Komentarz do artykułu Motywacje: od 130 kg do maratonu w 15 miesięcy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
MarcinF
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 06 wrz 2014, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Właśnie zaczynam swoją przygodę z bieganiem i mam nadzieje że podołam i uda mi się osiągnąć cel z planu treningowego 30min ciągłego biegu .
Warzę 115kg przy wzroście 183cm i mam 37lat.
Pozdrawiam wszystkich i myślę że wagę tą będę też miał już za sobą.
PKO
jagodaanna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 10 wrz 2014, 23:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Serdecznie gratuluję, takie historie czytam z ogromną przyjemnością :)
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem. Nie myślę o przyszłości, ale mam wielką motywację :)

Pozdrawiam!
www.im-bookworm.pl
5km - 44min
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jagodaanna pisze:Serdecznie gratuluję, takie historie czytam z ogromną przyjemnością :)
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem. Nie myślę o przyszłości, ale mam wielką motywację :)
Duża motywacja i silna chęć zmian to podstawa! Powodzenia!
MarcinF pisze:Właśnie zaczynam swoją przygodę z bieganiem i mam nadzieje że podołam i uda mi się osiągnąć cel z planu treningowego 30min ciągłego biegu .
Warzę 115kg przy wzroście 183cm i mam 37lat.
Pozdrawiam wszystkich i myślę że wagę tą będę też miał już za sobą.
Najważniejsza jest konsekwencja i systematyczność. Trzymam kciuki, żeby Ci ich nie zabrakło, a wtedy na pewno osiągniesz cel.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Odgrzeję trochę kotleta. Część osób mocno wątpiła, że takie przemiany mają sens. Ponoć jak ktoś się zapuścił, później zajarał się sportem, pozbył balastu to w następnej kolejności musi znowu spaść się jak świnia. Czytałem wypowiedzi, że coś godnego uwagi to będzie dopiero za kilka lat jak się okaże, że zmiana jest faktycznie trwała. Dzisiaj mija 4 lata i 8 miesięcy od czasu gdy podjąłem decyzję, że muszę coś z sobą zrobić. Czy będę biegał zawsze? Nie wiem - ale dzisiaj biegam. Etap fascynacji zarówno wagą jak i czasami na zawodach już przerobiłem. Minęło. Ale bieganie i w ogóle sport - nie minęły :) Także raz jeszcze - naprawdę warto :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Oczywiście gratuluję. A masz wahania wagi czy jest w miarę stała?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ