Komentarz do artykułu Nadbiega Fenix 2 od Garmina - będzie hit?

Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

310 to jest bardzo dobry zegarek :) W tej chwili najlepszy stosunek cena/możliwości na rynku. Niestety mimo tego, że to zegarek triathlonowy to brakuje mu czujnika inercyjnego do pływania na basenie. Jeśli jednak ktoś potrafi sobie zliczyć ilość basenów to w zupełności wystarczy - ma wszystko to co 910xt (oprócz wysokościomierza barometrycznego - 310 ma wysokościomierz GPS) :)

Tak... profile rowerowe w 310Xt były genialne. W moim przypadku gdy żongluję oponami (3 komplety) i za każdym razem muszę wpisywać ich obwód to mnie cholera lekka bierze, bardzo tego brakuje w Fenixie. Do tego w profilu rowerowym było można dopisać wagę roweru czego też mi brakuje bo czasami jadę na lekko na oponach 700x28 a czasami rower jest załadowany sakwami, bagażnikami na oponach 29x2.1 wtedy waga roweru jest diametralnie inna.

Kurcze, miałem 310 to na niego psioczyłem ale teraz mocno za nim tęsknię :hej: Się człowiekowi zachciało nowiuśkiego, wszystkomającego wypasa ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
PKO
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 952
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

tak sie zastanawiam, skoro jest zegarek-urzadzenie GPS to po jaka cholere korzystac na rowerze z czujnika na kolo i bawic sie w obwody kola ? serio, nie pojmuje :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Piotr tutaj nie trzeba przemyśleń, zastanowień i pojmowań, wystarczy odrobina logiki - serio ;)
To tak samo jakby zapytać - skoro jest GPS to po co footpod? :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bajery, holtery, gadżety....
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 952
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:Piotr tutaj nie trzeba przemyśleń, zastanowień i pojmowań, wystarczy odrobina logiki - serio ;)
To tak samo jakby zapytać - skoro jest GPS to po co footpod? :)
mimo wszystko nie rozumiem :) to tak jakby wrocic do zwyklego licznika (najlepiej z kablem) ;) a wiesz, ja teraz biegam, ale bylem kolarzem i odkad uzywamy gpsow kompletnie nie pojmujemy wlasnie koncpecji z kolem - to nie bieganie zeby tempo bylo potrzebne super dokladne, a i szybkosci sa wieksze wiec roznica we wskazaniach znacznie mniejsza procentowo. tak wiec ja nadal nie wiem po co :)

(edit: pomijam kwestie jezdzenia 'na predkosc' na rowerze, bo NIE ITSNIEJE cos takeigo - albo sie jedzie wyscig tempem peletonu lub wlasnym, albo jedzie sie trening na tetno albo na moc, szybkosc podawana moze byc nawet mocno wajhnieta i nic to nie zmienia, nie ma zadnego znaczenia :) chce przez to powiedziec ze wskazanie predkosci jest czysto informacyjne, a skoro tak to w zupelnosci wtsracza to z gpsu :))
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Wiem, że jesteś/byłeś kolarzem - chociaż myślałem, że cały czas czynnie śmigasz na rowerze. Jesteś/byłeś jednym z niewielu, którzy potrafią pięknie zapierdalać zarówno na girkach jak i na dwóch kółkach :)
Cały wic polega na tym, że (to wiadomo o zarania dziejów) GPS jest mniej dokładny. To primo.
Secundo w 90% przypadków czujniki rowerowe są sprzedawane jako komplet - czujnik kadencji+czujnik prędkości. Zatem nawet jeśli jest Ci potrzebny czujnik kadencji to i tak masz w komplecie czujnik prędkości a skoro już go masz to go używasz :) A skoro GPS jest obarczony błędem ~5% (dla jednych to pryszcz, dla innych wręcz odwrotnie) w stosunku do czujnika prędkości na kole, dla mnie to dodatkowy plus i korzyść :) I nie o prędkość chodzi a bardziej o dystans. Jeśli chcesz mieć jak najdokładniejsze dane + szybko odświeżane to czemu nie?

@małymiś
tak, zapomniałeś wspomnieć o alertach burzowych (chociaż nie, przecież to nie gadżet) ;)
Ostatnio zmieniony 21 sie 2014, 14:20 przez Piechu, łącznie zmieniany 3 razy.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
jedz_budyn
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1881
Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
Życiówka na 10k: 46:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń

Nieprzeczytany post

@małymiś jak pogoda w weekend? Będzie burza bo jadę pobiegać w góry :p
Awatar użytkownika
MikeSpy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 780
Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: 4
Lokalizacja: Puszcza Notecka

Nieprzeczytany post

Prędkość z czujnika rowerowego to tylko bonus. Ważna jest kadencja. Nie każdy jest taki genialny że umie od tak jadzic z optymalna kadencją 90 i więcej. To samo tyczy się biegania.

edit: jeszcze jeden ficzer 910xt mi sie przypomnial ktorego brakuje w Fenixie2. Kasowanie zera kadencji (jak nie kręcimy korbą :) )
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 952
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

do kadencji nie trzeba bawic sie w zmienianie obwodu kola etc ;) ale juz koncze OT ;)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

@MikeSpy
si, pisałem też o tym dawno temu w tym wątku :)

@Lovebeer
dżizas ale skoro już czujnik prędkości jest na rowerze to przy zmianie opony z 700x28 na 29x2.1 raczej chyba wypadałoby zmienić ten obwód co nie? ;) nie ma o co kruszyć kopii :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
MikeSpy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 780
Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: 4
Lokalizacja: Puszcza Notecka

Nieprzeczytany post

Ale ten obwod to sie sam automatycznie zmienia. Nie wiem czy dobrze, ale autokalibracja jest ;P BTW: w decathlonie jest tani czujnik kadencji/predkosci (80pln). Mam go na moim trekkerze ale nie mialem za bardzo kiedy go bardziej testowac. Generalnei dziala :)
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 952
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piechu pisze: dżizas ale skoro już czujnik prędkości jest na rowerze to przy zmianie opony z 700x28 na 29x2.1 raczej chyba wypadałoby zmienić ten obwód co nie? ;)
oczywiscie. ale po prostu mamy inne priorytety - ja, skoro mialbym gpsa ktory nie ma profili pod rozne kola to w zyciu nie chcialoby mi sie recznie wpisywac za kazdym razem kiedy zmienie... w zasadzie co ? opone ? ;) bo przy zmianie roweru nie dosc ze sie bawimy w zmiane ustawien w gps to jeszcze trzeba czujnik przekladac :) po prostu by mi sie nie chcialo tylko po to zeby dowiedziec sie ze przejechalem nie 120 a 122 km :) (tutaj akurat dystans jest duzo bardziej zalezny od interwalowosci pomiaru urzadzenia niz przy bieganiu, bo przy duzych predkosciach na np zjezdzie po szykanach przy interwale powiedzmy 6s roznie to juz moze byc, ale zalozmy ze skupiamy sie na pomiarze 1s albo max 2s) ale zakonczmy to, nic nowego nie wniesiemy juz do dyskusji :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

@MikeSpy
gdyby autokalibracja działała taj jak powinna to było miło ale niezależnie czy autokalibrujesz footpoda czy czujnik rowerowy i tak jest do dupy ;) też mam czujnik od B'Twina
@LoveBeer
ja już skończyłem w poprzednim poście ;)

Tyko małe sprostowanie - nie trzeba przekładać czujnika jeśli nie kupujesz dwukrotnie przepłaconego Garmina albo innego markowego czujnika. Jeśli kupujesz b'twina to w cenie jednego drogiego czujnika masz dwa tanie na dwa rowery ;) Rozumiem i szanuję Twój punkt widzenia ale teraz już definitywny EOT. - jakby co zawsze możemy się przenieść na forumrowerowe.org ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
basog
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 26 kwie 2014, 12:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kurka-wodna, wszystko zależy, czego oczekujesz od zegarka. Ja wypisałem sobie na kartce rzeczy, których bym oczekiwał od zegarka - i Fenix miał ich najwięcej. I mi sprawdza się super. U mnie były to: wibracje bo nie lubię "pikania" zegarków, bezprzewodowe wysyłanie treningów (wkurzało mnie podpinanie kablem zegarka, tu jeden przycisk i mam treningi zarówno w GC jak i Endomondo - btw. polecam aplikację RunGap), standardowe funkcje zegarka i wygląd umożliwiający noszenie codziennie, dobry serwis (uważam że support Garmina jest na wysokim poziomie), mierzenie tempa z akcelerometru na bieżni, mapa, oraz okazjonalnie inne dyscypliny, np. narty.
Zawiodłem się na funkcji pływania po otwartym akwenie, bo z testu DC Rainmakera wynikało, że można mieć zegarek na ręce, ale często tracił mi zasięg pod wodą... ale mam go na bojce, także jest ok. Zresztą to akurat nie był priorytet. Raz też miałem cuda w GPS'em, zgłosiłem to do serwisu i wymienili od ręki zegarek na nowy i jest ok.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jedz_budyn pisze:@małymiś jak pogoda w weekend? Będzie burza bo jadę pobiegać w góry :p
Właśnie! Koledzy tu zachwalają że Ambit działa jako stacja burzowa! i chuopcy garminowcy tylko mogą pozazdrościć.

I jak chcą wiedzieć czy będzie burza to muszą kupić sobie Ambita...lub inny zegarek z barometrem ;-) albo dokupić jakiś zajefajny dodatkowy czujnik do fenixa który trzeba bedzie wyłączać, bo inaczej ślad się zaciągnie w trybie dżizus mode lub od kolegi....

Dla mnie różnica taka jest, że zegarek da prędkość na rowerze i ścieżkę, ale nie da kadencji czy tam mocy ale jest to dla mnie bez znaczenia. Tak samo mi to egal , z mierzeniem kadencji biegowej z ręki. A2 to daje, ale trochę o słabej jakości, ale nie chcę footpoda, bo będę musiał o to dbać/pamiętać.

btw. myślałęm o takich czujnikach na pedały a nie na koło...

Mimo wszystko, moim zdaniem, sam zegarek typu A2/910 xt to już jest taki bajer, że dodatkowych sprzętów nie trzeba. Może Wy macie większe potrzeby w zakresie techno i dlatego musicie tam coś kombinować cały czas.... macie inne słuchawki do słuchania death metalu w biegu i na kanapie?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ