Komentarz do artykułu O tym należy pamiętać biegając podczas burzy
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł O tym należy pamiętać biegając podczas burzy
-
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 02 sty 2014, 11:17
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wieliczka / Kokotów
- Kontakt:
serio? nie znam ani jednejWiele osób już w dzieciństwie poznało bardzo prosty sposób na określenie jak daleko od nas znajduje się burza. Polegało to na tym, żeby liczyć sekundy od momentu pojawienia się błyskawicy do usłyszenia grzmotu, a wynik miał oznaczać liczbę kilometrów.


no i ten tytuł: "O tym należy pamiętać biegając podczas burzy" - żeby nie biegać

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie widziałem się jeszcze z boku podczas biegu, ale w czasie normalnego biegu nie dotyka się chyba dwiema stopami naraz? Skoki obunóż? Ciekawy pomysł.Bieganie podczas burzy jest bardzo ryzykowne, wręcz odradzane, gdyż stawiając duże kroki powiększa się napięcie krokowe, kiedy piorun uderzy w bliskiej odległości od nas. Jeśli już chcesz iść to małymi krokami, zaleca się nawet skoki obunóż, gdyż wtedy ewentualne porażenie krokowe będzie mniejsze.


kiss of life (retired)
-
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cytat:
"2/ Ze względu na porywisty wiatr, który często towarzyszy temu zjawisku, piorun może uderzyć nawet w ciągu 5 minut w miejscu, gdzie się znajdujesz, jeśli wynik obliczeń wyniósł 10 sekund!"
Znaczy się 3km lecąc pod wiatr pokona w 5 minut. Jest czas zeby przed nim uciec. Czy dobrą metodą byłoby biec zygzakiem aby go zgubić?
"2/ Ze względu na porywisty wiatr, który często towarzyszy temu zjawisku, piorun może uderzyć nawet w ciągu 5 minut w miejscu, gdzie się znajdujesz, jeśli wynik obliczeń wyniósł 10 sekund!"
Znaczy się 3km lecąc pod wiatr pokona w 5 minut. Jest czas zeby przed nim uciec. Czy dobrą metodą byłoby biec zygzakiem aby go zgubić?
-
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 12 lis 2013, 13:32
- Życiówka na 10k: 49,39
- Życiówka w maratonie: brak
Tak, najlepiej zygzakiem, zmienną prędkością i od zasłony do zasłony, łapiąc oddech przodem do zasłony (wiadomo - żaden szanujący się snajper nie strzeli ci w plecy). Bieg dobrze urozmaicić wieloskokami, skokami "obunóż" a nawet w miarę możliwości od czasu do czasu wykonać pad przodem jednak z możliwie szybkim powstaniem - ostrzał prowadzony jest z góry więc leżącego łatwiej trafić.
Moje boje : viewtopic.php?f=27&t=37968
Komentarz do bloga: viewtopic.php?f=28&t=37969
Komentarz do bloga: viewtopic.php?f=28&t=37969

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
Dwa razy zdarzyło mi się, że z nienacka zaskoczyłą mnie burza w czasie biegu- pioruny uderzały w odległości kilkudziesieciu metrów.Ponieważ było to w lesie -ja skulony w pozycji embrionalnej pod niskim krzakiem , potoki wody po plecach.Nie mogłem doczekać się końca. Za drugim razem pomimo, że miałem tylko 400metrów do domu nie odważyłem się do niego dobiec. Pamiętam , że na wszelki wypadek wyłączyłem również pulsometr. Niezapomniane przeżycia. Powtórki niechętnie widziane.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 22 sty 2012, 21:35
- Życiówka na 10k: 00:45:57
- Życiówka w maratonie: brak
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
Jakieś 3 tygodnie temu......
Wróciłem do domu, zjadłem obiad i spokojnie czekam "aż się ułoży"
Pogoda OK. Wreszcie, jakoś po 19:00 ubieram się i wychodzę. Trochę jakby pochmurno...
Dochodzę do miejsca gdzie zwykle zaczynam trening a tu jak nie pierdyknie
I co? Miałbym teraz wrócić do domu
Nieeeeeee!!!!
Rozpadało się gdy zaczynałem trening. Wbiegłem do lasu - w lesie sucho. Drzewa liściaste skutecznie zatrzymują deszcz w pierwszej jego fazie. Zrobiłem 4 km i już było mokro i ślisko - trzeba przejść na asfalt. Na szybko modyfikacja trasy i w planie kolejne 4 km biegu zmiennego (szybko/wolno/szybko/wolno). Biegło się tak cudownie, że w trakcie zmodyfikowałem trasę o kolejne 2 km zbiegu i podbiegu a następnie jeszcze o kolejne 2 km. Zamiast planowanych 8-10 km wyszło mi 14 km najfajniejszego treningu w ostatnim czasie. Sama radość
A mokre buty świetnie działają jako ćwiczenie siły biegowej
Bieganie w deszczu polecam
Bieganie w burzy - niekoniecznie 
Wróciłem do domu, zjadłem obiad i spokojnie czekam "aż się ułoży"


Dochodzę do miejsca gdzie zwykle zaczynam trening a tu jak nie pierdyknie

I co? Miałbym teraz wrócić do domu

Nieeeeeee!!!!
Rozpadało się gdy zaczynałem trening. Wbiegłem do lasu - w lesie sucho. Drzewa liściaste skutecznie zatrzymują deszcz w pierwszej jego fazie. Zrobiłem 4 km i już było mokro i ślisko - trzeba przejść na asfalt. Na szybko modyfikacja trasy i w planie kolejne 4 km biegu zmiennego (szybko/wolno/szybko/wolno). Biegło się tak cudownie, że w trakcie zmodyfikowałem trasę o kolejne 2 km zbiegu i podbiegu a następnie jeszcze o kolejne 2 km. Zamiast planowanych 8-10 km wyszło mi 14 km najfajniejszego treningu w ostatnim czasie. Sama radość

A mokre buty świetnie działają jako ćwiczenie siły biegowej

Bieganie w deszczu polecam


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 22:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Apropos zaleceń co do wyłączania komórek, GPS-ów itd. Zaleca to się nie ze względu na niebezpieczeństwo porażenia (zagrożenie zdrowia czy życia) ale dlatego, że same urządzenia mogą zostać uszkodzone (GPS czy komórki mają odbiorniki, które mogą zostać uszkodzone pod wpływem impulsu elektromagnetycznego powstającego pod wpływem wyładowań atmosferycznych). Analogicznie mogą zostać uszkodzone odtwarzacze mp3 jeśli są do nich podłączone słuchawki (kabel słuchawkowy to bardzo często antena do wbudowanych w mp3-playery odbiorników radiowych).
Jeśli zaś chodzi o wędrówki w górach, to mi osobiście ratownik TOPR radził, aby w trakcie burzy unikać zarówno grzbietów jak i dolin, grzbietów to wiadomo (większe ryzyko "bezpośredniego trafienia") a dolin/żlebów ze względu na to, że podczas burzy tam zwykle płynie woda (która jako przewodnik odprowadza ładunki elektryczne). Zresztą, znalazłem filmik instruktażowy TOPR o burzach w górach http://vimeo.com/13832580
Edit: Apropos burz, to jest fajny projekt społecznościowy śledzenia wyładowań atmosferycznych (przy pomocy specjalnych automatycznych urządzeń), aktualne mapy wyładowań są umieszczane tutaj http://www.blitzortung.org
Jeśli zaś chodzi o wędrówki w górach, to mi osobiście ratownik TOPR radził, aby w trakcie burzy unikać zarówno grzbietów jak i dolin, grzbietów to wiadomo (większe ryzyko "bezpośredniego trafienia") a dolin/żlebów ze względu na to, że podczas burzy tam zwykle płynie woda (która jako przewodnik odprowadza ładunki elektryczne). Zresztą, znalazłem filmik instruktażowy TOPR o burzach w górach http://vimeo.com/13832580
Edit: Apropos burz, to jest fajny projekt społecznościowy śledzenia wyładowań atmosferycznych (przy pomocy specjalnych automatycznych urządzeń), aktualne mapy wyładowań są umieszczane tutaj http://www.blitzortung.org
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 916
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Racja. Także nie biegam podczas burzy. Za duże ryzyko i brak komfortu=stres dla mnie.michal90 pisze:Tytuł artykułu trochę niestosowny.. Podczas burzy nie powinno się biegać. A cała reszta informacji w zawarta w artykule to kompendium na temat zjawiska burzy oraz zachowania środków ostrożności w czasie jej wystąpienia.
- klancyk3
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 539
- Rejestracja: 27 wrz 2007, 21:29
- Życiówka na 10k: 45,05
- Życiówka w maratonie: 3,42,42
- Lokalizacja: katowice
pierony robią fajne dzwięki
regeneracja jest tak samo ważna jak trening
NICe: https://www.facebook.com/Wskrzeszenie/ https://wskrzeszenie.blogspot.com/ 100ultramaratonow: https://klub100ultramaratonow.blogspot.com/
NICe: https://www.facebook.com/Wskrzeszenie/ https://wskrzeszenie.blogspot.com/ 100ultramaratonow: https://klub100ultramaratonow.blogspot.com/