wyższe nagrody za klasyfikację open i te niższe w klasyfikacji kobiet to powiedzmy że w porządku. Nie wchodziłem w szczegóły regulaminu w tej kwestii bo nie mam szans walczyć o nagrody, ale jeśli rzeczywiście tak jest - zdając się na Basię - że jakby teoretycznie bieg wygrała dziewczyna i dostała 6000, a facet drugi na mecie w open by zgarnął 10000, to ta sytuacja jest chora.

P.S. Zajrzałem do listy nagród. Rzeczywiście jak laska przybiegnie powiedzmy na 2 miejscu w open, dostaje 6000. Facet co przybiegł za nią 8000. Sytuacja praktycznie jak najbardziej możliwa. Mam nadzieję że coś zmienią zanim stanie się rzeczywistością, bo wtedy niezły smród pójdzie w świat

[Qba Krause]

kamil to co piszesz BYŁOBY prawdą, gdyby poziom sportowy zawodów dziewczyn i chłopaków był mniej więcej równy (nawet po wyrównaniu różnic biologicznych), a tak wcale nie jest. kurczę, może pokuszę się o polemikę?

[kamilv]

Qba, na polskim podwórku już była taka sytuacja na tegorocznym Chudzielcu, tyle że tam nagrody były równe. Wiem, inna skala i inny prestiż zawodów, ale powiedzmy że na B7D wpadnie gościnnie jakaś wymiataczka światowej klasy - to chyba jest możliwe?

[Qba Krause]

to zawsze jest możliwe, tylko prawdopodobieństwo jest małe a organizator działa raczej w oparciu o to, co bardziej prawdopodobne, czyli że poziom wyścigu chłopaków będzie jednak wyższy. postaram się moje myśli złożyć w jakąś całość.

aha, będę pewnie to kilkakrotnie powtarzał, ale mimo innego zdania bardzo szanuje opinię Basi i wcale nie odmawiam jej dużej części racji.

[MEL.]

Katarina, Ty Brutusie!

Qba, jak napisałam tutaj: http://bieganie.pl/?show=1&cat=137&id=7042
były już przypadki, że dziewczyny ogrywały chłopaków. Takich historii w biegach ultra jest na pewno znacznie więcej, nawet u nas.

Ja nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby były nagrody tylko OPEN. Wówczas kobiety startowałyby z mężczyznami jak równy z równym. Ale taki podział nagród ze względu na płeć uważam za wysoce niesprawiedliwy i dlatego proszę o wyrażanie swojego sprzeciwu poprzez wysłanie mejla jako propozycję zmiany w kolejnych edycjach imprezy.

[kisio]

Basiu, ja nie wiem czy taki chory podział nie wynika właśnie z chęci uniknięcia zarzutów o gorsze traktowanie kobiet za kategorie open+kobiety zamiast mężczyźni+kobiety ale to tylko gdybanie. Traktowanie fair jak najbardziej ale równanie wszystkich do wszystkiego to nie jest moim zdaniem dobra droga. Jak już lecimy po tabelkach:

Kod: Zaznacz cały

	top10 faceci				top 10 kobiety		projekcja procentowych wyników kobiet na czasy mężczyzn		
1	09:09  549	100%			1	10:20	  620	100%		549	09:09	    1
2	09:33	  573	104%			2	11:56	  716	115%		634	10:33	    11
3	09:35	  575	105%			3	12:32	  752	121%		666	11:05	    15
4	09:38	  578	105%			4	12:42	  762	123%		675	11:14	    16
5	09:55	  595	108%			5	12:56	  776	125%		687	11:26	    19
6	10:01	  601	109%			6	13:28	  808	130%		715	11:55	    25
7	10:01	  601	109%			7	14:01	  841	136%		745	12:25	    42
8	10:25	  625	114%			8	14:06	  846	136%		749	12:29	    43
9	10:32	  632	115%			9	14:12	  852	137%		754	12:34	    44
10	10:33	  633	115%			10	14:26	  866	140%		767	12:47	    56

W pierwszy dwóch tabelkach mamy kolejno miejsce, czas mety, czas mety w minutach, procentowy stosunek czasu zawodnika do czasu zwycięzcy. trzecia tabelka to jak by się rozkładało top10 mężczyzn gdyby różnice procentowe w czasach stawki były takie jak u kobiet i któremu miejscu by to odpowiadało.

Celowo wyciąłem nazwiska bo nie jest moją intencją komuś pojechać czy deprecjonować jego wynik ale muszę to powiedzieć - 4 godziny wolniej niż zwycięzca na takiej trasie i przy puli 4-cyfrowych nagród to jest dno i sześć metrów mułu. No sorry. Ja w zupełności rozumiem dlaczego organizator nie chce za to wypłacać 4-cyfrowej kwoty. (1,5h godziny też jakimś mega wynikiem nie jest żeby nie było :D jak pojadę wszystkim to przynajmniej nie wyjdę na szowinistyczną świnię :D)

Druga zawodniczka przybiegła o tyle wolniej od pierwszej kobiety o ile 10. zawodnik od pierwszego faceta! Celowo biorę pod uwagę projekcję procentową żeby było jak najbardziej fair. Teraz faceci z TOP50 mogliby się uważać za dyskryminowanych bo robiąc wynik dużo lepszy dostają figę ale to już tak z pogranicza demagogii

[Sarmatianna]

No to dobra miszczowie statystyk problem zmierzony dość zgrabnie dokonaliście kwantyfikacji poziomu poproszę teraz o interpretację wyników i próbę odpowiedzi na pytania:

Dlaczego poziom biegania kobiecego jest tak relatywnie niski?
Co zrobić by go podnieść?

Jeśli znajdziemy odpowiedzi na 2 pytania i zaradzimy problemom będzie można przyznawać nagrody w takich samych wysokościach.

A! i jeszcze jedno sugestie, że jak zwiększy się procentowa ilość biegających kobiet to poziom wzrośnie jest tworem czysto teoretycznym bez odpowiedzi jak to osiągnąć bezużytecznym.

[kulawy pies]

Dlaczego poziom biegania kobiecego jest tak relatywnie niski?
Co zrobić by go podnieść?

ładnie Marcinowi w tych długich włosach, w tych z obrazka z głównej, tych.
wiele by taki zabieg kosztował?

zdrówko

[Sarmatianna]

Marcinna nie pociągnie statystyk więc szkoda chłopa - będzie kosił niższe stawki.


Odpowiedzi mniej kreatywne (i drastyczne) bardziej praktyczne poproszę.

[kulawy pies]

ja bym pięciokrotnie podniósł nagrody dla kobiet na B7d...
prawa ekonomii muszą w którymś momencie zadziałać.


zdrówko

[Katarina]

hm, tyle że zbyt wysoka gratyfikacja finansowa przestaje być motywująca...
2x może wystarczy (będzie porównywalnie jak u panów)
i wzrośnie szansa na nagrodę gwarantowaną za start. hm, może rozważę taką opcję