Tego jeszczenie było.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Każdy ze znajomych którzy zrobili insanity mieli bardzo wyraźne widoczne efekty, i każdy potem od razu powtarza to drugi raz szlifujac ciało jeszcze bardziej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
nie wątpię
właśnie w tv widziałam jak takie grubaski ćwiczą w taki sposób jak pisałeś.!!
dziś w rozmowach w toku będą.
no to spróbuje a co. one moga to i ja

właśnie w tv widziałam jak takie grubaski ćwiczą w taki sposób jak pisałeś.!!
dziś w rozmowach w toku będą.
no to spróbuje a co. one moga to i ja

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
średnio w tyg przebiegam 35km a na ten moment mam przebiegniete dopier 16 !! ten aerobik wszystko mi namieszał.
w dodatku miałam troche załatwiania spraw które odkładałam na później i tak jakoś 2 dni mi uciekły.
zrobiłam morfologie i wyszło że mam jakiś krwotok długotrwały.. od tego anemia i ob 22. ale o tym wiedziałam bo ciagnie się od roku. jedynie co mnie martwi to to że dostane odmowna decyzje o rejestracji w banku szpiku.
dziś w planach długie bieganie. zobaczymy co z tego wyjdzie i czy bede miała kogoś do towarzystwa. w końcu musze nadrobić te 20km :D na samą myśl aż buzia się cieszy.
w dodatku miałam troche załatwiania spraw które odkładałam na później i tak jakoś 2 dni mi uciekły.
zrobiłam morfologie i wyszło że mam jakiś krwotok długotrwały.. od tego anemia i ob 22. ale o tym wiedziałam bo ciagnie się od roku. jedynie co mnie martwi to to że dostane odmowna decyzje o rejestracji w banku szpiku.
dziś w planach długie bieganie. zobaczymy co z tego wyjdzie i czy bede miała kogoś do towarzystwa. w końcu musze nadrobić te 20km :D na samą myśl aż buzia się cieszy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
no ja wiem że sama ze sobą pisze ale uwaga uwaga ... PRZEBIEGŁAM 14.62KM !!!!
nie no mistrzem mistrzowskim jestem :D
:uuusmiech:
nie no mistrzem mistrzowskim jestem :D
:uuusmiech:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
no
ale wszystko mnie boli. jestem wykończona.
do normy tygodniowej brakuje mi ok 5km nie wiem czy dam rade jutro jak nie to trudno

ale wszystko mnie boli. jestem wykończona.
do normy tygodniowej brakuje mi ok 5km nie wiem czy dam rade jutro jak nie to trudno
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Karola, wcale nie piszesz sama ze sobą, ja zawsze przy snaidaniu zagladam co nowego u Ciebie. 
Mnie fitnesy tak mieszają w bieganiu, ze ciężko mi te 3 razy w tygodniu zrobić, na ogół mieszczę 2 razy. No ale potrafię wyrobić 6-7 godzin fitnesów tygodniowo ak się "rozhulam". :/ No to kiedy tu biegać, jak dodatkowo nogi "zatłuczone" i błagają o zmiłowanie.
Co jest z tym krwotokiem długotrwałym? Powiedzieli Ci gdzie go masz??
To brzmi tak, jakby gdzieś Ci się stale wysączałą krew (do jelit?) i to stąd moze pochodzić Twoja ciągłą anemia.
To by trezba było zaleczyć.
Gratki z 14tki.

Mnie fitnesy tak mieszają w bieganiu, ze ciężko mi te 3 razy w tygodniu zrobić, na ogół mieszczę 2 razy. No ale potrafię wyrobić 6-7 godzin fitnesów tygodniowo ak się "rozhulam". :/ No to kiedy tu biegać, jak dodatkowo nogi "zatłuczone" i błagają o zmiłowanie.
Co jest z tym krwotokiem długotrwałym? Powiedzieli Ci gdzie go masz??
To brzmi tak, jakby gdzieś Ci się stale wysączałą krew (do jelit?) i to stąd moze pochodzić Twoja ciągłą anemia.
To by trezba było zaleczyć.
Gratki z 14tki.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
te krwawienia to endometrioza. musze poprostu dostac leki na anemie i jakoś z tym dalej zyc.. taki urok tego dziadostwa.
no a z biegania jestem super zadowolona :D
no a z biegania jestem super zadowolona :D
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Ja też regularnie zaglądam, kibicuję i cieszę się ogromnie z tej 14-tki z wąsem. Fajniutko! Brawo!!! Te 5 km to już olej w tym tygodniu, bo anemia to niefajna sprawa, a skoro masz ćwiczenia, to dość się już eksploatujesz.
A co z wagą?
A co z wagą?
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
A zresztą... ja wiedziałam, że tak będzie...
MEL. pisze:Doskonale, że stawiasz sobie nowe cele. Zanim się obejrzysz, a zrobisz to głupie 15 km. Ale powtarzanie treningu, czyli robienie tego samego (czy zbliżonego) dystansu w tym samym (zbliżonym) tempie za każdym razem jest bez sensu. Nie rozwija Cię biegowo, choć pewnie daje dobry efekt przy zrzucaniu wagi. Spróbuj raczej zrobić w tygodniu 2 krótsze treningi i jeden dłuższy (choćby marszobiegiem), to pomoże Ci wskoczyć na wyższy poziom.Karola199 pisze:chciałabym zrobić 15km
Ściskam!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
po takich długich biegach zawsze mi 1,5kg spada waga dzis rano pokazała 91kg. więc coś się rusza. ale mniej piłam ostatnimi dniami i wg jakoś dziwnie jem bo zalatana jestem.
dziś już nie biegam bo czuje ze potrzebuje przerwy
plan na ten tydz jest taki
pon bieg 5km + aerob
wt bieg 5km
śr bieg 5km + aerob
czwartek przerwa
piatek 10km
sobota jedziemy na wesele
niedziela jeszcze neiwiem
do sukienki tak jak planowałam schudłam i jest idealna :D a jeszcze tydzień i napewno coś mi tam spadnie.
mel miałaś racje
dziś już nie biegam bo czuje ze potrzebuje przerwy
plan na ten tydz jest taki
pon bieg 5km + aerob
wt bieg 5km
śr bieg 5km + aerob
czwartek przerwa
piatek 10km
sobota jedziemy na wesele
niedziela jeszcze neiwiem
do sukienki tak jak planowałam schudłam i jest idealna :D a jeszcze tydzień i napewno coś mi tam spadnie.
mel miałaś racje

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
jedyne co moge powiedziec po dzisiejszym dniu to to że ....jestem przemęczona ...
źle się czuje z tym że tak mało km robie ;(
bardzo źle
źle się czuje z tym że tak mało km robie ;(
bardzo źle
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
głowa to sobie może myśleć ale ciało jakoś odwrotnie mówi. bo jestem wykończona i to nie jest te fajne zmęczenie gdzie endorfiny przysłaniają wszystko.
jutro się najem twarogu
jutro się najem twarogu