Jakiś miesiąc temu biegłem 2x8km drugiego zakresu (4:30/km) i pod koniec dorwał mnie rowerzysta z brzuszkiem - stęknął zasapany: "Ja pana podziwiam... w ogóle biegaczy podziwiam... panie, cztery kilometry pana gonię... takim tempem to ja rowerem nie nadanżam... powodzenia!"Skoor pisze:Bieglem raz w tempie 6/km po lesie i od dluzszego czasu slyszalem, ze ktos jedzie za mna na rowerze. Po pewnym czasie tym ktosiem okazal sie starszy pan ktory powiedzial
"Ale pan szybko biegnie, ledwo na rowerze dogonilem"
Teksty przechodniów podczas biegu
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 16 lip 2014, 10:18
- Życiówka na 10k: 45:24
- Życiówka w maratonie: 4:19:25
U mnie tylko standardowy doping od jakiegoś jegomościa z winem typu:
"Dawaj młody! Szybciej!"
Ostatnio szybkość w obsłudze mojego Garmina pozwoliła mi uniknąć głupiej sytuacji.
Mijam jakiegoś przechodnia, on pyta, która godzina. I co mu odpowiedzieć? że mój zegarek nie pokazuje godziny, czy że nie mam zegarka (a biegnę z wielką busolą na ręce), ale na szczęście udało mi się szybko przelecieć po różnych ekranach i znalazłem zegarek .
"Dawaj młody! Szybciej!"
Ostatnio szybkość w obsłudze mojego Garmina pozwoliła mi uniknąć głupiej sytuacji.
Mijam jakiegoś przechodnia, on pyta, która godzina. I co mu odpowiedzieć? że mój zegarek nie pokazuje godziny, czy że nie mam zegarka (a biegnę z wielką busolą na ręce), ale na szczęście udało mi się szybko przelecieć po różnych ekranach i znalazłem zegarek .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Chłopak do dziewczyny na rolkach: "Kochanie, ale chociaż w takim tempie, jak on biegnie... Na rolkach łatwiej" W odpowiedzi stek bluzgów podsumowany że bolą ją nogi, dupa i w ogóle to niech spier... i to gó... sobie...
Generalnie było to na ścieżce pieszo-rowerowej, najbliższy zaparkowany samochód widziałem na parkingu 3 czy 4 km dalej. A biegłem sobie bez fajerwerków jakieś 5:30 min/km, z każdym metrem bardziej było mi chłopaka żal...
Generalnie było to na ścieżce pieszo-rowerowej, najbliższy zaparkowany samochód widziałem na parkingu 3 czy 4 km dalej. A biegłem sobie bez fajerwerków jakieś 5:30 min/km, z każdym metrem bardziej było mi chłopaka żal...
biegam ultra i w górach
-
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 25 sie 2014, 22:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To było jakoś rok temu w listopadzie. Zimny dzień, lekka mżawka, ludzie chodzą w ciepłych kurtkach, czapkach, rękawiczka, a ja w lekkim stroju. Biegnę, a jakaś panienka patrzy się na mnie dziwnie i mówi "A panu to chyba pojebało się od chajsu..."
do dziś nie wiem o co tej dziewczynie chodziło
do dziś nie wiem o co tej dziewczynie chodziło
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Wdrapuję się na Śnieżkę (żółtym szlakiem) po raz trzeci tego samego dnia (Bieg 3 x Śnieżka = 1 x Mont Blanc), gdy pewien pan schodzący w dół dopinguje: Brawo! Pani jest lepsza od naszych piłkarzy!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O nic, im głupszy człowiek, tym bardziej czuje się zagrożony widokiem kogoś o innym światopoglądzie. Gdy odczuwalne zagrożenie jest duże, reaguje agresją. Rynsztokowy język dobrze obrazuje poziom inteligencji.wiater pisze:To było jakoś rok temu w listopadzie. Zimny dzień, lekka mżawka, ludzie chodzą w ciepłych kurtkach, czapkach, rękawiczka, a ja w lekkim stroju. Biegnę, a jakaś panienka patrzy się na mnie dziwnie i mówi "A panu to chyba pojebało się od chajsu..."
do dziś nie wiem o co tej dziewczynie chodziło
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 16 kwie 2014, 11:09
- Życiówka na 10k: 48:20
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Mnie dziś też ciekawa "przygoda". Robiłem dziś ostatni test na połówkę (swoją drogą słabo wypadł) przed debiutem na Półmaratonie Bytomskim i w miejscu gdzie zwykle jest mało samochodów a co dopiero ludzi (droga do 2 "osad" położonych w środku lasu) był dziś całkiem spory ruch. I w pewnym momencie mija mnie samochód z jakimiś młodymi (jakbym sam nie był młody ) chłopaczkami. Chyba stwierdzili że wpadł im do głowy fess ciekawy pomysł bo gdzieś zawrócili i za 2 minuty mijają mnie od przodu. I w tym momencie chlust... Wylądowała na mnie resztka Tyskiego z puszki, której pasażer już chyba nie chciał kończyć....
Tak więc trening kończyłem (jeszcze ponad 1,5 h) z pięknym aromatem piwa
Tak więc trening kończyłem (jeszcze ponad 1,5 h) z pięknym aromatem piwa
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Masakra... Daliby chociaż całe piwko
Jeszcze nigdy takich baranów nie spotkałem, chociaż napranych często spotykam.
Jeszcze nigdy takich baranów nie spotkałem, chociaż napranych często spotykam.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ja w związku z tym, że biegam rano, spotykałem różne grupki niedobitków weekendowych baletów i ludzi, który "poniósł melanż". Ale tylko raz trafiłem na dwóch, którzy rzucili się za mną w pogoń. Niestety - okazało się, że to nie długodystansowcy, a sprinterzy i po góra 200 metrach zakończyli pogoń
- klancyk3
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 539
- Rejestracja: 27 wrz 2007, 21:29
- Życiówka na 10k: 45,05
- Życiówka w maratonie: 3,42,42
- Lokalizacja: katowice
"keep running!" (centrum miasta, przed północą)
regeneracja jest tak samo ważna jak trening
NICe: https://www.facebook.com/Wskrzeszenie/ https://wskrzeszenie.blogspot.com/ 100ultramaratonow: https://klub100ultramaratonow.blogspot.com/
NICe: https://www.facebook.com/Wskrzeszenie/ https://wskrzeszenie.blogspot.com/ 100ultramaratonow: https://klub100ultramaratonow.blogspot.com/