panucci10 - komentarze

[panucci10]

Dobry treningowy dzień

oj dobry, dobry

Ciekawe czy te pływaczki równie świetnie biegają

mozę i biegają, ale słowa "równie świetnie" to zdecydowanie na wyrost

[Krzychu M]

Ciekawy interwał,sam to wymyśliłeś?
Tempo takie nijakie,ani szybkie ani wolne i przerwy również nietypowe.
Wojtek plan 1500-3000m z Danielsem biega dużo kilometrówek po 3:55-3:58,bo tak wygłąda u niego próg w tym planie.
Z tym,że przerwa jest minutowa.
To jak się domyślam ten trening był dla Ciebie raczej pobudzający niż męczący,tak?

[panucci10]

Ciekawy interwał,sam to wymyśliłeś?
Tempo takie nijakie,ani szybkie ani wolne i przerwy również nietypowe.

w zamyśle było zrobić to co zrobiłem, pomysł był taki co by sprawdzić odczucie tempa które bym chciał kiedyś ogarnąć na zawodach pod dyszke, przerwy były krótkie bo miałem robić te kilometrówki na niby zmeczeniu, taka była główna idea tego trenu odczucia były brdzo pozytywne, ale daleko mi do ciągłego biegu po 3:55/km!

To jak się domyślam ten trening był dla Ciebie raczej pobudzający niż męczący,tak?

na pewno się dotleniłem a odczucia opisałem wyżej

[Krzychu M]

Taki start bez napinki jest najlepszy.Wiadomo,adrenalina przedstartowa jest,ale stres już niekoniecznie.
Jeśli nie zaczniesz za szybko jak na Sylwestrowym to powinno się udać.
Ja bym na Twoim miejscu zaczął po 4:02-4:04,w połowie doszedł do 4:00 a finisz masz zawsze tak piorunujący,że te
kilkanaście sekund straty z pierwszej połowy nadrobisz z palcem w........

[panucci10]

Taki start bez napinki jest najlepszy.Wiadomo,adrenalina przedstartowa jest,ale stres już niekoniecznie.
Jeśli nie zaczniesz za szybko jak na Sylwestrowym to powinno się udać.
Ja bym na Twoim miejscu zaczął po 4:02-4:04,w połowie doszedł do 4:00 a finisz masz zawsze tak piorunujący,że te
kilkanaście sekund straty z pierwszej połowy nadrobisz z palcem w........

stresu czy napinki nie ma i nie bedzie, adrenalina? hmm raczej też nie, chociaż na końcówce zawsze jest niby większa moc z tą taktyką to u mnie jest kulawo wiec lece na samopoczucie jak poczuje że zacząłem za szybko to odpuszcze a jak za szybko to przyspiesze i zawsze coś z tego wyjdzie
jak by co to powodzonka Krzyśku!

[rubin]

Wojtek, też biegniesz Tesco - no to powodzenia i zero przygód

[sosik]

Dokładnie, tak jak Monika pisze, życzę zero przygód i fajnego czasu - powodzenia!

[le0n71]

Nie daj się jutro Krzychowi i Michałowi

[panucci10]

Dzieki wielkie, 3majcie kciuki cobym w jakoś w miare to pobiegł !

[Gife]

Wciąż treningi szybkościowe nie mają przełożenia na dyszkę? Musi się w końcu to zmienić

[wysek]

Powodzenia, powinno być 39 z przodu

[le0n71]

40:50. Ładnie, ale myślałem że będzie lepiej

[le0n71]

A Krzychu startował?

[panucci10]

40:50. Ładnie, ale myślałem że będzie lepiej

poszło dobrze, nie mogłem z siebie dać wszystkiego, choć na ostatnim km już prawie dałem
wyszło mi 40:44 czyli gorzej o 1sec aniżeli w tamtym roku ale chyba była gorsza pogoda. Lipa jest z czasem bo nie było mat więc czas podaje z zegarka bo na oficjala nie ma co spoglądać! Mat nie było ani na starcie ani na mecie wiec czasy lepiej z zegarków bo na stronach bedą chyba brutto!

Powodzenia, powinno być 39 z przodu

dzieki, może uda się nastepnym razem?

Wciąż treningi szybkościowe nie mają przełożenia na dyszkę? Musi się w końcu to zmienić

treny szybkościowe już dawno za mną na dyszke sie nie spinam, w tym roku liczyły się tylko dwa starty 1/4IM w Poznaniu i ten za tydzień 1/2IM w Malborku! A ta dzisiejsza dyszka to raczej tak na podbicie formy Ale tak jak piszesz, kiedyś musi się to wszystko przełożyć na te 39:XX

[panucci10]

A Krzychu startował?

Tak, startował! Krzyśka minąłem na ok 5km, jak stał na poboczu! Zapytałem co jest a On mi odparł ze zmiętą miną żebym biegł dalej!
Okazało się że nie wytrzymał i zdechł już na 5km ! Trudno, czasem i tak bywa...