Bieganie poniżej 5 na spokojne mi nie wygląda....

Skoro się sprawdziło wtedy to sprawdzi się i teraz...


Moderator: infernal
lubię tego facetamajak pisze:..... więc nie schetałem się zbytnio
1;45 na tej trasie to może za 3 lata? ...neevle pisze:Czyli mówisz, że 9-10km nieco poniżej 5:00 to niezbyt mocny wysiłek? Witam w klubie i dołączając do klubu forumowych wróżbitów przepowiadam 1:45
Dzięki, będzie mi potrzebnehotmas pisze:No to powodzenia
A ja Tegoroberturbanski pisze:bo przecież bieganie jest dla mnie, nie ja dla biegania (chyba zmienię tytuł bloga, bo coś często to zdanie powtarzam ). Dzisiaj znowu BS, paska nie ubrałem, ale tętno było chyba wyższe niż zwykle, bo ostatnie 1-2 km delikatnie już czułem Jednak ogólnie nadal jest fajnie, trochę tej regularności zaczyna brakować, ale postaram się to nadrobić w najbliższym czasie... (jak już to napisałem, to pewnie mi nie wyjdzie )14,54 km: 1:16:48; śr. 5:17/km
Bez dwóch zdań! Jeśli tylko będę się dobrze czuł po maratonie to bankowo 12 października będę na Tumskiej dyszce.neevle pisze:Czyli mówisz, że jak coś, warto wpaść do Płocka?
Dzięki, Robert przeciągnął mnie jak kota pa rabarbarze :uuusmiech:neevle pisze:Gratki za dobry i równy bieg (tak tak, włączyłam "stalker mode" i znalazłam międzyczasy )
Z tym prognostykiem to nie wiem, ale też mam dobry nastrój po Płocku, mentalnie czuję się bardzo dobrzewypass pisze:Łukasz, wczoraj w pracy przeczytałem relację i do samego rana miałem dobry nastrój...
Bardzo ładnie poleciałeś...gratuluję występu...to dobry prognostyk na najważniejszy start w tym sezonie
Dzięki, mam nadzieję, że ten bieg zaprocentujehotmas pisze:Gratulacje. Dobre wybieganie przed Warszawą zaliczyłeś