Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Może racja,powinienem to skończyć.Ciągłych to ja akurat w tym planie miałem ostatnio co tydzień.W maratońskich ich
tyle nie ma.Mam zamiar raz w tyg. biegać ciągły i raz klasyczny interwał lub T10 albo kombincje.Polecę jeszcze w przyszłym tygodniu 20km TM,przyda się pod maraton jak i pod dychę.
Zobaczę co i jak po Lublinie,jeśli zabraknie niewiele do 38:XX albo warun fatalny to na jeszcze dwie próby do końca listopada się skuszę.Na Śląsku nie powinno być problemów ze znalezieniem zawodów z atestem. :oczko:
A jak się okaże,że cienki jestem to przerzucam się na ultra. :hahaha:
To co najbardziej lubię,dużo biegania,zero luzowania. :hej:
New Balance but biegowy
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Może racja,powinienem to skończyć.Ciągłych to ja akurat w tym planie miałem ostatnio co tydzień.W maratońskich ich
tyle nie ma.Mam zamiar raz w tyg. biegać ciągły i raz klasyczny interwał lub T10 albo kombincje.Polecę jeszcze w przyszłym tygodniu 20km TM,przyda się pod maraton jak i pod dychę.
Zobaczę co i jak po Lublinie,jeśli zabraknie niewiele do 38:XX albo warun fatalny to na jeszcze dwie próby do końca listopada się skuszę.Na Śląsku nie powinno być problemów ze znalezieniem zawodów z atestem. :oczko:
A jak się okaże,że cienki jestem to przerzucam się na ultra. :hahaha:
To co najbardziej lubię,dużo biegania,zero luzowania. :hej:
dziwne masz podejście, albo po prostu jaja sobie robisz :)? bierzesz wszystko albo nic?! a ile razy powtarzałeś że jesteś cierpliwy i powoli chcesz dochodzić do wyników bo masz doświadczenie z siłowni???!!! Michał ma racje, bieg na 10km jest ciężki, szczególnie wydolnościowo i trzeba być przygotowanym odpowiednio na takie wyniki jakie planujesz a sam piszesz że nie jesteś póki co gotowy na te 38:XX! To już nie rozumiem o co kaman? Szkoda że tego nie dokoczyłeś, nie wiesz tak na prawde co byś nalatał wczoraj, nie możesz też zagwarantowac że dobiegł byś w tym samym tempie. I nie pisz głupot że 39:05 a 39:50 to nie ma różnicy bo to jest kolosalna różnica! Nawet choćby dlatego że nastepnym razem wiesz że już niewiele Ci brakuje a nie prawie minuty! Poza tym jak w nastepnym roku bedziesz biegał to Tesco to warto nieraz sie sprawdzić i porównać bieg do tej samej trasy co rok poprzednio.
Ps. Na koniec września jest dyszka w Skawinie!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Bieganie regularnie poniżej 40 minut to nie jest cienko, w sumie to niewielki % biegaczy do tego dochodzi, zwłaszcza tych co późno zaczynali bo szybkich młodzianów na dyszkę to akurat nie brakuje, na dłuższych dystansach trzymając ten poziom wychodzi to już dużo inaczej. Zluzuj poślad i rób swoje, popraw życiówkę nawet o głupie 5 sekund - to już jest coś i powód do radości. Przecież często przeszkodą nie jest sam czas, to jest tylko sucha cyfra i ona nie wszystko mówi.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3667
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie mam progresu,bo mniej biegam jak w zeszłym roku.
Weź przestań. Nakładasz na siebie taki kilometraż, że mógłbyś spokojnie urwać ze 150km/miech (na stałe), a już samo to mogłoby Ci przynieść jakieś korzyści. Ciśniesz te objętości, że głowa mała. Szykuj się na dobrą dychę. Wpadnij może do mnie na Bieg Niepodległości. Ale nie biegaj 500km/miech :lalala:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

@Panucci10:Namawiasz mnie do dyszki w Skawinie?Jest bez atestu,nie biegnę. :hahaha: W tym samym czasie jest u
Marjasa z atestem.Mikołów niedaleko. :oczko:
Cierpliwy to ja jestem,tylko mam tak jak Ty z tym wbijaniem czasu w zegarek 39:59.Przecież tez Cię nie ucieszy czas
40:01 albo 18:15 na Parkrunie który jest o 100 czy 150m niedomierzony.
Nie mam się co oszukiwać,na wiosnę forma była lepsza i do tego dążę. :oczko:

@Mihumor: Może i wynik na statystycznego 40-latka nie jest zły,ale biorąc pod uwagę ile biegam to już tak różowo nie jest.I nie chodzi tylko
o kilometraż,jakościowe treningi nie są zaniedbywane.Pewnie genetyka nie pozwala na postęp taki jak u Ciebie albo
mam źle dobrany trening.Dopiero się uczę o co w tym wszystkim chodzi.
Najważniejsze aby nie było kontuzji a co do wyników to czas pokaże.
W Lublinie liczę na lepszą aurę.U mnie ma to ogromne znaczenie.

@Sylw3g:Sierpień to 300km,więc chyba nie przesadziłem. :oczko:
Jeśli tylko nie będę 11-tego na urlopie to pod pretekstem odwiedzenia rodziny wpadam do Wawy i melduję się
na tej dyszce.Atest ma? :hahaha:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To teraz jakiś autorski plan wprowadzasz?
Jutro interwały czy raczej ciągły robisz?
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Hm, czyli w Lublinie lecimy w trupa, tak? Spoko. :spoko:

Jak wiatrem nie przywali to będzie dobrze.

A w Wawie na Biegu Niepodległości atest jest. :hej:
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Przecież tez Cię nie ucieszy czas
40:01 albo 18:15 na Parkrunie który jest o 100 czy 150m niedomierzony.
i tu sie właśnie różnimy w podejściu do całej zabawy w bieganie :) jak mogło by mnie nie ucieszyć urwanie 7sec z życiówki ? no jak :)?!
było by może żal tych 2sec ale zadowolony nie mógł bym nie być! Była by jeszcze wieksza motywacja na nastepne zawody :)!
a co do atestów, to czy to jest rzeczywiście dla Ciebie najważniejsze? czy cyferka poprawia Ci humor? eeee tam....
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:To teraz jakiś autorski plan wprowadzasz?
Jutro interwały czy raczej ciągły robisz?
Ciągły albo zawody pod koniec tygodnia a na początku interwały ale inne niż u Danielsa.
Zobaczysz jutro czy mi się to uda wybiegać co mam w planie. :oczko:
neevle pisze: Hm, czyli w Lublinie lecimy w trupa, tak? Spoko.
Innej opcji nie ma.Patrząc na Twój postęp to przy znośnych warunkach po 4:30 to nie będzie przesada.
Zresztą z tego co pamiętam początek jest ostro z góry. :usmiech:
Panucci10 pisze: a co do atestów, to czy to jest rzeczywiście dla Ciebie najważniejsze? czy cyferka poprawia Ci humor? eeee tam
Chodzi o to,że na Tesco nie było linii startu!To jak miałbym wiedzieć czy się poprawiłem,jak nie wiem skąd startowałem.
Może 30m bliżej albo dalej?To duża różnica.Lubię porządek i cyferki też. :oczko:
Atestu mogłoby nie być,bo na rozgrzewce dwa razy pomierzyłem odcinek meta i start który był namalowany na ziemi.
Ale w tłumie ludzi,które to było miejsce to nie mam pojęcia. :niewiem:
Mam nadzieję jeszcze ze 2-3 dychy w tym roku pobiec.Lepszym odnośnikiem formy są moje zapiski treningowe.
Tam mogę wszystko przeanalizować.Bo jak uwzględnić te warunki na Tesco z dzisiejszymi,które są o niebo lepsze.
Brak wiatru,słońca,mżawka i normalna temperatura.U mnie to jest minimum 3-4"/km.
A to że 39:20 czy 39:30 mnie nie ucieszy.Cóż,taki już jestem...... :taktak:
P.S Jak "kiedyś" dźwigałem ciężary i na płaskiej ławeczce wyciskałem w sumie nie mało bo 155kg to też mnie nie cieszyło...
dążyłem do 160kg. :hahaha:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wow nieźle to poszło. Tak z ciekawości, gdzie ty biegasz takie treningi jak dzisiaj?
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Dobrze to wygląda :taktak:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Wow nieźle to poszło. Tak z ciekawości, gdzie ty biegasz takie treningi jak dzisiaj?
Nad zalewem Nowohuckim.Tam kiedyś Darek łamał 40 minut na dyszkę.Okrążenie ma dokładnie 1250m,to miałem zmierzone i korzystałem w tamtym roku z ciągłych i TM.Natomiast teraz "ktoś"oznaczył okrążenie co 200m aż do 1200 a potem co kilometr.Ale z odpowiednich wyliczeń da się pobiec wszystko. :usmiech:
Już Wojtek mi kiedyś sygnalizował,że GPS tam czasem nieźle oszukiwał.
Dzisiaj nawet 0,98km na tysiącu pokazywał.Zimą jak nie ma tylu liści na drzewach jest lepiej.A tak strasznie rogi obcina.
Teren fajny,płaski,tylko czasem ludzi i wolniejszych biegaczy trzeba wymijać.
Dziś wiało i tysiące biegałem w różne strony.Niestety dwu kilometrówki były trochę więcej pod wiatr.
Ostatnio mój Garmin sporo oszukuje np.okrązenie Błoń 3480m.Dlatego ciągłe na Błoniach biegam na okrążenia,inaczej
bym się zajechał. :hahaha:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Dawno nie zaglądałem a Ty dalej ciśniesz po dwa treningi dziennie....
Ładnie...wytrzymałość masz już chyba przetestowaną jak mało kto :spoczko:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Warunki też łatwe nie będą,ma być ciepło i silny wiatr a zacznę nie wcześniej jak o 10-tej. :tonieja:
Trzymam kciuki, a 10 to idealnie, bo o tej porze będziesz na 14 km na Silesii :). Więc masz dodatkową symulacja warunków startowych :hej:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

wypass pisze:Dawno nie zaglądałem a Ty dalej ciśniesz po dwa treningi dziennie....
Ładnie...wytrzymałość masz już chyba przetestowaną jak mało kto :spoczko:
Tylko ten tydzień jest "podwójny".Wychodzi też brak czasu na jedną dłuższą jednostkę.No i przez sierpień biegałem
naprawdę nie dużo i czuję,że forma jakby spadła.
Nie robię w ogóle stabilizacji,zaczął się rok szkolny i dodatkowe obowiązki czyli samo życie. :oczko:
sosik pisze: Trzymam kciuki, a 10 to idealnie, bo o tej porze będziesz na 14 km na Silesii :). Więc masz dodatkową symulacja warunków startowych
Coraz bardziej przeraża mnie ten maraton.Nie wiem czy dobrze zrobiłem,ale już opłaciłem i wyjścia nie ma.
Jakoś bardziej mam ochotę na dyszki i połóweczkę niż na cały.
Zamiast Silesii mógłbym gdzieś ze dwie dyszki dodatkowo pobiec a tak po Lublinie odpoczynek i 3 tygodnie po M
połówka w Krk.Sam nie wiem czy zdążę się do niej zregenerować?
ODPOWIEDZ