jak ja mogłam tak zaprzepaścić miesiące harówy na siłce... Może Ty się za mocno forsujesz, pół roku chyba biegasz co a już 26 km, potem zylion km na rowerze, wiesz mi się też po 3 mies biegania wydaje że mogę wszystko a potem dostaję w tyłek przychodzą gorsze dni i okazuje się że jednak długa droga, trzeb swoje wydeptać, co mnie osobiście irytuje, bo ja chcę wszystko szybko. A to jest sport dla wytrwałych i tylko tacy odnoszą sukces! Może odpuść trochę... odpocznij!
Całe życie cierpię na słomiany zapał i problem z byciem systematycznym! Mam kalendarz z pustymi okienkami które koloruję po każdym treningu, może to mi pomoże...
Uprawy są fajne, też żałuje że nie mieszkacie bliżej, bo zamrażarka robi się ciasna i lada dzień już nic do niej nie zmieszczę, a w słoiki nie pakuję bo mi się zeszłoroczne pokisiły nie wiem czy zakrętki nie takie czy co, niby się pasteryzowały wszystko szczelne a w połowie zimy się rozszczelniły i spleśniały, teraz wszystko mrożę!
Charm co do warzyw to przed dyniowate porządnie nawieź ziemię, najlepiej obornikiem, one muszą mieć DUŻO pokarmu, ja tam walę tyle różnych zwierzęcych odchodów, od kur, koni, krówek po gołębie i na koniec podlewanie gnojówką. Na wiosnę koniecznie sobie spraw beczkę PCV ja mam 200 L - i nazbieraj pokrzywy min 1 kg na 1 l wody. Ostaw a potem masz darmowy koncentrat, najlepszy nawóz ever!!!!!! czasem dorzucę siatkę odchodów z gołębnika.
na pomidory to szklarnię sobie spraw bo gruncie gra nie warta świeczki, przy Twoim braku czasu nie dasz rady ich utrzymać... Za to cukinie, dynie, ogórki, buraki, sałaty, marchewki możesz mieć od razu na kilogramy

Jak za rok będziesz chciała coś wysiewać daj znać, powiem Ci co kupić co jest plenne i co się opłaca

już kończę z poradnikiem ogrodnika

Dzisiaj pobiegane 5 tka, wolna bo wolna ale przygrzało!!! Ja też nie chcę końca lata, dopiero sobie spodenki krótkie wczoraj kupiłam, bo w leginsach 3.4 się grzałam. Ciężko było, ale WARTO!