Tego jeszczenie było.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
ja mam siłownie w domu wiec nawet jechac nigdzie nie muszę ławeczka orbitrek sztangi i inne maszyny.. niestety naprawde mnie to nudzi. nieporównywalne jest to z biegiem po świerzym powietrzu, zawsze cos się wypatrzy ciekawego na polach, kogos spotka.
mam nadzieję że w tym roku nie będzie zimy za srogiej.
pomyśle o tych masażach i jakiś zabiegach u kosmetyczki.
mam nadzieję że w tym roku nie będzie zimy za srogiej.
pomyśle o tych masażach i jakiś zabiegach u kosmetyczki.
-
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 11 cze 2014, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zabiegi są super, czasem można jakieś fajne oferty znaleźć na gruponie.
Poza tym większe kliniki SPA oferują pakiety na serie takich zabiegów, dzięki czemu cena pojedynczego jest sporo niższa.
Poza tym większe kliniki SPA oferują pakiety na serie takich zabiegów, dzięki czemu cena pojedynczego jest sporo niższa.
Nie ma rzeczy niemożliwych, one są tylko mało prawdopodobne
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
oj fajnie dziś się biegło. strasznie goraco, cala zakurzona, jakieś dziwne uczucie przejedzenia i opicia miałam ale po ok 2 km przeszło i później spokojnie sobie biegłyśmy. oj jak ja lubię te uczucie po. na poczatku myślałam że nie dam rady... no ale co ... ja nie dam rady?? nie ma mowy nawet :P
na stope założyłam opaskę i dziś tylko przez moment zabolała jak biegłam po bardzo krzywej drodze. ale po za tym było super.
aż spiewac się chce z radości. :D
na stope założyłam opaskę i dziś tylko przez moment zabolała jak biegłam po bardzo krzywej drodze. ale po za tym było super.
aż spiewac się chce z radości. :D
- Sammi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opolskie
Niektórzy producenci kremów wciskają kit - obiecują zmniejszenie np: cellulitu. A wiadomo, że krem nie zdziała cudów.
Ja baardzo polecam rękawice szorstką to masażu albo peeling (domowy np: z kawy lub jakiś kupny). Ekstra jest po tym skóra, jak u niemowlaka, a jak jeszcze później wysmarujemy się oliwką, ojojoj
Karola, pij też dużo wody. Skóra musi być nawodniona
jest wtedy taka promienna 
Ja baardzo polecam rękawice szorstką to masażu albo peeling (domowy np: z kawy lub jakiś kupny). Ekstra jest po tym skóra, jak u niemowlaka, a jak jeszcze później wysmarujemy się oliwką, ojojoj

Karola, pij też dużo wody. Skóra musi być nawodniona


-
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 11 cze 2014, 09:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Poproszę przepis na taki peelingSammi pisze:Ja baardzo polecam rękawice szorstką to masażu albo peeling (domowy np: z kawy lub jakiś kupny). Ekstra jest po tym skóra, jak u niemowlaka, a jak jeszcze później wysmarujemy się oliwką, ojojoj

Nie ma rzeczy niemożliwych, one są tylko mało prawdopodobne
- Sammi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 24 sty 2014, 16:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opolskie
3-4 łyżki kawy mielonej, do tego łyżka oliwki dla dzieci (ja mam Bambino) + trochę żelu pod prysznicidgie pisze:Poproszę przepis na taki peeling


A JAK PÓŹNIEJ PACHNIEMY KAWĄ FAJNIE

-
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 13 paź 2013, 21:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie zapcha a przepisz rewelacyjny.
testuję od lat i potwierdzam! tyle, że się łazienka zapaćka
ps. farmona miała swego czasu takie czekoladowe masło do ciała. jak się po tym peelingi nałożyło to nie było wiadomo czy się wąchać czy głaskać.
testuję od lat i potwierdzam! tyle, że się łazienka zapaćka
ps. farmona miała swego czasu takie czekoladowe masło do ciała. jak się po tym peelingi nałożyło to nie było wiadomo czy się wąchać czy głaskać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
no właśnie te paćkanie.
chociaż podejrzewam że aż tak dużo tego nie ma w porównaniu przy depilacji ciepłym woskiem w moim wypadku. o zgrozo wszystko wkoło się wtedy klei. ale niestety zwykłe golenie u mnie się nie sprawdza.
z ziaji tez był kiedyś super krem na cellulit. naprawde pomagał. kosztował 14zł był w czarnym pudełku. oczywiście jak sobie znajdę jakiś fajny krem który pomaga to zaraz go wycofują ze sklepów.
dziś biegne tylko 5km bo później mam aerobik i nie dałabym rady tam się poruszac po 10km.
troche malo tych km ale jutro postaram się nadrobić.
chociaż podejrzewam że aż tak dużo tego nie ma w porównaniu przy depilacji ciepłym woskiem w moim wypadku. o zgrozo wszystko wkoło się wtedy klei. ale niestety zwykłe golenie u mnie się nie sprawdza.
z ziaji tez był kiedyś super krem na cellulit. naprawde pomagał. kosztował 14zł był w czarnym pudełku. oczywiście jak sobie znajdę jakiś fajny krem który pomaga to zaraz go wycofują ze sklepów.
dziś biegne tylko 5km bo później mam aerobik i nie dałabym rady tam się poruszac po 10km.
troche malo tych km ale jutro postaram się nadrobić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
no ruch to podstawa podstawowa
dziś zaczynam aerobic
w planie mam bieganie 5km przed zajęciami. tak na rozgrzewkę.
fajnie dzien się zapowiada
najgorsze że butów nie mam. odwieczny mój problem.
jak czesto pierzecie swoje buty do biegania?

dziś zaczynam aerobic

w planie mam bieganie 5km przed zajęciami. tak na rozgrzewkę.
fajnie dzien się zapowiada

najgorsze że butów nie mam. odwieczny mój problem.
jak czesto pierzecie swoje buty do biegania?
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
Buty nie lubią prania. Ale generalnie jeśli założysz ze jedna para butów to jeden sezon, to przeżyją ze dwa prania w pralce w sezonie. Ale to może zależeć od butów. Chodzi o to by się nie rozkleily.
Są takie worki do prania butów ale nie wiem czy coś dają. Na pewno temp ma być niska.
Jeśli chodzi Ci o zapachy to najlepiej jest wrzucać do zamrażarki na noc. Wszystkie złe zapachy są minimalizowane.
Są takie worki do prania butów ale nie wiem czy coś dają. Na pewno temp ma być niska.
Jeśli chodzi Ci o zapachy to najlepiej jest wrzucać do zamrażarki na noc. Wszystkie złe zapachy są minimalizowane.
- Jaszczur
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 11 sie 2014, 15:31
- Życiówka na 10k: 40:31
- Życiówka w maratonie: 3:28:05
Hmmm czyli jeśli po ok. 600km w butach ich nie prałem i zawsze trzymam je na balkonie to coś jest nie tak i mam się martwić swoją higieną?
"Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 05 cze 2014, 16:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
no to mija siostra musi miec mocne buty bo ona pierze je po każdym biegu :D
ja swoje czyściłam ale to tak zwyczajnie żeby było widac że biały kolor to biały. głównie problem jest taki że wczesniej jak biegałam to po biegu nie smierdziały mi nogi. a teraz pojawił się taki problem i może to buty sa przepocone poprostu.
ale byłam juz rozejrzec sie za nowymi i znalazłam za 179zł takie jak mam teraz tylko troche nowszy model.
przebiegłam w swoich 500 i jeszcze troche w nich wczesniej chodziłam więc podejrzewam że 600 już mają za sobą. moja waga robi swoje i jeszcze bardziej się zniszczyły przez to.
92kg to jakiś koszmar normalnie. jeszcze 3 kg i papa 9 z przodu.
ja swoje czyściłam ale to tak zwyczajnie żeby było widac że biały kolor to biały. głównie problem jest taki że wczesniej jak biegałam to po biegu nie smierdziały mi nogi. a teraz pojawił się taki problem i może to buty sa przepocone poprostu.
ale byłam juz rozejrzec sie za nowymi i znalazłam za 179zł takie jak mam teraz tylko troche nowszy model.
przebiegłam w swoich 500 i jeszcze troche w nich wczesniej chodziłam więc podejrzewam że 600 już mają za sobą. moja waga robi swoje i jeszcze bardziej się zniszczyły przez to.
92kg to jakiś koszmar normalnie. jeszcze 3 kg i papa 9 z przodu.