Jak często pijesz tę żelatynę z wodą?
Pozdrawiam
Stawy
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 01 wrz 2013, 00:51
- Życiówka na 10k: 48:28
- Życiówka w maratonie: brak
Od biegania zaczęły mnie boleć kolana. Kilometraż zaczął robić swoje. Byłem nawet już z tym u ortopedy, który stwierdził że wszystko jest ok.
W moim przypadku na ból kolan pomógł mi chyba rower. Odkąd zacząłem sporo jeździć na rowerze (600-700km miesięcznie) nie wiem co to ból kolan. Na 100% nie wiem czy pomógł mi rower, ale wydaje mi się, że tak.
W moim przypadku na ból kolan pomógł mi chyba rower. Odkąd zacząłem sporo jeździć na rowerze (600-700km miesięcznie) nie wiem co to ból kolan. Na 100% nie wiem czy pomógł mi rower, ale wydaje mi się, że tak.
- jarek_bb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 271
- Rejestracja: 26 cze 2013, 11:49
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 3:36:50
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Regularna konsumpcja żelatyny może zaszkodzić nasilając stany zapalne organizmu na skutek zawartych w produkcie nasyconych kwasów tłuszczowych.
http://veganworkout.org.pl/zadbaj-o-sta ... -dzialaja/
http://veganworkout.org.pl/zadbaj-o-sta ... -dzialaja/
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 14:37
- Życiówka na 10k: 42,23
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie popadajmy w skrajności, żeby taka konsumpcja żelatyny zwiększyła stan zapalny musiała by być to bardzo duża ilość. Inna sprawa że białko z żelatyny charakteryzuje się bardzo niskim stopniem przyswajalności.
On The Edge
http://www.otesports.pl
http://www.otesports.pl
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
z doświadczenia dbanie o stawy polega głownie na ich nie przeciązaniu pózniej na regeneracji najlepiej zeby nie była potrzebna ale przy czestych treningach trudno uniknąctroopoto32 pisze:Hej, Dość dużo biegam, więc pomyślałem, aby trochę zadbać o moje stawy. Co polecacie? Jakiś cudowny specyfik? ;p
- po bieganiu sie rozciagac bardzo dłuuuugo i głęboko dłuuugo trzymac pozycje zeby przestac czuc jakikolwoek ból
- po bieganiu cwiczyc z np hantlami siłe mięsni nóg ale nie przesadzac bo tez mozna przeciązyc, stopniowo zwiekszac obciazenie
- z jedzenia wyraznie widze poprawe po spozywaniu tłuszczy najlepiej tych zdrowych
- okłady z lodu gdy cos zaboli
- dbanie o elektrolity głównie Mg
- nie biegac na głodnych miesniach
itd zasady mądrego treningu wystarcza zbędne suplementy
jezlei cos juz boli trzeba zmniejszyc obciazenie przerwe zastosowac i powolutku zgodnie z madrym treningiem trenowac
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE