wypass - loża szyderców.... ;)
Moderator: infernal
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Łukasz na którymś maratonie się zobaczymy na pewno...
Przed...bo na trasie to Ci kroku nie dotrzymam...
Frelka, no właśnie jest dla mnie...i bardzo mi tego brakuje....
To taka pasja, której nie traktuję jak etatu....
A mówili, że jak się zarabia na pasji to jest szczyt szczęścia...
Przed...bo na trasie to Ci kroku nie dotrzymam...
Frelka, no właśnie jest dla mnie...i bardzo mi tego brakuje....
To taka pasja, której nie traktuję jak etatu....
A mówili, że jak się zarabia na pasji to jest szczyt szczęścia...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Łuki podpinasz zegarek do kompa.
Pojawi się okienko Garmina. Otwierasz folder aby wyświetlić pliki.
I tam będziesz miał;
-garmin
-autorun
-UploadtoGarminConect
klikasz na to ostatnie. Logujesz się do garmin connect (Ty pewnie będziesz musiał zainstalować wtyczkę)
Po zalogowaniu i zainstalowaniu wtyczki wyskoczą Ci trzy pozycje;
-prześlij wszystkie nowe aktywności
-prześlij zaznaczone aktywności
-prześlij dale o stanie zdrowia
Ja klikam na to pierwsze i po każdym treningu nowa aktywnośc zgrywa się na konto w garminie.
Pojawi się okienko Garmina. Otwierasz folder aby wyświetlić pliki.
I tam będziesz miał;
-garmin
-autorun
-UploadtoGarminConect
klikasz na to ostatnie. Logujesz się do garmin connect (Ty pewnie będziesz musiał zainstalować wtyczkę)
Po zalogowaniu i zainstalowaniu wtyczki wyskoczą Ci trzy pozycje;
-prześlij wszystkie nowe aktywności
-prześlij zaznaczone aktywności
-prześlij dale o stanie zdrowia
Ja klikam na to pierwsze i po każdym treningu nowa aktywnośc zgrywa się na konto w garminie.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dokładnie tak masz to robić jak Łukasz opisał. Jak masz już konto GC założone to klikasz, w górnym prawym rogu strony upload, a później serwis za rączkę Cię poprowadzi przez instalacje wtyczki. Ewentualnie jak to nie podziała (w co wątpię) to możesz ręcznie plik fit wyciągnąć z zegarka (jest w którymś katalogu w pamięci zegarka, ale nie pamiętam dokładnie w którym) i wrzucić go ręcznie, ale to rozwiązanie tymczasowe bo dość niewygodne.
Edit
O widzisz i nie potrzebnie płodziłem ten esej
Edit
O widzisz i nie potrzebnie płodziłem ten esej
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Garmin prowadził za rączkę, tylko mój system nie chce przyjąć instalacji tego ich programu Garmin Express...
Jak pokończę wszelkie zlecenia to postawię nowy system i zobaczymy...ale to bliżej zimy
Jak pokończę wszelkie zlecenia to postawię nowy system i zobaczymy...ale to bliżej zimy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Widać wszystko jak na dłoni. O wiele czytelniej niż na run logu...
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Ja do endo i run loga wrzucam wszystko ręcznie - moja przeglądarka gryzie się z ich wtyczkami. Jedynie Gc ładuje się automatem, ale tylko w starej wersji. Ot zacofany jestem.
- sochers
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3431
- Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:12
- Lokalizacja: Woodge aka Uć
Ja mam służbowego lapka, a GC do instalacji ANT sticka potrzebuje admina, więc zgrywam na kompie żony, potem z GS export i import do Endo i run loga, nie moge sie doczekać, aż Endo udpstępni API Garminowi i zrobią jakąś ludzką synchronizację
PS. chyba nie doczytałem - jaki Garmin?
PS. chyba nie doczytałem - jaki Garmin?
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680
PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja bym powiedział, że bardzo dobre 5km :uuusmiech:wypass pisze:Nadrobiłem obowiązki domowe i w przerwie deszczu z widokiem na tęczę machnąłem zadowalające 5km...
Oj takwypass pisze:Chwilowe tempo wyświetlane na zegarku...pomaga...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Prawda? :uuusmiech:wypass pisze:A...3 krótkie treningi w jednym tygodniu od dawna, cieszą jak dobra 20 kilometrowa trasa Pozdr!
Na pewno nie zaszkodziwypass pisze:Od jakiegoś czasu staram się z doskoku wprowadzić drążek/podciąganie w życie...U rodziców jest niewygodny, w parku wstyd bo nie mam siły na więcej niż raz.... Dziś nikogo nie było, to zrobiłem opadający tryb budowania siły...czy dobrze idę nie wiem...okaże się...
Cieszę się, że coraz częściej znajdujesz czas na bieganie
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Jak masz w mieszkaniu futryny wystające poza obręb ściany, to możesz założyć bezinwazyjny drążek z decathlonu iron gym. Mam taki i bardzo sobie chwalę.
I widze, że wraca jakby regularność treningowa?
I widze, że wraca jakby regularność treningowa?
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
Mam tzw opaski w drzwiach bezprzylgowych z materiału MDF...
Boję się uszkodzić bo remontu nie robię chyba już do końca życia...mojego albo mieszkania
Staram się coś biegać...cokolwiek, bo jakoś tak tęskno, waga zaczyna oszukiwać no i przynajmniej tyle czasu tylko dla siebie....
Boję się uszkodzić bo remontu nie robię chyba już do końca życia...mojego albo mieszkania
Staram się coś biegać...cokolwiek, bo jakoś tak tęskno, waga zaczyna oszukiwać no i przynajmniej tyle czasu tylko dla siebie....
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Niewiele mi to mówi, ale jeśli to MDF to na bank nie utrzyma. Musi być stal, lub lite drewno jak ja mam. Cóż, pozostaje Ci park. Inna opcja: dwa krzesła, stawiasz je tyłem do siebie, na górę oparć kładziesz drążek i możn się podciągac w pozycji leżącej. Jako substytut bardzo dobre. Ciężar regulujesz pozycją nóg na podłodze i ugięciem kolan.